Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 mar 2011, 21:03

Ania nie mam nic poza tą skróconą szyjką dlatego zapobiegawczo mam wziąć te zastrzyki
to dobrze,że nie masz skurczy,to już coś :ico_sorki: leż i odpoczywaj a te zastrzyki to będziesz w szpitalu leżała czy chodziła na nie?

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

15 mar 2011, 21:04

hej

Mariola_Larosebędzie dobrze, będziesz pod opieką, na pewno nie darzą synkowi jeszcze wyjść,trzymaj się dzielnie :ico_sorki:

Coś na tym naszym wątku dzieciaczkom się spieszy :ico_noniewiem:
NOWA jak po zebraniu w pkolu
Trochę się pozmieniało głownie jeśli chodzi o kasę, teraz jest 5 h bezpłatne, a każda kolejna godzina 2 zł, do tego wyżywienie 3 zł dziennie i dodatkowe zajęcia typu rytmika, język też płatne.
Musze iść jutro zmienić ten mój wniosek na 5 h, na początek małej wystarczy, potem zobaczymy, w ogóle na dzień dzisiejszy (a rekrutacja jeszcze trwa) jest więcej dzieci niż miejsc, a dyrektorka mówiła, ze moge małą od kwietnia dać, mam nadzieję, ze nic się nie zmieniło :ico_noniewiem:
Okazalo sie ze to moj tesc wcisl R za siebie i teraz jest zadowolony bo on zostaje w domu. Tylko ze on jako kierownictwo mial jechac a tydzien a R musi na 3
:ico_olaboga: to miły ten Twój teść :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Ja zjadłam miseczkę lodów mietowych z czekoladą...pycha :-) i zjadłabym jeszcze :-) :ico_szoking:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 mar 2011, 21:09

NOWA u nas na 5 h też jest płatne,a wyżywienie 4,50 zł za dzień przy 9 h (choć Hania jest od 8-15). wiesz,chyba wszędzie tak jest,że jest więcej dzieci niż miejsc :ico_sorki: a jak możesz dać od kwietnia to daj :-)
jeżyk i rytmika też u nas płatne,ale to są zajęcia dopiero dla 4-ro latków :ico_sorki:
Ja zjadłam miseczkę lodów mietowych z czekoladą...pycha
też lubię takie :-D

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

15 mar 2011, 21:24

Mam nadzieję że jeszcze dotrzymam chociaż do 35 tygodnia...
A w szpitalu mam leżeć bo zastrzyki są podawane tylko 2 dni w dużych dawkach

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 mar 2011, 21:26

Mam nadzieję że jeszcze dotrzymam chociaż do 35 tygodnia...
A w szpitalu mam leżeć bo zastrzyki są podawane tylko 2 dni w dużych dawkach
obyś dłużej wytrzymała :ico_sorki: a 2 dni w szpitalu to nie długo i jak wyjdziesz to od razu daj nam znać :ico_sorki:

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

15 mar 2011, 21:33

Witam i ja wieczorowo
Koszula wybrana, marynarka też. Spodnie dziś wyprałam więc będzie mój chłop ubrany. Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Wolę być tu i mieć pomoc niż jechać znów gdzieś za mężem szukać pracy i nie znać nikogo ani gdzieś wyjść ani nic.
Patrycja to cię kurka teściu załatwił, też bym chodziła wściekła
Mariola_Larose mam nadzieję że będzie dobrze. a tak mały rozwija się dobrze?
NOWA pewnie każde przedszkole rządzi się własnymi prawami. Widzisz ja muszę jakiś meldunek mieć i odpis aktu urodzenia dziecka, a dziewczyny nawet o czymś takim nie słyszały. A jesteś już zdecydowana że dajesz ją od kwietnia?
Fajnie że dziewczyny czują się lepiej.
Ja mykam małą zbierać spać. Dziś siedziała z ciocią, a ciocia nie mogła jej nakarmić ona bardzo nie chętnie teraz je przez te zęby i odkąd wstała nic jeszcze nie jadła. Już tak miesiąc z tym jedzeniem, spadła mi 2 kg i kto ją widzi to mówi, że tak się wybiła, jak by urosła i wysmuklała. Nic to mykam do jutra. Spokojnej nocy.

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

15 mar 2011, 21:41

Wszystko ok tylko się mu śpieszy tak jak Tatusiowi :) no cóż mam nadzieję ze się pohamuje ;)

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 mar 2011, 21:44

Dziś siedziała z ciocią, a ciocia nie mogła jej nakarmić ona bardzo nie chętnie teraz je przez te zęby i odkąd wstała nic jeszcze nie jadła. Już tak miesiąc z tym jedzeniem, spadła mi 2 kg i kto ją widzi to mówi, że tak się wybiła, jak by urosła i wysmuklała.
biedactwo :ico_sorki: niedługo ząbki wyjdą to i Iza się lepiej poczuje :ico_sorki:
miłej nocki :-)

Wszystko ok tylko się mu śpieszy tak jak Tatusiowi :)
to niech się tak nie spieszy :ico_oczko:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

16 mar 2011, 07:58

czesc dziewczyny

ja wczoraj bylam u gina, wszystko ok, bardzo sie ciesze, Antosia to duza dziewczynka, wazy 2400 g, gin mowil, ze jak doczekam do porodu to urodzi sie 4, albo ponad 4 kg, ale on mowil, ze mozliwe, ze wczesniej sie zdecyduje wyjsc :ico_sorki:
nastepna wizyta za 2 tygodnia

zajrze potel, lece robic :ico_kawa: na rozbudzenie

milego dnia

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

16 mar 2011, 08:34

emilia7895, to faktycznie spora z niej dziwczynka :-D Śmiesznie bo na Twoim suwaczku napisane że Maluch waży prawie 2 kg. a tu Twoja córcia już prawie 2,5 waży :ico_oczko:

Moja mama wczoraj usiadła :ico_sorki: jej mąż zaniusł ją do łązienki (jest bardzo lekka) żeby mogła się wykąpać, przypłąciłą to wielkim bólem, pod prysznicem śmiałą się i płakałą na raz. My z siostrą przez ten czas zmieniłyśmy jej pościel i wysprzątałyśmy w domku. Po kąpieli troche lepiej się poczuła, mięśnie się rozgrzały i z pomocą męża mogła po malutku dojść do łóżka. Udało mi się wczoraj skontaktować z tym neurologiem i ma przyjechać do mamy w piątek po 20-tej będzie też u niej internistka. Tak w ogóle to wszystkie mamy objawy mogą wskazywać na bardzo rzadką chorobę fibromialgie. Mamy też kontakt do lekarza który się orientuje jak postępować w takim przypadku. Zwróciliśmy się też do starszych z naszego zboru (coś jak u was księża ale nie do końca można te osoby porównać) i też nam pomagają. Byli u mamy tego samego dnia, daliśmy im wszystkie wyniki badań mamy i przekazali do starszego z innego zboru który współpracuje z lekarzami i szpitalami. W mojej mamie odrazu odżyło życie i chęć do działania. Dziś pójdę zanieść jej zupkę, jutro znów jej uprzątniemy żeby było jej przyjemniej a w piątek ma wizyty. Oby coś z nich wynikło :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość