hej
Ja też dziś dospać nie mogłam, obudziłam się o 6 , niewiele potem przyszła Pola, żeby jej bajki czytać .
Mąż dziś wraca, mówił, ze koło 16, ale znając życie, będzie później.
Wczoraj odwiedziła mnie mama z ciocią, doszła potem teściowa , także mała w siódmym niebie była
Wieczorkiem skorzystałam z samotnego wieczoru i zrobiłam depilację , trochę się namęczyłam, ale będzie spokój na jakiś czas (nie chcę się golić, bo znów bym obrosła, a przy depilacji jednak wlosy sa słabsze i zdecydowanie mniej )
murchinson fatalnie z tymi lekarzami :ico_zly:oby prywatnie udało się coś załatwić
markotka ale sie ubkupiłaś , ja tez byc może od niej bedę coś zamawiać, choć znalazłam butelki z TT (a z tej firmy chcę kupić) taniej
mamaizuni fajnie, ze masz wybór między dwoma przedszkolami, a że chcesz je oglądnąć to nic dziwnego, u mnie na wsi jest jedno, a chcę tu małą dać ze względu na wygodę (jest blisko) więc za bardzo narzekać nawet nie mogę
A remont mam od wtorku, jutro moze skończą układać podmurówkę, ale w przyszłą środę znów będą wybijać otwór na okno w kuchni i je wstawiac, a potem jeszcze zdecydujemy się na malowanie elewacji więc pewnie do przyszłego tyg. zejdzie
motylek oby dzisiejsze wizyty mamie momogły