izabelllla123, e tam... czasem mam lenia to nic mnie nie ruszy z kanapy

dziś jakoś tak mnie natchneło żeby umyc okno, bo jak spojrzałam za okno to myślałam ze pada, tak szaro-buro i ponuro



a poza tym w niedziele odwiedzi nas moja ciocia z daleka, taka czysciocha wzorowa, ona dzieci nie ma tylko pieska ukochanego to sobie sprząta cały dzień, u niej mozesz z podłogi jesc, a ja przy Majce wysiadam czasem ze sprzątaniem


kiedyś na naszym starym mieszkaniu to ja miałam błysk ze mucha nie siada, bo sprzątałam na spokojnie, teraz nie dosc ze pies, Majka, to po Natalii czasem sprzątnać trzeba, ale powoli dochodzi do wprawy



[ Dodano: 2011-03-23, 13:06 ]
poza tym w poprzedniej ciąży zrobiłąm tyle remontów ze głowa mała
Majce gładzie w pokoju, malowałam ściany, sufit, parapety, drzwi
i u szwagra remont robiłam w 9 miesiacu ciazy, też gładzie w kuchni i malowanko, okna itp

jak sie tu przeprowadzilismy to wytapetowałam z Natalią pokój Majki zanim Przemek z pracy wrócił

wiec, wiesz ja sie zadnej pracy nie boje
