aneta11, wlasnie kiepsko...
kiedys poprosilam P. zeby mi pomog to TYLKO raz, teraz juz sie boi, wiec musze sobie sama radzic... mam nadzieje, ze jak pojade niewydepilowana to w szpitalu to zrobia, bo z blizniaczkami lezalam wczesniej tydzien na podtrzymaniu i sie nie golilam i przed porodem zrobila to polozna
NowaSejana, no ja mam też taka nadzieję że i tak jest w moim szpitalu, bo naprawdę jest ciężko a wiadomo że mąż nie zrobi tego doskonale i tak żeby było dobrze...
z lusterkiem też ciężko
w ogóle to mi się coś robi pod okiem taka kuleczka jest na razie malutka ale bardzo boli robiłam okłady wczoraj z rumianku, możę wiesz co jest na to dobre?
hej
nie było mnie, bo mąz mi laptop zabrał i dostępu do netu nie było... przeczytałam chyba z 12 stron...
we wtorek byłam na wizy lekarka mi powiedziała zę dzidzia jeszcze jest wysoko, owszem główką w dół ale jeszcze pospaceruję sobie z brzuszkiem i dobrze bo jeszcze nie czas... mała waży 2800 i prawdopodobnie mierzy ok. 50 cm...
mała kruszynka, a ja nie mam ubranek na 50cm... za to wszystko na 56... Mati jak się urodził to miał 55 cm i ubranka były lekko za duże to teraz maleństwo mi się w tych ubrankach utopi....
Dzien dobry po raz drugi!!!
ale fajnie dla Agi216 az sie moj synus ucieszyl bo kopie jak szalony-taka dobra wiadomosc
A z Aga to bylo podejrzane cale wczoraj bo napisaal ze ma taki zly humor ( a nigdy wczesniej tak nie bylo a ja czytalam gdzies ze przed samym porodem taka zmiana nastroju jest normalna)...no i prosze...
Kolejna kwietniowka zostala marcowkaale i kolejna sie rozpakowala przed terminem takze Aniaaa i Aneta11 brac sie ostro do roboty nie zanizac sredniej
No a najsmieszniejsze ze jakby od konca bo Magda to tylko 4 dni przede mna byla terminem a i Aga216 chyba wczoraj byla 37 i 5...a te co maja 39 i pare dni dalej sie trzymaja...
Ogromniaste dla Agi
Super,że już ma to za sobą i poród był taki szybciutki
Ja dziś się obudziłam o 10:10 tak mi się dobrze spało,że nawet się w nocy nie obudziłam
Córcia siedziała na moim łóżku, piła sobie soczek i czekała aż mama się obudzi
Pogoda u nas śliczna, tylko wieje ale to nic. Spacerek obowiązkowy musi być
Pisałyście o goleniu to ja ledwo ledwo coś tam z lusterkiem wymodzę ale nie przejmuję się,bo u nas w szpitalu golą jak by co
Mężuś już nie raz się oferował ale jakoś mam obawy
NowaSejana ciekawe co tam na wizycie Ci powie gin
aneta11 złapać może w każdej chwili i jak widać po porodzie Agi nie ma się co ociągać z wyjazdem do szpitala
Mi tam nie zależy,żeby przed terminem się zaczęło. Najważniejsze,żeby było wszystko dobrze,a kiedy się zacznie to mi wszystko jedno
kate_k82 super,że po wizycie wszystko dobrze a do terminu to córa jeszcze podrośnie