


no właśnie widziałam ulotkę, myślisz,że zjadliwe będę te truskawki? Ja się raz nacięłam na jakieś nniesmaczne i teraz czekam na sezon.jadę do kauflandu bo są truskawki
kurcze, nie doszłoInia to przesyłam słonko po kabelku
fajnie, że masz taką możliwośćDzisiaj idę się opiekować znowu moją mała kuzyneczką:D
W ramach przyzwyczajania się:)
może tak źle nie będzie. Trzymam kciukiwłaśnie sie dowiedziałąm zę bede szczerbata
jaki wstyd? Ja też przed Wiką nie miałam do czynienia z takim maluchem, a jakoś dałam radę. Choć nie powiem, bałam się strasznie, nawet wziąć ją na ręce pierwszy raz, ale jak już się odważyłam, to poszło gładkoJa wstyd sie przyznac ale nigdy w życiu nie trzymałam nawet małego dziecka na rękach
oby dziś było lepiejbo leb mi peka, zle sie czuje
w weekend pewnie nic nie będzie robił, ale w przyszłym tyg. to już na pewno skończy i z głowyA co do remontu to robi go jeden facio i tak jakoś się ociąga![]()
ostatnio kupiłam, pachną bardzo truskawkowo, a smak w skali 1-10 daje takie słabe 5.no właśnie widziałam ulotkę, myślisz,że zjadliwe będę te truskawki? Ja się raz nacięłam na jakieś nniesmaczne i teraz czekam na sezon.
dziękuję bardzo za pocieszenie z mdłościamiwszystkie imiona, które wybraliście mnie się podobają A mdłości muszą w końcu minąć, jeszcze tylko chwila
dzieki, juz jest lepiejoby dziś było lepiej
oj, wyjezdza gdzies???to ostatni weekend bez męża
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość