Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 mar 2011, 15:57

moja Jadzia (kotka) łapie znowu motylki z rozmów w toku :ico_haha_01:
hi, hi :ico_haha_01:

Motylek a w którym szpitalu będziesz rodzić? Na Inflanckiej? Pytam bo moja kuzynka mieszka teraz w Wawie i zastanawia się czy tam rodzić. O tym kole mówili nam w szkole rodzenia-fajne.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

29 mar 2011, 16:15

Koroneczka mi dzisiaj od rana coś brzuszek spinał częściej niż zwykle, ale jak się położyłam to od razu przeszło.

Aniu to fajny dzionek miałaś :-D ja muszę odkurzyć trochę, ale to jutro :ico_oczko: mąż niestety teraz nie posprząta, bo jeszcze większy inwalida, niż ja :ico_haha_01:

Murchinson mam z niej ubaw jak te motylki łapie, bo jak znikają, to włazi za telewizor i szuka ich z drugiej strony :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

29 mar 2011, 16:57

Murchinson mam z niej ubaw jak te motylki łapie, bo jak znikają, to włazi za telewizor i szuka ich z drugiej strony
Kotki są słodkie :-) WIecznie do zabawy!
Mi też zwykle przechodzi jak się położę :-) Nic się nie zrobi, trzeba odpoczywać, jeszcze 3 tygodnie :-)

Aniu zazdroszczę spacerku, ja to się nadal oszczędzać muszę.

W weekend ma być taka piękna pogoda :-) 20 stopni :ico_szoking:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 mar 2011, 17:10

W weekend ma być taka piękna pogoda :-) 20 stopni :ico_szoking:
Ja się też doczekać nie mogę tej temperatury :ico_brawa_01:

Dziś moja ciocia (nie wiele starsza ode mnie) urodziła synka -3730g, 57cm i nazywa się....Mateusz.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

29 mar 2011, 17:20

urodziła synka -3730g, 57cm i nazywa się....Mateusz.
Gratulacje dla cioci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Podkradła Wam imię, czy po prostu wpadła na to samo?I co teraz zrobicie z imieniem???

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 mar 2011, 17:28

Raczej podkradła :ico_oczko: bo miesiąc temu jeszcze nie mieli i pytali nas. Nam to nie przeszkadza, bo Mateusz to bardzo popularne imię więc zawsze może mieć je inne dziecko. My nie będziemy zmieniać.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

29 mar 2011, 17:30

Murchinson, nio to dobrze! Kurczę, ja bym się wkurzyła, ale masz rację to popularne imię :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

29 mar 2011, 17:37

Koroneczka taka piękna pogoda a my na kanapie :ico_noniewiem: jeszcze trochę i z wózeczkami będziemy śmigać :-D

Murchinson brawa dla cioci :ico_brawa_01: spory maluszek :-D a z imieniem niezły numer Wam wycięła :ico_oczko: u nas w rodzinie dużo imion się powtarza, więc też się nie przejmuję, nasz Krzyś będzie już trzecim Krzysztofem w rodzinie, bo jest już mój teść i kuzyn :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 mar 2011, 17:39

Nie powiem że mnie to trochę nie zirytowało ale co tam niech im się zdrowo rośnie. U mnie w rodzinie to tak jakoś dziwnie jest bo jak ktoś już znajdzie imię, którego nie ma to zaraz pojawia się następna osoba z tym samym. Stąd mamy kilka Gosiek, Kasiek, Marków, Michałów, Martynek, Basiek.

[ Dodano: 2011-03-29, 17:41 ]
Koroneczka taka piękna pogoda a my na kanapie :ico_noniewiem: jeszcze trochę i z wózeczkami będziemy śmigać :-D
Dziś właśnie koledzy D w pracy się śmiali, że niedługo zamiast na piwo do ogródka to z wózeczkiem będzie chodzić :ico_oczko:
Markotka ona jak pierwszego syna urodziła to ważył coś 4100-4200g więc ten to malutki.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

29 mar 2011, 17:51

Murchinson, tak na Inflanckiej :-) Rodziłam tam Filipka i teraz prowadzę tam ciążę, więc dla mnie to znajome miejsce, zawsze raźniej. Tam nie odsyłają kobiet do innego szpitala, wszystko jest za darmo, poród rodzinny, znieczulenie za nic się nie płaci. Opinie są różne o tym szpitalu ale to jak o każdym.
A imienia faktycznie nie ma co zmieniać, przecież teraz też pewnie już mówicie do niego po imieniu :-) To tak jakby zmienić imię już narodzonemu dziecku :ico_oczko: ALe śmiesznie że dali takie samo imię. Nie wkurzyłaś się troszeczkę?

Ja właśnie wróciłam ze spacerku z Filipkiem, wyciągnęłam go pograć w piłkę żeby mi nie zasnął. Kupilismy lody i teraz zjedliśmy :-D Jak narazie nadal nie myśli o spaniu :-) Zje kaszkę wykąpię go i do łóżeczka.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette i 1 gość