A zapomniałam Wam napisać, że nie będę rodzić w tej prywatnej klinice co ma kontrakty z NFZ na porody. Okazało się, że i owszem mają umowę ale na 2 porody w miesiącu! Później przyjmują ale jeśli NFZ nie uzna im dodatkowego porodu to wysyłają rachunek do domu. Moja gin jak to usłyszała to myślałam, że wyjdzie z siebie ze złości. Dziękuję bardzo wolę rodzić w normalnym szpitalu i nie martwic się rachunkiem.
[ Dodano: 2011-04-14, 10:44 ]
Murchinson, kurcze to Cię zrobili z tą kliniką, do porodu niedaleko, a dopiero wychodzi szydło z worka- szok! ale co zrobić- tak to u nas już jest!!
A co do Reni- też uważam, że dziwne rzeczy gada- aż się dziwię, że ją zapraszają do tego programu! hehe