Kochanymoj maly mezczyzna rozpakowuje lozeczko dla Tosi, wzial swoje narzedzia, nozyczki i pracuje jest w 7 niebie
_________________
jaki kupujesz?Jutro korzystając z niedzieli handlowej jade po wózeczek
No się tak właśnie zastanawiam!!ale może zaproś jakieś znajome i też sobie miły dzień zrób
Jestem w szoku, że tak długo bo u mnie po tygodniu już był. Też dzwonili, że nie mają koloru i szyć muszą i może się wydłużyć o tydzień. No ale udało im się wcześniej. Później Pani dzwoniła raz jeszcze, że właśnie wysyłają i podałam nr paczki i kuriera. Przepływ informacji na temat realizacji zamówienia maja bardzo dobry. Za to miałam problem z łóżeczkiem i dopiero jak za drugim razem zadzwoniła i zażądałam albo łóżeczko będę miała je do jutra o 13 albo oddają forsę to na drugi dzień punktualnie przywieźli.Murchinson, a wiesz, że mój wózek jeszcze nie przyszedł
Oj, to tatuś się zdziwi jak wróci do domu a tu łóżeczko złożonejeszcze zawstydzi Twojego męża jak sam złożymoj maly mezczyzna rozpakowuje lozeczko dla Tosi, wzial swoje narzedzia, nozyczki i pracuje jest w 7 niebie
Wiesz te kule uderzają jednak z pewną siłą i tak jak napisała Koroneczka-zależy od sprzętu i pewnie od grubości ubrania ochronnego. Ja kiedyś też chciałam iść ale po tym powiedziałam nie.Murchinson aż tak można się załatwić na tym paintballu?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość