
U nas taka ta pogoda na dwa razy

nam się udało i M. poczuł w piątek kopaczekam tylko, aż mąż będzie mógł to poczuć i Elizka:)


nam się udało i M. poczuł w piątek kopaczekam tylko, aż mąż będzie mógł to poczuć i Elizka:)
a ja nadal czekam na jakielkolwiek ruchy, całkowita cisza u mnie, co prawda mam nie pełne 16 tygodni ale juz bym chciała cos poczuć, czułabym się pewniej że tam w środku jest wszytsko ok.nam się udało i M. poczuł w piątek kopa Ilekroć mówiłam,że kopie to M. przykładał łapę to Młody zastygał
bo wydaje mi sie, że z Elizą miałam później, hehe, wiecie nie krótki czas między jedną ciażą a drugą a ja w ogóle nie pamiętam co kiedy z Eliza byłoA dlaczego mówisz, że za wcześnie na takie wypychanie? Przecież u Ciebie też zaraz połowa![]()
ech, już sama nie wiem... może...Izuś a Inia nie mówiła, że mąż na stałe wraca?
zazdroszcze na prawdeBo ja z mocnej kości jestem![]()
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość