witam
przyszłam
tzn jestem prawie codziennie, ale cichutko sie zrobiło wiec ja tez siedziałam cicho
u nas wszystko w najlepszym porządku
święta minęły szybko
co roku to samo
nuuudno
teraz sie zrobiło ciepło więc korzystamy na całego
długo na dworzu
potem kąpiel, najpierw szymon potem igor
usypianie
codziennie to samo
do obrzydzenia....
ale cóż
życie
dzisiaj byłam na szczepieniu
szymon waży 7300
kawał chłopa z niego
juz jest co nosić
mój pediatra juz kazał wprowadzac dorosłe jedzenie
tzn wiecie, kaszka, jakis obiadek, biszkopcik
smutno mi było troszke, bo jakoś nie wiem, uwielbiam jak on z cycusia mojego pije
no ale bedziemy próbować
w ogóle to cwany jak lis ten mój syn
jak idziemy na spacer to wiadomo śpi
a jak sie obudzi to juz koniec leżenia
musze go nieść na rękach
podnosiłam mu w wózku żeby był na pól leżąco ale nonono
nie chce, wkurza sie
musze go ratować bo normalnie krzyczy
apropo igora
mam stresa związanego z przedszkolem
moja sąsiadka pracuje w przedszkolu i mówiła mi ze jest ok 40 zgłoszonych 4-latków, mogą przyjąc max 25 dzieci, a wiadomo pierszeństwo mają obydwoje rodzice pracujący..
także nie wiadomo czy igo bedzie przyjęty do przedszkola
nie wyobrażam sobie, że on bedzie w domu
no ale ja jestem dobrej myśli...
i jeszcze jedna nowina
żona brata mojego K jest w ciąży
i sobie wyobraźcie że ma termin na 26 grudnia
tak samo prawie jak ja
wszyscy sie cieszą
kurde wiecie co zatęskniłam za brzuszkiem jak zobaczyłam zdjęcie z usg
jakoś mnie w sercu pikło
zazdroszcze jej, ale tak pozytywnie
kurde wiecie co chyba bym chciała jeszcze jedno dziecko
ale nie teraz
tak za pare lat
moja koleżanka sie śmieje, że ona zaczeka z dzieckiem na mnie, ona będzie miała pierwsze a ja trzecie bobo i bedziemy wtedy razem na spacery chodzić
a teraz przed nami weekend majowy
przypuszczam że bedziemy otwierac sezon grilowy z naszymi kochanymi sąsiadami
obok nas mieszka takie młode małżeństwo
bardzo fajni ludzie
tak sie "skumplowaliśmy" ostatnio, ze nie ma dnia żebyśmy do siebie nie chodzili
oni do nas i my do nich
ale sie rozpisalałam
ale to tak w telegraficznym skrócie
