Cześć dziewczyny.
Widzę ze Murchinson zrobiła nam niespodziankę. Trzymam kciuki
Koroneczko bardzo ładnie wyglądałaś i super że tak się wybawiłaś. Powiedz mi co ty w takim razie możesz jeść bo z tego co piszesz to chyba nie wiele?
Markotka tylko się cieszyć z takiej wizyty u lekarza, oby tak dalej.
Emilia spokojnie, zrób jak dziewczyny piszą. wypij kawę, zjedz coś, Ada to po gazowanym wariuje. I WSZYSTKIEGO NAJ-NAJ-LEPSZEGO Z OKAZJI WASZEJ ROCZNICY.
Nowa a może i ty nam się pokażesz z brzusiem, ja z chęcią zobaczę i myślę ze dziewczyny też, to nasze ostatnie chwile w 2 paku
Ja jestem po ktg. Dowiedziałam się że teraz mam przyjeżdżać codziennie. Dziś minął mi termin z usg. 05 idę do lekarza ciekawe co mi powie. Co idę do tego szpitala to natrafiam na coraz gorsze piguły. Podłączyła mnie do ktg, przyszła inna w ciąży a ta do mnie ile już leże ja jej mówię ze nie wiem, a ona głosem podniesionym że kładę się i nie wiem ile leżę, ja jej ze nie należy to do moich obowiązków. Pytam się jej czy coś widać i czy jakieś skurcze są, a ona czy czuję skurcze? Ja mówię że czasem widać a nie czuję się a ona, ze mam nie przesadzać, mogę być pewna że porodu się nie da ominąć. Oj te baby. Byłam tam 3 razy, poznałam 5 kobiet i żadna nie była mila.
Właśnie Iza nas zaszokowała. Nudzi jej się i każę M jechać po plastelinę i farbki a M że mu się nie chcę i co będzie miał za to itd. Wpada Iza i krzyczy nie kłóć ta się
Rozbroiła nas. Teraz M ją ubiera i jedzie z nim. O i w ten sposób mam chwilę wolną i jem sobie jabłecznik popijając inką.