Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

13 kwie 2011, 18:03

NowaSejana, a ile godzin musi minąć gdy poród się nie posuwa do przodu aby odbyła się cesarka ? lub jakie sa przyczyny cesarek podczas porodu i kiedy ona może się odbyć ?

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

13 kwie 2011, 18:24

Malinkax33, u mnie akurat powodem byla zagrazajaca zamartwica plodu - tak mam wpisane...
13 godzin po odejsciu wod mialam rozwarcie na 2,5 palca i akcja sie nie posuwala wogole.. cesarke mialam troche po znajomosci :ico_wstydzioch:

a cesarka moze byc np dlatego, ze dziecku tetno spada, duzo jest takich przykladow...

lawinia
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 03 lut 2010, 11:41

13 kwie 2011, 18:34

Ehh, jak widzę jak ładnie opisuja dziewczyny porody, Nowa Sejana wogóle gratulacje, że udało się naturalnie po cc, ja myślałam, że jest ryzyko pęknięcia macicy czy coś.... coraz bardziej żałuję, że miałam cc drugi poród, przez to depresję miałam i dlatego nie planuję nigdy więcej dzieci, bo grozi mi cc niestety znowu, bo mam wadę budowy...

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

13 kwie 2011, 19:05

NowaSejana, ojoojku, 13 godzi i 2,5 cm ? słabiutkooo :( pewnie sie namęczyłaś...

lawinia, ale masz sliczną "parkę" i tym się trzeba cieszyć kochana :)
nigdy nie mów nigdy , nie doświadczyłam cesarki ,pewnie to traumatyczne troszki... współczuję.
ale jeżeli będziesz miała dzidziusia to jestem pewna ,że nawet cesarką ale będziesz chciała go miec :):**
wszystkiego dobrego :*

a czemu 3 godziny po porodzie trzeba zrobić siku ?

lawinia
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 03 lut 2010, 11:41

13 kwie 2011, 19:41

Mam pytanie, bo słyszałam różne opowieści, czy drugie cc jest boleśniejsze niż pierwsze czyli wstawanie potem itd...?

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

13 kwie 2011, 20:14

Dziewczyny nie zbaczajcie z tematu o cesarce hop siup na odpowiedni wątek tam dziewczyny doświadczone pewnie odpowiedzą :-D

A tak wogóle madziorka hihi jesteś wielka kochana jak można mieć skurcze co 3 minuty i siedzieć w wannie ja to bym pewnie panikowała i helikopter wezwała ze strachu ,że nie zdąrzę do szpitala :-D Bravo :ico_brawa_01: pozazdrościć porodu choć ja na swój również nie narzekam już mnie na 3 dzidzię nachodzi (tak to jest gdy poród lekki)(choć pierwszy to masakrycznie był ciężki)

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

04 maja 2011, 09:03

to ja opiszę swój poród :-D

przed 14 w czwartek była położna jak zwykle i tak patrzy na mnie i mówi,że ja na rodzącą nie wyglądam,że pewnie jeszcze parę dni pochodzę,bo brzuch mi się stawiał nawet co 2-3 minuty ale nic nie bolało :ico_noniewiem: no to wzięłam się za sernik na zimno bo miałam ochotę :-D a po 17 zaczęły się skurcze,nieregularne, co 6-10-8-15 minut i tak różnie...do A nie dzwoniłam bo i tak przed 20 miał być w domu,po co go stresować :ico_oczko: jak przyjechał powiedziałam o skurczach i już chciał mnie wieść,widać że wystraszony :ico_haha_01: :ico_haha_01: ale ja jeszcze chciałam się wykąpać i zobaczyć czy faktycznie to już się zaczęło :ico_oczko: po kąpieli skurcze były już co 7 minut,więc A spanikowany dzwoni do bratowej żeby przyszła do Hani ją popilnować bo już spała a on mnie wiezie do szpitala,nie chciałam jeszcze jechać,ja bym do 1 w nocy najmniej czekała :ico_oczko: no ale niech mu będzie.w szpitalu byłam o 23.05,zbadali-miałam 2 cm rozwarcia dopiero i skurcze co 5 min,więc podłączyli do ktg i A pojechał do domu
śmiałam się z położną,że jeszcze się zdrzemnę bo skurcze nie były dość mocne,a tu zdziwienie jak poszłam na porodówkę po połnocy i zbieram się do spania a skurcze zaczęły się nasilać choć nadal co 5 min,w rezultacie ze spania już nici były :ico_sorki:
od 1 złapały mnie już mocne skurcze i dopiero wtedy poczułam,że rodzę :ico_haha_01: rozwarcie było na 3 cm,o godz 3 na 6 cm, o 4.40 na 8 cm i położna do mnie z tekstem,że jeszcze pół godz max godzina i będę rodzić i wzięła się za wypisywanie jakiś papierów,a ja po 10 min krzyczę do niej,że ja już rodzę :ico_szoking: tak mnie zaczęło boleć,że myślałam,że mnie rozerwie od środka :ico_olaboga: a położna,że to niemożliwe i bada i faktycznie pełne rozwarcie i zabroniła mi przeć,bo musi resztę personelu zawołać :-D no to ja częłam oddychać tak jak położna na koniec uczyła i dużo to pomogło,wszystko już poszło błyskawicznie,3 parcia i Milenka była na świecie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zobaczyłam takiego pulpecika i pytam jaka płeć a położna,że dziewczynka i pyta jak na imię damy,a ja że Milenka będzie :-D
potem przytulenie,mała na ważenie i mierzenie a ja szycie :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

04 maja 2011, 09:07

Aniu super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jeszcze raz gratuluję!!! :-D

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

04 maja 2011, 09:21

Aniu aż się łza w oku kręci- super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

04 maja 2011, 10:09

Super poszło szybko :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette i 1 gość