Marcowo-kwietniowe maluszki 2011

[Dobrusia]

Cześć dziewczyny
dawno nie zaglądałam bo jakoś czasu brakło...

tabogucka widzę że piszesz że już goi się twoja dziura, to dobrze
a krostki na twarzy i dekolcie mój mały też ma... Choć z tworzy zeszło już prawie, smaruje raz dziennie po przemyciu woda przegotowaną kremem Oliatum. I też nie wiem czy to ten trądzik czy coś jem co go uczula... Bądź tu mądry
herbatki nie podaje..

Inuno ja też mam wielki apatyt non stop bym jadła a tu tyle nie można bo uczula bo wzdyma itp..

aga216 piękne zdjęcia

ja mam problem z karmieniem, bo mały chyba do butli się przyzwyczaił bo często sobie ściągała, ale w nocy z cycka i było ok, a dziś już w nocy był problem... Poza tym chyba mam mniej pokarmu albo Witek więcej potrzebuje bo głodomor z niego straszny, w butelce jak mam dłuższą przerwę między karmieniem i uda mi się ściągnąć te 120-130 ml to czasami na raz wypije. A jeść chce czasami co godzinę-dwie
będę musiała go zacząć dokarmiać sztucznym chyba bo nie wydolę;p I czytałam gdzieś że piwo ogólnie wzmaga laktację ja pije teraz czasami karmi po karmieniu, tak jak wcześniej nie lubiłam tego piwa tak teraz mi smakuje.

co do hormonów to ja często zauważam u siebie straszną frustrację... jak mały płacze, bo często marudzi okropnie to mam dość...

Ale robi już takie minki świetne, coraz częściej się uśmiecha, i tak jakby próbuje już coś powiedzieć jak się do niego gada to się patrzy, jest słodki.

a co do sexu... Aż wstyd ale my dopiero parę dni temu spróbowaliśmy ale wcześniej nie czułam się gotowa...I nawet nie odczuwałam takiej potrzeby Ale o męża trzeba było dbać
Mnie bolał ten 'pierwszy raz'... Tez macie wrażenie że TAM wszystko jest teraz inaczej?? tabogucka ma dobrze po cc

w ogóle byłam na kontroli i wszystko ok, i wkładkę (spiralę?) mi polecił ginekolog bo tak chce zrobić około 5 lat przerwy, chociaż ostatnio myślałam że 3,4 lata byłoby lepiej... Ale jakoś nie mam zaufania do tej wkładki... i boje się trochę. Macie jakieś opinie na ten temat? Czy potem nie będzie problemu z zajściem ponownie w ciąże? Ta wkładka jest na pięć lat i kosztuje 1050 zł. Podobno najlepszy do tej pory wymyślony środek antykoncepcyjny... I przy karmieniu piersią są jeszcze jakieś tabletki ale mi gin powiedział że mają dużo skutków ubocznych i nie poleca..

baraqada witamy nową mamusię

[patrycjaaa]

w ogóle byłam na kontroli i wszystko ok, i wkładkę (spiralę?) mi polecił ginekolog bo tak chce zrobić około 5 lat przerwy, chociaż ostatnio myślałam że 3,4 lata byłoby lepiej... Ale jakoś nie mam zaufania do tej wkładki... i boje się trochę. Macie jakieś opinie na ten temat? Czy potem nie będzie problemu z zajściem ponownie w ciąże? Ta wkładka jest na pięć lat i kosztuje 1050 zł.

wiecie co ja nie wiem tez słyszalam ze spiralka dobry srodek ale słyszalam tez gorsze rzeczy na ajej temat
mianowicie ze jedna laska miala ta spirale a mimo to zaszla w ciaze nie wiem jakim cudem
i dziecko urodzilo sie z wrosnieta ta spiralka w głowce ;/ nie wiem czy to prawda bo juz nie pamietam od kogo i gdzie ale slyszalam ze tak bylo
ja bym sie bala ta spiralke zalozyc

[ Dodano: 2011-05-04, 17:10 ]
bylismy z malutka chwilke na spacerku chwilke bo troszke wialo poczekamy z dluzszymi spacerkami na ladniejsza pogode
i pozniej spala dlugo az sie za nia stesknilam ;) uwielbiam jej zapach taka do schrupania
i tak patrze na nia i mysle sobie kurcze ten czas tak leci i ona juz nigdy nie bedzie taka maluska tylko z kazdym dniem coraz to wieksza ...
a tez kapiecie maluszki codziennie?
chcialam wprowadzic taki rytual zeby malutka wiedziala ze o danej porze jest kapanie jedzonko i spanie
tylko ze jak ona tak duzo sspi w dzien to pozniej po kapaniu nie chce mi od razu zasnac ;/
wczoraj jak kapana byla przed 20 to zasnela dopiero po 22 a ja juz ledwo na oczy patrzylam i wkoncu nie wiem kiedy zasnelam a Krzysiu mala uspil ;) bo wkoncu wyzdrowila i spi znowu razem z nami
wiecie co prawie za kazdym razem jak mala przebieram to w trakcie zmiany pieluchy unosze malej nozki a ona albo siknie albo srunie tak ze przesiusia sobie spioszki albo pobrudzi kocyk
ja ja przebieram na lozku bo mi wygodnie nie mam tego przewijaka usztywnionego bo mialam ten przy lozeczku turystycznym ale on sie nie nadaje za gleboki jest i mala w niego wpada nie wygodnie mi w nim ja przebierac
i np dzis w nocy ja przebieralam i mimo to ze uzywam tych podkladow do przewijania
to jak kichnela to srujla z taakim odzutem ze przescieradlo ofajdala hahahah i do prania znowuz masakra co chwila cos do prania

[Aniaaa]

Cześć dziewczyny

Witam nową koleżankę

A ja jakoś nie mogę czasu znaleźć na komputer. A jak już usiądę i przeczytam to muszę iść do małej albo starszej i nie mam kiedy odpisać

Pisałyście o bioderkach to Martynka też ma coś nie tak z lewym i kazali wcześniej usg zrobić.
Po urodzeniu doktor stwierdził,że ma luźne to bioderko ale jakieś 1,5 tygodnia temu powiedział,że jest już OK i wcześniej robić nie trzeba
Ja się martwię,bo właśnie fałdki ma inne na nóżkach i jak rusza nóżkami to prawą bardzo kopie,a lewa przeważnie leży albo troszkę ją podnosi
We wtorek idziemy na USG i zobaczymy co powie. Mam nadzieję,że wszystko dobrze jest.

No i 17 maja mamy szczepienie. Czym szczepicie dzieciaczki ?
Pielęgniarka jeszcze coś mi wspominała o szczepionce przeciwko żółtaczce, plus tą obowiązkową, czyli,że 2 wkłucia będą i za 3 tygodnie pneumokoki.
Ciekawa jestem jak mała zareaguje,bo Karolinka dobrze znosiła wszystkie szczepienia na szczęście

Byłyśmy na ważeniu w poniedziałek i malutka waży 4600g

NowaSejana pisałaś kiedyś,że to miejsce po szyciu czujesz jakby obce ciało to powiem Ci,że jak tak miałam po pierwszym porodzie. Dość duże nacięcie miałam i później właśnie jak dotykałam bliznę to tak jakby nie moje ciało ale wszystko wróciło do normy po jakimś czasie i nie ma śladu po tym, więc myślę,że nie masz się czym martwić
No chyba,że utrzymywało by się to długo to lepiej komuś to pokazać.

tabogucka pisałam Ci kiedyś o tym prężeniu Martynki i nam pomogło odbijanie w trakcie jedzenia i jak miałam pełną pierś przed karmieniem to odciągałam troszkę,żeby wolniej leciało i nie ma już takich problemów. Od czasu do czasu postęka jak łyknie powietrza przy jedzeniu i nie odbije tak jak trzeba ale już jest sto razy lepiej
Ja nie podaję herbatki koperkowej ale sama piję plantex. To jest taka herbatka na kolkę i wzdęcia dla dzieciaczków ale jak się karmi to można samemu pić i Martynce pomaga,bo gazy ładnie jej odchodzą po tym i kupka lepiej idzie

aga216 super zdjęcia malutka śliczna

patrycjaaa, Martynka też tak wcześniej robiła,że co jej pieluszkę zmieniałam to siku było albo kupka jak nonono podnosiłam i raz też przy kichnięciu kupka wylądowała na łóżku, moich spodniach, koszulce i rękach Było trochę mycia
Teraz już jej się tak nie zdarza na szczęście
My kąpiemy co drugi dzień lub codziennie o 19. Zależy jak mała w dzień spała,bo później tez m problemy z uśnięciem.
Jak śpi mało w dzień to jej nie kąpie,bo później nie może usnąć do 22-24... a poza tym po kąpaniu jak ją ubieram to już się bardzo domaga jeść i zanim ją oporządzę i ubiorę to jest płacz i wtedy przy karmieniu nałyka się powietrza i też nie może usnąć,bo ją brzuszek boli. Czasem masaż pomaga,a jak nie to się męczymy do późna zanim uśnie. Mam nadzieję,że już niedługo to się unormuje i będzie po kąpaniu ładnie zasypiać i nic jej nie będzie przeszkadzać.

Mam jeszcze pytanko. Jak Wasze maluszki reagują na rodzeństwo ??
Martynka jak je albo usypia to Karolinka musi siedzieć cichutko i nic nie mówić,bo jak ją mała usłyszy to od razu oczy szeroko otwiera, słucha i szuka jej. Przekichane trochę,bo Karolinka nigdy nie może usiedzieć cicho i zawsze coś musi powiedzieć, przeważnie szeptem,a mała i tak reaguje,a najgorzej jak ją usypiam,bo nam długo schodzi... Czasem od karmienia do karmienia próbuję ją uśpić a na wieczór jest tak padnięta,że też usnąć nie może i powtórka z rozrywki... Dobrze,że nie płacze przy tym, tylko sobie leży spokojnie i smoczek bez problemu ciągnie i przy nim usypia

Pisałyście jeszcze o zabezpieczeniu...
Ja jakoś nie mam pomysłu,a do tabletek nie jestem przekonana
Zobaczymy co powie gin na kontroli. Muszę się wybrać za jakieś 2 tygodnie, a nie mam ochoty


Ale się rozpisałam

[kate_k82]

hej
my już po usg i Lekarz powiedział że wszytko jest ok i że nie musze robić powtórnego badania. Bardzo cię ucieszyłam, stwierdził też że podwójne pieluchowanie nie ma nic do prawidłowego rozwoju bioder ale jestem padnięta, dziś dzień był męcząc, a jutro po raz pierwsz jadę z małą zawieźć Mateuszka do przedszkola... aż się boję... czyzgram to z czasem gdy mała będzie spać... bo jak nie śpi to chce jeść...mam nadzieję ze pójdzie sprawnie...

[tabogucka]

Dzien dobry!!!
Dobrusia no zrasta sie ta moja dziura w koncu a czas najwyzszy bo M. wrocil do pracy i wozek sama musze wystawic na spacerek

a krostki na twarzy i dekolcie

Kurcze a ja juz sama nie wiem co to bo od kilku dni nie pije mleka krowiego ale tez buzke czesto przemywam przegotowana woda (i niczym nie smaruje) i jest lepiej... tylko nie wiem od czego...

Patrycjaaa no moj synek jest mistrezm w sikaniu na odleglosc ... najlepiej na lozko rodzicow a jeszcze lepiej na ktoregos z rodzicow

Aniaaadawno Cie nie bylo...wiesz ja proboje go odbekiwac w trakcie karmienia a le on mi wtedy usypia i nie chce jesc wiecej za to jest glodny za 45 minut
Sama nie wiem od czego to prezenie stekanie zalezy ...bo raz jest lepiej raz jest gorzej...a moja dieta sie tak bardzo nie zmienia...widac nie dojrzaly ma ten uklad pokarmowy i chyba potrzebuje czasu...
Jeszcze jedno -Ty na poczatku pisalas ze Martynka nie spi w dzien ...jak sobie z tym radzisz bo Baragadatez ma taki problem i juz jej pomyslow brakuje...

kate_82 to swietnioe z tymi bioderkami a ta wiadomosc o podwojnym pieluchowaniu rewelacja bo to musi byc meczace dla dziecka

[NowaSejana]

hej dziewczyny
nie bylo nas, bo wczoraj bylysmy na rehabilitacji.. i jest lepiej jedna nozka duzo szybciej dochodzi do siebie
a dzisiaj o 8:15 bylysmy u ortopedy i on tez mowi, ze jest lepiej... gipsowac stopek nie trzeba, tylko dalej rehabilitowac i bandazowac...
o 10:00 mialysmy termin u pediatry, Marcela zdrowa, omowilismy kwestie szczepien... dodatkowe na rotawirusy kosztuje 200€ mamy sie zdecydowac, czy je chcemy... Marcela urosla 1cm
no i zrobili jej odrazu USG bioderek i wszystko jest super

[Fintifluszka]

Hej dziewczyny, nie mam czasu do was odpisywac, czytam tylko...

Sejana, powiedz mi prosze gdzie sie po elterngeld trzeba zglosic? do kindergeldu juz mam formularz wypelniony, tylko na akt urodzenia czekam, bo dopiero tlumaczenie naszego slubnego aktu odebralam i jutro pojade na poczte wyslac jakims expresem do szpitala...

my jeszcze nie bylismy u pediatry, bo na karte ubezpieczeniowa czekam, mysle, ze jutro zadzwonie nas zarejestrowac na przyszly tydzien.

Mi Polcia w dzien spi roznie-raz lepiej raz gorzej, ale w nocy przewaznie spi ladnie, a to najwazniejsze noo teraz sie budzi to nie napisze do konca znowu...

z bioderkami tez nie wiem co u nas, bo nic jeszcze nie sprawdzalismy.

a seksu mi brakuje jak cholera, bo my od wielu miesiecy mielismy posuche ciazowa, ale kurde jeszcze ciekne troche i ta blizna po szyciu mnie pobolewa, szwy jeszcze wystaja i generalnie moja skora na brzuchu mnie nawet straszy i wlos mi sie na tylku jezy jak tego wora dotykam i nie wyobrazam sobie, ze mialabym teraz mezowi to dac do macania...

i cis przestalam tracic na wadze, wiec musze sie wziac w garsc, ciagle nie mam sie w co ubrac, bo brzuch mi odstaje-w sumie to ta skora mi tak wisi i cierpie na zanik talii, czuje sie jak totalny "pasztet"

[NowaSejana]

my jeszcze nie bylismy u pediatry, bo na karte ubezpieczeniowa czekam, mysle, ze jutro zadzwonie nas zarejestrowac na przyszly tydzien.

nas przyjeli bez karty ja malej bez aktu urodzenia ubezpieczyc nie moge, bo sie pytalam

Sejana, powiedz mi prosze gdzie sie po elterngeld trzeba zglosic?

w ratuszu albo kreisverwaltung jest Elterngeldstelle, gdzies w poblizu Jugendamtu.. i tam sie sklada papiery...

i cis przestalam tracic na wadze, wiec musze sie wziac w garsc, ciagle nie mam sie w co ubrac, bo brzuch mi odstaje-w sumie to ta skora mi tak wisi i cierpie na zanik talii, czuje sie jak totalny "pasztet"

oj ja mam to samo i ze skora i z waga, od 2 tygodni ani drgnie

[Dobrusia]

a tez kapiecie maluszki codziennie?

ja kąpie co 2 dni. Kupiłam to wiaderko do kąpieli i super sprawa

Dobrze,że nie płacze przy tym, tylko sobie leży spokojnie i smoczek bez problemu ciągnie i przy nim usypia

no to najważniejsze że Ci nie płakusia :)
My z kolei od początku małego w hałasie przyzwyczajaliśmy żeby spał i on nawet lubi harmider i rozmowy, normalnie jak mamy gości to śpi jak zabity wtedy głośna muzyka tak samo mu nic nie przeszkadza

my już po usg i Lekarz powiedział że wszytko jest ok i że nie musze robić powtórnego badania.

to super

no moj synek jest mistrezm w sikaniu na odleglosc ...

mój też jak go przebieram i zacznie sikać to aż na ściane leci i często na twarz sobie też nasika głuptasek...

jedna nozka duzo szybciej dochodzi do siebie

to dobrze
a co do tych dodatkowych szczepień na rota-wirusy i pneumokoki to my się nie zdecydowaliśmy na to... Różne opinie o tym słyszałam i myślę że to pieniędzy szkoda bo drogie strasznie... a później zawsze można jeszcze zrobić na pneumokoki

[NowaSejana]

mi mowil pediatra, ze ta na rotawirusy poleca, a pneumokoki tutaj robia za darmo... blizniaczki tez ja dostaly...