kilolek, dokładnie tak samo było u Adasia. Potrafił kilka dni zatrzymywać kupę. Różnych rzeczy próbowaliśmy, u nas np pomagało jabłuszko na czczo, dużo suszonych owoców, dawałam też activię, podobno woda z miodem też daje dobre efekty, ale też na czczo musi być.
No i się doczekałam. Adaś ma ospę
Prawie się popłakał jak usłyszał, że nie idzie do przedszkola, bo ma wysypkę
A zauważyłam przypadkiem, zwykle sam się ubiera, ale dziś zażyczył sobie, żebym ja go ubrała. Takie na razie niepozorne kropeczki na pleckach....