anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

17 maja 2011, 14:51

Szczepić za to zamierzam na pneumokoki
my tez w wieku 2 lat jest tylko 1 dawka i kosztuje ok 60 zl

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

17 maja 2011, 19:58

Ja nie szczepiłam na rotawirusy bo mimo to dziecko i tak może załapać. Wirus ten w tej chwili ma ok 100 szczepów gdzie w szczepionce jest ich tylko ok 4-8. Także ryzyko zachorowania jest spore. Na pneumokoki będę szczepić jak Hania skończy 2 lat i u mnie to koszt ok 200 zł.

Awatar użytkownika
Ewka_82
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5490
Rejestracja: 29 mar 2007, 20:20

17 maja 2011, 21:22

ja nie szczepilam mojego synka na rota, uwazam, ze nie ma sensu skoro jest tyle roznych szczepow. Synek moj niestety zlapal rota i lezelismy w zpitalu, a tam wiekszosc dzieci byla po tym sczepieniu i przechodzila go sto razy gorzej. Wiec ja uwazam ze nie jest to dobry pomysl.
Jednak na pneumokoki bede szczepija, jest to choroba duzo grozniejsza dla dziecka, zagrazajaca bezposrednio jego zyciu, wiec na nia sie zdecyduje.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

17 maja 2011, 22:38

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie opinie, są dla mnie bardzo pomocne. Zdania są widzę podzielone co do szczepienia... Właśnie ta cena mnie powstrzymuje przed szczepieniem i to, ze jednak wirus grypy ciągle ulega mutacjom i pomimo szczepienia, mały może zachorować.
Starsza córa przechodziła grypę jelitową, ostatnio w zeszłym roku, nie było tak tragicznie, pilnowaliśmy ją, żeby dużo piła i po jednym dniu czuła się już lepiej.
Myslę, żeby starszą córcię zaszczepić na pneumokoki, bo jak same piszecie to szczepienie ma sens, co o rotawirusów jeszcze się zastanowię, ale prawdopodobnie się nie zdecyduję.

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

18 maja 2011, 10:43

Synek moj niestety zlapal rota i lezelismy w zpitalu, a tam wiekszosc dzieci byla po tym sczepieniu i przechodzila go sto razy gorzej. Wiec ja uwazam ze nie jest to dobry pomysl.
Jestem podobnego zdania co Ewka_82, jak wcześniej pisałam,moja koleżanka szczepiła córkę i mała bardzo cięzko przeszła rota.
Ale decyzja należy do Ciebie.

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

18 maja 2011, 11:14

pinko Ja szczepiłam i jedno i drugie dziecko dlatego ,że mi tutaj ubezpieczenie zwraca to nie kosztuje mnie to dużo .Ale szczepię nie chcę się zastanawiać czy gorączka u syna to przeziębienie czy coś gorszego.Myślę ,że jeśli nie igra to z twoimi finansami w większym stopniu to chyba warto zaszczepić!Mój Stefan będzie miał tę szczepionkę właśnie za tydzień.Leży ona u mnie w lodówce i czeka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

18 maja 2011, 11:39

Starsza córa rota wirusa przez swoje 10 lat życia miała chyba z 7 razy. Ani razu do szpitala nie trafiła. Zawsze pilnowałam aby dużo piła, podawałam leki i odgazowaną colę. Ze swoją lekarka rozmawiałam która sama mi powiedziała że to tylko wymysły firm farmaceutycznych które starają się sprzedawać swój produkt. Jak to ona powiedziała często przedstawiciel do niej przyjeżdża i mówi jej którym lekiem ma leczyć bo on jest najskuteczniejszy a takich przedstawicieli mają ok 15 tyg. To jest już starsza lekarka która nie daje się nabierać i mam do niej zaufanie.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

18 maja 2011, 13:30

ja nie szczepiłam, młoda chodzi do przedszkola i odpukać raz tylko miała jelitówkę. Przeszła bardzo łagodnie. A koleżanki syn szczepiony i tydzień spędzili w szpitalu.

U drugiej koleżanki starsza córka nie była szczepiona - ma 5 lat, chodzi do przedszkola i również łagodnie przeszła a jej młodszy brat (2 latka teraz skończył) zaszczepiony... i lekarz stwierdził że nie powinien złapać od siostry... a jednak miał.

Więc sama widzisz ile dzieci tyle opinii :ico_oczko:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

18 maja 2011, 23:21

To prawda, że zdań wiele na ten temat. Zdecydowałam jednak nie szczepić małego. Może gdyby to szczepienie nie było takie drogie, to wtedy bym zaszczepiła, a tak ciężko wywalić 1000 zł, nie mając jednak 100% gwarancji na to, że dziecko nie zachoruje.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :-D

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

25 maja 2011, 16:43

Ja nie mam jeszcze dzieci ale przez kilka lat byłam nianią i może u nas to jest mała miejscowość ale nie znam osoby która by zaszczepiła dziecko.
Ja tez nie będę na pewno szczepić ponieważ nie mam pew3ności, tych odmian wirusa jest tak wiele że to jest gra lotto a kasy nie mam na tyle .
Oczywiście zdrowie jest dla mojego dziecka najważniejsze i będę sie starała by odżywiało sie w miarę możliwości zdrowo ale uważam że szczepienie na wszystko co sie da nie uchroni mi dziecka.


Ile dzieci tyle opinii i jak ktos szczepi to jest to jego decyzja i nie krytykuję go.

Wróć do „Zdrowie dziecka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości