mojej przeszkadza do tego ryczy jakby ja to parzyło a jak sikala na podloge to zazwyczaj wywalala sie w to wtedy byl ryk dopiero, raz na podworku sie zlała i dzielnie szla do domu oczywiście na palcach ale jak przekroczyła próg domu to standardowy ryk no i teraz 2 noc z kolei ma sucha pieluche ale na pewno jeszcze dlugo nie zrezygnuje z niej na noc, dzisiaj byly zakupy bez pieluchymokro a co ją to ze mokro, nie zwraca na to uwagi,
aby sie udało, ja planowalam latem ja oduczac ale jak sama sygnalizowala siku to szkoda bylo to zmarnowac, na poczatku tylko ja wiedzialam co ona chce bo oczy jej dziwnie lataly, a teraz sama wola, albo ja sie pyta jak na podworku jestesmy czy chce to mowi zgodnie z prawdaczekam więc cierpliwie na cieplejsze dni i znów szkolenie zacznę, może tym razem będzie lepiej
i ja mysle ze to jest znak ze jej przeszkadzai zaczeła ze strachem krzyczeć nawet wtedy gdy sika w pieluche
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość