cześć kobietki
Na początek wieści od Motylka: poród łatwiejszy i szybszy od poprzedniego, Pawełek ssał już mamine cycuszki z czego Motylek bardzo się cieszy :) przez to, że urodziła szybko nie zdążył zadziałać antybiotyk i Pawełek po 24h będzie dodatkowo badany na obecność wirusów. Sama Motylek czuje się super, nie była nacięta, pękła jej tylko śluzówka w miejscu cięcia po poprzednim porodzie. Założyli jej tak jak u mnie tylko szwy kosmetyczne, żeby było ładnie

znieczulenia nie miała-pewnie nie było czasu jak poród szybki.
Murchinson klimatyzator mąż postawił na półce na podwyższeniu i rurę wyprowadził do okna otwartego uchylnie, później szpary zabudował plekliglasem i uszczelnił specjalną taśmą przezroczystą. Zaraz zrobię zdjęcie

książki wysłałam. Ślicznie Mati wygląda na tej fotce
Wiola wiesz co, ja te kropelki podaję bez konsultacji z lekarzem

wlewam na łyżeczkę 10 kropelek, ale mały wypija z tego max 5 kropelek, więc na dobę nie dostaje więcej niż 20.
Emilia ja na obiad robię spaghetti bolońskie
Koroneczka jak mówisz, że mogę już ćwiczyć, to dzisiaj działam

muszę z tyłka i nóg zrzucić, bo brzuch już prawie płaski, skóra tylko ciut luźna jeszcze, ale widzę, że z dnia na dzień coraz lepiej jest
Krzysiu wczoraj przed 20 zrobił się marudny i walczyłam z nim do 23

on popłakiwał, a ja wyłam jak bóbr z bezsilności

wypił całą porcję herbatki Humana na brzuszek, ale na raty w ciągu 3h i po niej w końcu sobie poprykał i o 23 zasnął
[ Dodano: 2011-06-08, 10:17 ]
1. klimatyzator na półce-trochę mało wyraźne
2. rura od boku, w zestawie była taka wąska końcówka specjalnie do uchylnego okna
3. od góry widać trochę ten pleksiglas w szparze okna
4. taśma odporna na warunki atmosferyczne
okno jest cały czas tak otwarte, ale jest uszczelnione, więc ciepłe powietrze nie wpada do środka, na jesień dopiero zdemontujemy ten pleksiglas i zamkniemy okno.