Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

10 cze 2011, 22:03

hej laski

wpadam wieczorkiem bo wróciłam do domku z Majką a meżusia odesłałam na piwo z kumplami :-D ale był zaskoczony że bez focha mu wcisnełam klucze i pomachałam na pożegnanie :ico_oczko:

Majcie wykąpałam, nakarmiłam teraz zasneła właśnie w łózeczku a ja jem kolacyjkę świeżą chałkę z kupioną na próbę Smakowitą o zapachu świeżego chleba :ico_haha_01: i powiem wam ze mi smakuje :ico_haha_01: z ciepłą herbatką mniam jak mi weszła :-P nic nie zostawie Przemkowi :ico_haha_01: ide po jeszcze :ico_haha_01:

lampka z ikei u nas też bedzie, nie lubię światła z zyrandoli czy plafonów :/ bleee
lubie kinkiety lampy, lampki :-D
w pokoju Majki mamy lampkę solną która daje ciepłe pomarańczowe światło :ico_sorki:
no i koszmarówkę led taką troche hmmm nie bardzo :/
będzie jeszcze żółwik i na pewno kwiatek z ikei, podoba mi sie też gwiazdka :-D

[ Dodano: 10-06-2011, 22:05 ]
no a byliśmy na koncercie naszych znajomych, wczoraj odebrali płyty :ico_brawa_01: świeżo od producenta :ico_brawa_01: ale cieszyli sie ze przyszło tylu znajomych :-D
Maja tańczyła i biła brawo, na kucyku jechac sie bała :ico_oczko: ale łepek jej sie prawie ukręcił tak za nim sie oglądała w kazda stronę :-D

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

11 cze 2011, 08:23

Witam weekendowo, teraz wpadam tylko na chwilę bo lece na zakupy, dziś na obiadek u mnie leczo, bo naszła mnie ochota. Jutro idziemy na urodziny babci mojego M. i prosili mnie bym upiekła jakies ciasto, wiec dziś będę rzadziła w kuchni. I mam jeszcze wózek do złożenia :ico_szoking:

Później wpadne z wizytą.


Miłego dnia :ico_ciezarowka:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

11 cze 2011, 08:23

my u Wiki zamontowaliśmy kinkiety z ike (księżyc i kwiatek)i, fajne ciepłe światło dają, nad łóżeczkiem synka powiesimy gwiazdkę :-D
No ja właśnie tez chce kupić ten kwiatuszek lub księżyc tylko czy ono daje takie lekkie świtało czy mocne?Mnie zależy na takim bardzo delikatnym .
Mnie się sepsa wzięła od zakażenia bakteriami moczowymi
Ooo i w Tarnowie cię leczyli czy gdzieś dalej wysłali?? A inni bliscy co mieli z tobą kontakt nie byli pozarażani?Bo jak czasem ktoś mówi ze w pobliżu ktoś miał to od razu boja się ze wszyscy padną bo to zaraźliwe strasznie.
[url=http://img838.imageshack.us/img838/5627/005591299.jpg]Obrazek[/URL]

Uploaded with ImageShack.us to sa krówki z bielka ciągnące i kruche. Firma jeszcze robi mase innych cukierasków :ico_brawa_01:
Nie widziałam takich jeszcze w sklepie ale będę patrzeć skoro tak polecasz.
ale globulki ochronne znów dostałam bo po antybiotyku wyjałowiona pochwa i łatwo o infekcje grzybicze :/ wiec lepiej zapobiegać niz leczyć
Ja za każdym razem po antybiotyku mam grzybice więc tez od razu dostaje leki od gina.Kiedyś mi nie dal a ja zapomniałam przypomnieć i miałam problem.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

11 cze 2011, 10:15

hej hej sootnio:) ja z :ico_kawa: śniadanko już wciełam i niebawem szykuję się o idziemy z małą na zaawy rodzinne do pkolka, niech mała ma coś teraz, wczoraj dzień dla nas ył, a po południu chya do znajomych na grila idziemy:)

a co do antybiotyków to ja też miałam wiecznie prolemy z tym, jeszcze, ze chorowałam bardzo ardzo często to zawsze zapalenie miałam po nich nawet jak rałam coś osłonowo.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

11 cze 2011, 10:49

My wczoraj na basenie się wyszaleli.Olcia była zachwycona jak zawsze.Szalała że nie można było ją utrzymać, potem cwaniarka już koła nie chciała bo ona sama ale nie zrażała się kiedy się wody napiła choć pamiętała by nie połykać . Mąż był ,,rekinem,, w wodzie i gonili się no szaleństwo po prostu.Tylko mała nie była zadowolona że musimy jechać do domu, na szczęście nie było awantur i bez problemu dało się jej wytłumaczyć ze kiedyś jeszcze przyjedziemy.Paweł siedział z nami cały czas i był zachwycony tym że dziecko się tak cieszy.Pytał czy jest tu u nas taki brodzik dla niemowlaków i pytał od kiedy można chodzić , bardzo się napalił.
Potem pojechaliśmy odebrać moje wyniki i na małe zakupy po bułeczki, owoce i serek.Mała tez zrobiła dla siebie zakupy jakiegoś obwarzanka i śliweczkę.Ale już przy kasie widziałam że ja bierze , chciała do mnie na rączki a że nie mogę jej dźwigać to musiała stać .No i jak tylko wsiadła do samochodu , zanim ruszyłam już spała.Jednak woda bardzo meczy.

Ja sama jak zajechałam do domu to zjadłam bułkę z serkiem i zasnęłam o 18 i spałam tak do 23 aż się obudziłam ściągłam ubrania i poszłam spać dalej .Całą noc o dziwo przespałam.Rano wstałam i cieszyłam się że porobię sobie szybko co mam zrobić a tu nonono , coś źle się czuje, słabo mi strasznie i niedobrze.

[ Dodano: 11-06-2011, 10:52 ]
Posiliłam się koktajlem truskawkowym z bitą śmietaną i może uda mi się po troszku coś robić. Dziś wizyta u gina wiec zobaczymy maleńką;)

A wczoraj zanim usnęłam to mała szalała i mąż po raz pierwszy poczuł , aż się wystraszył bo twierdzi że nie sądził że tak mocno będzie czuć.
Dziś rano to chyba fikołki robiła tak mi brzuch falował.

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

11 cze 2011, 12:46

a co do antybiotyków to ja też miałam wiecznie prolemy z tym, jeszcze, ze chorowałam bardzo ardzo często to zawsze zapalenie miałam po nich nawet jak rałam coś osłonowo.
ja miałam dokładnie to samo, dlatego zawsze jak dostaję antybiotyk potem musze brac nystatynę albo takie jakby glicerynowe globulki, bo zawsze infekcja mnie dopada.
Jednak woda bardzo meczy.
człowiek nie jest zmeczony na basenie, ale jak wyschnie i jedzie do domu to najlepiej zasnąć tak zmaga zmęczenie :-D
Dziś wizyta u gina wiec zobaczymy maleńką;)
udanej wizyty i pochwal sie od razu jak wrócisz :-)
A wczoraj zanim usnęłam to mała szalała i mąż po raz pierwszy poczuł , aż się wystraszył bo twierdzi że nie sądził że tak mocno będzie czuć
to fajnie ze sie udalo mój M. pyta zawsze sie jak kłade i jak kopie kopie, przykłada ręce i czeka :ico_brawa_01:

[ Dodano: 11-06-2011, 12:47 ]
Maja tańczyła i biła brawo, na kucyku jechac sie bała ale łepek jej sie prawie ukręcił tak za nim sie oglądała w kazda stronę
fajnie że sie wyszalała i wyrwaliscie się gdzieś razem, moze jak Maja podrośni skusi się na jazdę na kucyku :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

11 cze 2011, 13:30

:ico_kawa:

mieliśmy jechac do mojej babci ale wyszło inaczej, no nie wazne, pojedziemy innym razem :ico_oczko:
Przemek ma wolne poniedziałek i wtorek :-D
wyszalejemy się na tych spacerkach hehe

my nie usiedzimy w miejscu, dzis poszliśmy z rana po rower dla Majki, byliśmy na miejscu jeszcze przed otwarciem sklepu, :ico_oczko: no i dostałam rabat :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: 10zł ale zawsze to coś, bo na kartę rabatowa mamy nabite już ponad 1000zł u nich wiec mozemy nadal dobijać punkty i mieć rabaty :-D
kupiliśmy pomarańczowy :-D
dokładnie taki http://allegro.pl/milly-mally-rowerek-b ... 64486.html

Maja zachwycona :ico_brawa_01: jechała dumnie a tatuś pchał rowerek :-D
obleciałyśmy jeszcze z Natalią sklepy z ciuchami i butami :-P

a Przemek z Mają ogladali w tym czasie paradę z okazji święta miasta
jak Maja wstanie to pójdziemy na popołudniowe atrakcje :ico_oczko:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

11 cze 2011, 14:17

superowo u was też dni lecą, jak mi się basen marzy a sauenka mmmmmm, ale z tym to jeszcze długo długo poczekam sobie:)
Byliśmy w pkolku na zabawach, mała poszalała ale wcześniej musieliśmy wyjść bo na pocztę trzeba było zdązyć paczkę nadać, i malutkie zakupy, ja jeszcze z rana zimniaczki gotowałam na farsz do pierogów, i teraz po powrocie skończyłam go robić to jutro za pierogi sie zabieram z rańca. Powiem wam, że nogi w d... mi wchodzą po wczorajszej wyprawie, najchętniej już bym nigdzie sie nie ruszała, ale chyba jeszcze na grila do znajomych jedziemy, oczywiscie troszkę źli jesteśmy bo mieli dac znaka w czwartek co i jak i na którą by zaplanowąc można było dzień i spanie dziecka, a kumpel dziś dzwoni że na 14-15 to niestety damy wam znaka jak mała wstanie, ludzie nie rozumieją jak sami dzieci nie mają, że życie się pod dzieci ustawia zwłaszcza jak sa małe, gdzie ja wezmę niewyspane dziecko w gości to pier.... szybciej dostanę z marudzącym dzieciaczkiem i płaczącym ze zmęczenia, no wie nie wiemy czy pójdziemy zalezy o której młoda wstanie, bo kolega też umówiony z kimś na późne popołudnie, eh czasem cieżko z ludźmi się dogadać, a w ogóle to mąż urlop brał pod jego urodziny, bo miał robić dziś ale że jakiś inny kolega tez ma to nie mówiąc nam nic zrzygnował ze swoich planów przeniósł swoją impreze na następny tydz, a już za tydz mąż w pracy będzie, fakt może jego urodziny jego sprawa, ale to po co mówić komuś, że na 100% robi w ten i w ten dzień skoro zmienia plany, eh.
izuś_85, mamy coś w podobie rowerek, tylko rączkę inną, kupilismy małej rok temu w ramach prezentu od chrzestnego - bo dał jej kaskę:) I też uwielbia nim jeździć, już sie doczekac nie mogę, aż sama zacznie pedałować:)
szkieletorek a Ty ze swoją podopieczną to jak z własnym dzieciątkiem, a ile ona ma lat bo nie pamietam no i męża możesz sprawdzić jakim będzie ojcem, bo jak do obcych taki kochany to co dopiero do własnego maluszka:):):):)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

12 cze 2011, 08:08

Witam w niedzile.

U mnie tragedia nadal ze spaniem, całą noc sie przewracalam z boku na bok i nie mogłam spać. Dziś idziemy na urodziny babci i też mi sie nie chce, najchetniej bym spała.

wreszcie zrobiła sie piekna i sloneczna pogoda, co prawda zimno jest / w nocy tylko 8 stopni/ ale teraz słoneczko jak przygrzeje będzie cieplej.

Wczoraj Oliwka cały dzień i noc szalała w brzuszku :ico_brawa_01:

Udanej niedzili życze :ico_ciezarowka:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

12 cze 2011, 08:57

Hej Kangureczki:) stawiam :ico_tort: za 27 tydzień, już bliżej niż dalej hihihi

Dziś pierożki robię i masa prasowania mnie, czeka więc dzień stojący na nogach aaaa już mnie bola na samą myśl

A jak u Was?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere i 1 gość