Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

13 cze 2011, 10:58

bo sie cieszyl jak dziecko i dzisiaj wszystkim opowiadal, jak to kalinka mnie kopnela i cala stopke widzial :ico_haha_01:
Ojej ale fajnie :ico_brawa_01: Ja to tylko widze ze mi sie brzuch rusza, czasami tak mocno skacze ale nie wiem jaka to czesc ciala :ico_noniewiem:
ja leze - mam zgage ...
Ja juz chce byc po i juz nie miec tej cholernej zgagi!!! Jezu, jak ja moglam kiedys myslec ze to co mialam to zgaga?? Teraz to mi dopiero dalo to popalic.. Przedwczoraj zjadlam dwie kanapki z nutella to myslalam, ze sie poplacze, nigdy wiecej w ciazy nutelli!!! :ico_nienie:

Nina biedna, wspolczuje :( Ja nienawidze kotow ktore mi sie placza po ogrodku, no wiecie kurcze sasiedzi sobie trzymaja z 4 kocury i wypuszczaja je i mi kurde do ogrodka kupe robia, no po prostu brak slow!! Jak juz chca je miec to niech naucza zalatwiac sie w domu!! No ale zastrzelic bym nie zastrzelila ani nie skrzywdzila bo to przeciez nie kota wina tylko tych debili :/
in.your.mouths, - np co ty?? pies cie pogryzł- jakiś zaznany??? wiesz bo jak nie - to wyduś od właściciela czy szczepiony i wogóle ....
I jak tam in.your mouths ? Znasz tego psa??? Czy tak na ulicy Cie jakis ugryzl?? Mam nadzieje, ze malutki sie nie zestresowal przez to!
... katar 5 tydzień ??
Kurcze moj maz to ma taki katar juz kilka lat :ico_zly: Kiedys mu wyszlo na rentgenie ze mial nos zlamany czy cos takiego (mimo ze sam o tym nie wiedzial..) i dlatego ciagle ma katar i ciagle chrapie.. Jezu czasami jak mu sie wlaczy to jest koszmar :ico_olaboga: Ale smaruje mu VIC pod nosem i sztyft ma i tabletki na katar bierze i nic.. Caly czas to samo :/ Mysle, ze moze tez jakas alergia, ale kurcze na co, zwierzat nie mamy wiec hmm.. Moze kurz? Ale nie kicha ani nic tylko ten przeklety katar ma!

Wspolczuje Wam dziewczyny tych wymiotow i biegunek, ja nic takiego nie mam za to mam cos innego.. To znaczy 'dopiero' trzy razy mialam w czasie ciazy ale to bylo straszne.. Raz sama siedzialam i nie wiedzialam co sie dzieje. Wiec tak - siedzialam przed komputerem i tak lekko mi niedobrze bylo i nagle, doslownie w ciagu kilku sekund tak mi sie zaczelo krecic w glowie i taki zimny pot mnie przechodzil, cala sie spocilam w ciagu kilku sekund, nogi i rece jak z waty, ledwo co sie dowloklam do lozka i polozylam i zasnelam bo nie moglam sie ruszyc ani nic :ico_olaboga: I jak sie obudzilam to juz bylo ok.. To bylo jakos 2-3 miesiace temu.. I teraz ostatnio, to znaczy w ciagu ostatnich chyba 3 tygodni mialam tak jeszcze dwa razy, ostatni wczoraj.. Ale juz moj M byl w domu i caly panikowal, po pogotowie chcial dzwonic ale polozylam sie znow, dal mi chlodny oklad na czolo i zasnelam i jak wstalam to bylo juz wszystko w porzadku.. Tylko sie martwie troche, bo wczesniej nigdy tak nie mialam a to naprawde takie 'mocne' jest, ze ruszac sie nie moge i ten zimny pot, jakbym zemdlec zaraz miala.. No i w domu to jeszcze ale jakby mnie cos takiego gdzies na miescie zlapalo to nie wiem co bym zrobila :ico_olaboga: :ico_olaboga:

M dzwonil wlasnie z pracy, ze go brzuch cos boli, moze sie zwolni dzisiaj wczesniej hmm.. Milo by bylo ;) Takze chyba musze troszke mieszkanko ogarnac juz, a nie zostawiac na ostatnia chwile tuz przed jego przyjsciem ;)
Milego dzionka kobietki :)

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

13 cze 2011, 11:01

co do alergii to można się jej jeszcze nabawić w okresie dojrzewania, kiedy hormony buzują i w okresie pokwitania.
ha alergii w obecnych czasach można nabyc nawet po 50-tce tak wiec nigdy niewieadomo kiedy kogo dopadnie...
A wogóle to cześć. U nas dziś fajnie na polu , świeci sobie słoneczko ale nie takie palące i wieje chłodny wiaterek. Czekam na męża i zaraz idziemy na działkę, bo trzeba cos tam zepchnąć bo w sobote mamy impre na działce rodzinną. I tak powoli mysle co tu przygotowac, zeby się za bardzo nie narobic :ico_oczko: Kuba w żłobkuwięc ocs niecos będzie można w spokoju zrobić, choc nie za bardzo chciało mu sie dzisiaj iść po weekendzie. Ale niech jeszcze chodzi bo potem zamykaja żłobek na 3 tyg i dopiero po połowie lipca będzie otwarty.
wiec mam chwile - dla siebie

no fajna ta WOLNA chwila :ico_oczko: ale tak to jest jak się ma dziecko przy sobie , zawsze jest co do roboty... ja tez nie moge usiedziec w jednym miejscu tylko zawsze szukam sobie roboty :ico_puknij:
teraz wyszlo mi uczulenie jakies na nogach,nic nie zmienilam, moze cos zjadlam niewiem sama.swedzace czerowne krostki,
mi co chwilkę wychodz czerwone i swędzące krostki, szczego lnie na nogach i niewiem z czego to może być , ale dodam, ze w pierszej ciązy miałam identycznie. A teraz zaczyna mi rosnąć brzuch na potęgę bo strasznie mnie swędzi i się łuszczy , nawilżam ile moge ale co chwile mnie swędzi.
A i co jeszcze zauwazyłam... ze moja mała bardzo mało sie teraz rusza aż mnie to dziwi bo zawze była taka aktywna ateraz cisza i spokój raz na jakiś czas da o sobie znac i tyle.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

13 cze 2011, 11:21

jeżeli chodzi o alergię to teraz trawa pyli

Awatar użytkownika
uskrzydlona
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 31
Rejestracja: 09 cze 2011, 16:28

13 cze 2011, 11:25

Kurczę ;/ mam coraz więcej rozstępów. Im niżej mam brzuszek tym jest ich coraz więcej.
Normalnie załamka, a smarowałam się, masowałam, itd. Lipa.
Jak zobaczyłam pierwsze kilka sztuk 3 tyg temu, to się bardzo przejęłam tym, potem kilka dodatkowych juuż olałam, ale teraz jest tego mnóstwo i jeden rozstęp mam naprawdę spory (na linii brzucha pod pępkiem tak 0,5 szeroki i długi na 3 cm;/).
Mój mówi, żebym się nie przejmowała, no tak bo on ich ma od cholery ;) /po okresie dojrzewania ma całe plecy w pręgach/ ale to facet. Facet jak ma blizny to nikt na to nie zwraca uwagi, ale jak kobieta ma rozstępy to zaraz gapią się na nas z obrzydzeniem ;/

Awatar użytkownika
in.your.mouths
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 105
Rejestracja: 08 maja 2011, 13:30

13 cze 2011, 12:06

eh napewno czop,tak jakby kulka galeretowata trochę z krwią,tego się obawiałam.mam właśnie te problemy ze skracającą i zbyt miekką szyjką :( trochę za wcześnie żeby urodzić
tak znajomy pies,ma wszytskie szczepienia naszczęście.Mały się zestresował i przez parę godzin wogóle się nie ruszał.mam nadzieję,że nie będzie miał traumy co do psów,sama mam w domu psiak,bardzo pocieszny.sunia poskowiec,kocha dzieci mojego małego kuzyna wprost ubóstwia,mam nadzieję że Alek ją polubi :-)

Uskrzydlona na rozstęply polecam kremik mustella naprawdę świetny

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

13 cze 2011, 12:10

uskrzydlona wspolczuje tych rozstepow i mowisz sie smarujesz i wychodza :ico_olaboga: a facet jak to facet nigdy nie wezmie tego powaznie, wogole malo ktory przejmuje sie tym czym my sie przejmujemy :ico_noniewiem:
a jak mowisz ze ci wyszly pierwsze w okresie dojrzewania to na pewno wtedy nastapil szybszy wzrost, albo przyrost masy i teraz pewnie podobnie, moze wiecej ci sie przybralo w ost czasie i z tego te rozstepy :ico_noniewiem:

in your mouths pogryziona przez psa? :ico_szoking: obcego? pewnie ci cos dali przeciwko wscikliznie? a przezycie fatalne :ico_olaboga: i moze fizycznie jakos sie to na dziecko nie odbije, ale na pewno co nieco twojego stresu do niego dotarlo :ico_noniewiem:

gosia a twoj wielbi cie po "meskim weekendzie"? :ico_oczko:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

13 cze 2011, 13:04

in.your.mouths współczuję takiego stresu. Z psami to nigdy nie wiadomo. Ja już nie raz miałam akcje z jakimiś psami, teraz ogólnie bardzo się boję szczególnie takich dużych jak amstafy.
uskrzydlonaco do roztępów to nic Ci nie pomogę, bo sama nie mam i nigdy nie miałam i oby już nie wylazły, zresztą ja praktycznie wcale się nie smaruje kremami, bo ciągle zapominam. Przez okres ciąży to może z 5razy jakiś balsam zastosowałam jak sobie przypomniałam, o i teraz idę nasmarować he. Wiem tylko że koleżanka smarowała oliwką, a ma skórę podatną na rozstępy, ale chyba oliwka pomogła, bo nie ma ich za dużo. Z kolei moja koleżanka która jest czarnoskóra stosowała jakiś mega drogi krem sprowadzany z USA, a miała paskudne rozstępy (na czarnej skórze mocniej widać białe pręgi) a teraz nie ma śladu po nich. Mogę spytać co to był za krem, jeśli chcesz

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

13 cze 2011, 13:13

Cześć Dziewczyny!!!!
Oj długo mnie nie było... Melduję się , w 30 tyg, 12 kg na + i ogólnie brzuch już raczej spory. Rozstępy nie powiększyły mi się te co mam sprzed 4 lat jak chodziłam w ciąży z syneczkiem.
Jestem dziś mega zadowolona, bo udało mi sie umówić do lekarza w tym szpitalu w którym chce rodzić. Wyprawiłam synka do przedszkola (cały tydzień siedział w domu bo kaszel suchy mu się przyplątał i miał inhalacje) no i miałam już pewność do jakiego lekarza chce się umówić. Siedziałam na forum o ul Łubinowej w KAtowicach, jest to prywatny szpital ale porody są za darmo, tylko wizyty są płatne, wiadomo! No i z tysiąca opinii wybrałam sobie gina, zadzwoniłam i okazał się barzdo fajny, pożartowaliśmy sobie i przyjął mnie bez problemu, mimo iz w zasadzie na finiszu się zdecydowałam, bo czekają mnie tylko 3 wizyty. Nawet udało się umówić na 4 lipca czyli do ostatniego dnai lojego obecnego L4. Ciekawa jestem jego zdania na temat planowania u mnie cc. Zobaczymy co powie!! Musze sobie poczytać co u Was bo mam zaległości!!

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

13 cze 2011, 14:26

katelajdka no wieki cie nie bylo, masz racje..fajnie ze jestes..i co taka zmiana tego lekarza i szpitala?

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

13 cze 2011, 15:35

Uskrzydlona na rozstęply polecam kremik mustella naprawdę świetny
uzywałam go w pierwszej ciązy ( jest drogi i tylko jedną tubkę kupiłam ) a potem przeszlam na Eris Pharmaceris seria Mi tez był dobry i nie mam ani jednego rozstepu, ale myślę, ze nie jest to spowodowane kremami, tylko wszystko zalezy od tego czy ktoś ma skłonnośc czy tez nie....Mam kolezankę która przytyła 34 kg w ciązy i niczym się nie smarowała i nie ma rozstępów jedyne co pozsoatało jej po tej ciązy to obwisły brzuch bo co zrobić z nadmiarem skóry?
Teraz jeszcze też nie mam rozstępów ale strasznie mam wysuszoną skórę na brzuchu i mnie co chwilke swiędzi bo chyba rosnie.
No i z tysiąca opinii wybrałam sobie gina, zadzwoniłam i okazał się barzdo fajny, pożartowaliśmy sobie i przyjął mnie bez problemu, mimo iz w zasadzie na finiszu się zdecydowałam
no to miałas szczęście bo to rzeczywiście już końcówka i mógł sie nie zgodzić...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość