Kocura Bura, nooo pizza wychodzi:):)Ładnie wyglądasz, taki fajny brzucho okrągły, a wiesz, ze ja tez uważam, ze wyglądam na ogromną, a na zdjeciach jak patrzę to myślę, że jednak nie jest najgorzej, choć mam już brzuch jak w ostatnim tyg z Elizą, to co to będzie pod koniec

już się boję, sserio serio, przerażona jestem. No ale mniej pracuję wiecej jem i co ważne nie palę wiec dziecię na pewno jest wiele wiele większe jak Elizka była.
ah a waga, wstyd 8-9 kilo na plusie, jutro powiem dokładnie, bo ide do położnej zważę sie na tej samej wadzę co w 5 tyg. ciaży.
No ale grunt, że mężowi wciaż się podobam, a nawet mówi, że brzuszek ma swój urok i go nie obrzydza i nie odtrąca, nawet podczas seksiku.