Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

20 cze 2011, 08:26

hej

wczorajszy dzień udany :ico_oczko: poszliśmy do parku, byliśmy na festynie w rosarium, rozdawali sadzonki słoneczników, ale wiadomo polski naród zacofany :ico_puknij: jak za darmo dają cos to po 10 sztuk brali i nam zabrakło :ico_puknij:
zamiast podzielić sie z innymi to worami by zabierali :ico_puknij:

przeszliśmy się koło zoo, Maja zobaczyła baranki, zjadłyśmy lody i pojechaliśmy na przejażdżkę wąskotorówką :-D Maja frajde miała, ale jak pociąg ruszył to wpełzła na moje kolana i nie chciała zejsc :ico_haha_01:
na koniec złapał nas taki wiosenny deszcz z jednej strony słonko a z drugiej pięknaaaa tęcza :ico_brawa_01: ach jak załowałam ze baterii nie kupiłam :ico_puknij:

Maja siedzi na rowerku z rogalikiem :ico_haha_01:

[ Dodano: 20-06-2011, 08:40 ]
wczoraj wieczorem wkurzył mnie Przemek, ale zaczne od poczatku

Maja wyrzucała smoczek z wózka, powiedziałam jej że jak bedzie wyrzucac to przyjdzie kotek i zabierze dla swoich maluszków

wieczorem połozylismy sie wczesniej do łózka, było ledwo po 21.00 i Maja znów zaczeła wyrzucać smoczek z łóżeczka, podniosłam go, otworzyłam okno, zawołałam kota i udałam ze wyrzuciłam smoka przez okno

i Maja "przyjeła to" w miarę, ale sobie gadała coś do siebie, wołała mnie, pytała o "monio" ale mówiłam ze kot zabrał i nie płakała, tylko troszke gadała...
a Przemek -daj jej tego smoka bo ja chce spać, daj jej tego smoka i daj jej tego smoka :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: i wstał i dał jej tego smoka
choć nie płakała :ico_zly:
była śpiąca bo ziewała i milkła na pare minut mamrocząc coś pod nosem
i byłam pewna ze za góra 10 minut bedzie spała :ico_zly:
wkurzył mnie, strasznie mi podniósł ciśnienie :ico_zly:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

20 cze 2011, 08:46

Hejka:) a w ogóle stawiam :ico_tort: za kolejny tydzień:)

izuś_85, to fajny dzionek mieliście, udała się niedziela:):):) A no jak za darmo to się rzucają jak muchy na g...., niestety, ale nie tylko my tacy jesteśmy, jeszcze zauważyłam, że społeczność indyjska tak ma, u nas w pracy misie sprzedawali po 50 pensów to wszystkie te tzw. przez nas ciotki jak się rzuciły to po kilka, innym kase dawały by tylko im ktoś jeszcze wzioł, w końcu wzieli sie za sposób i tylko po 2 można było, to one załamane, z drugiej strony hmmm oni mają tyle dzieci i wnucząt, że :ico_olaboga:

A ja dziś nie jestem w pracy, mój Adeel na urlopie i menager zajmuje się listą i zapomniał o mnie, bo on rzadko i nie wiedział, ze ja tylko poniedziałki i wtorki robię, muszę dzwonić później by nie zapomniał o mnie na jutro.

ale chociaż rodzinny dzionek:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

20 cze 2011, 09:18

elibell, gratuluje kolejnego tygodnia. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja wczoraj siedziałam do południa w domu, potem zwaliłam sie do kolezanki i tak sie zagadałyśmy że siedziałam do 24 :ico_szoking: az dziw ze wytrzymałam.

Dziś po południu wybieram sie z M. zamówić meble i łóżeczko u stolarza bo czeka się do 3 tygodni nawet. Potem jedziemy poogladac pościele i inne drobiazgi które trzeba kupić.

Zmykam teraz sprzatać klatke ogonkom, później jeszcze troszkę prasowania mnie czeka a pogoda nie rozpieszcza, zimno i pochmurno.

Milego dnia :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

20 cze 2011, 10:19

Dzień dobry :ico_ciezarowka:

My dziś pospałyśmy do 9:30, ale to tylko przez to, że Wika zasnęła dopiero o 24. Ale i tak się wyspałam jak nigdy, bo nocka bez pobudek (ostatnio to rzadkość).

Pati85, daj znać co powiedziała położna :ico_sorki:

elibell, ja mam dokładnie takie samo podejście do jedzenia jak Ty, nic się u mnie nie marnuje (w sensie nie wyrzuca do kosza), bo nawet jak nie mamy już ochoty czegoś zjeść, to dajemy psu i po problemie. No i może to górnolotne, ale podobnie jak Ty, mam świadomość tego, że inne dzieci marzą o kromce chleba, a moje dziecko ma się bawić jedzeniem? Nie ma mowy! Fajną zasadę z mężem ustaliliście, mój się nie krępuje, by mnie w towarzystwie skrytykować, dlatego byłam zdziwiona, że mnie poparł tym razem

Kocura Bura, ładny ten dywanik, szkoda, że zmienili zasadę wklejania linków do allegro... zawsze można było sobie coś podrzucić w łatwy sposób

izuś_85, fajny dzień za wami, a z tymi facetami tak jest, wszystko w teorii pięknie, a jak co do czego, to najważniejsza jest ich wygoda :ico_zly: u nas też jest z tym problem, bo mąż ochoczo daje Wice smoka nawet w dzień

elibell, wszystkiego naj za kolejny tc
Ostatnio zmieniony 20 cze 2011, 11:23 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

20 cze 2011, 10:24

Dzień dobry :-)

Oj, ciężko mi było się dziś obudzić :ico_olaboga:
Ale już ok :ico_oczko:

izuś_85, oj, fajniutki mieliście dzionek wczoraj :ico_brawa_01:
A Twojemu to się należy :wpale: za ten smoczek!
U nas to wczoraj ulewy były, więc w zasadzie to siedzieliśmy w domku :ico_noniewiem:

szkieletorek to już wiemy, dlaczego szkieletorek :ico_haha_01:
No, ja właśnie kupiłam taki koc, który ma pod spodem taką warstwę nieprzemakalną, 170 na 130 cm. No i składa się w taką małą torbę, bo ma rzep. W ulotce był za 29,90, a w sklepie cena 19,90 :ico_szoking: Ale w końcu gdzieś nam się rachunek zapodział i nie wiem, ile dałam :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 20-06-2011, 10:28 ]
siedziałam do 24
hehe, no ja też się dziwię, bo ja o tej porze śpię na całego! Ale widać fajnie było :ico_brawa_01:
My dziś pospałyśmy do 9:30
:ico_brawa_01: ja to nie wiem, kiedy tak długo spałam :ico_olaboga: Ale nawet jak mogę to pospać to budze się koło 7, bo tak się przyzwyczaiłam,że idę do przedszkolka.
Kocura Bura, ładny ten dywanik, szkoda, że zmienili zasadę wklejania linków do allegro... zawsze można było sobie coś podrzucić w łatwy sposób
no szkoda :ico_noniewiem:
Każda aukcja ma swój numer, czy takie można wklejać?
To nie jest link. To ja Wam tak będę wklejać :-D

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

20 cze 2011, 11:05

Hej laseczki :ico_kawa:


Ja oczywiście nieobecna weekendowo jak zawsze.
W sobotę zmówiłam tą kanapę i dzwoniła zaraz babka z zapytaniem czy chcemy ją odrazu
bo akurat maja na stanie :ico_oczko:
No to ja w szoku i mówię, że nie bardzo jestem przygotowana bo miejsca brak.
I słyszę jak jej mąż coś krzyczy i mówi, że mogą też przywieźć w poniedziałek ok 16.
No i wczoraj musieliśmy pożegnać się z łóżkiem :ico_noniewiem:
Spaliśmy w salonie na materacu, a Eliza SAMA na kanapie u siebie w pokoiku.
A jak już skończyliśmy wczoraj jej urządzać tak z grubsza to aż się dziecku łezka w oczku
zakręciła taka szczęśliwa była :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja w nocy spać nie mogłam :ico_noniewiem:
Eliza się obudziła dwa razy, ale wystarczyło, że dałam buziaczka i powiedziałam, że
jestem tuż obok :ico_sorki: i sama sobie zasypiała.
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok z kanapą :ico_sorki:

Inia u mnie też jedzenie jest do jedzenia a nie do zabawy :ico_nienie:
Fajnie, że mężuś stanął w Twojej obronie :ico_sorki:
W końcu to Wy Wikę wychowujecie :ico_sorki:

Elibell :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za kolejny tydzień.

Izuś miły dzionek spędziliście :ico_brawa_01:
No a z tym smokiem to nie fajnie mąż postąpił :ico_nienie:

Pati nie wiem co Ci doradzić słyszałam, że przy zapaleniu pęcherza może być ból
przy pępku.
A może akurat mały sobie coś tam wbija :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

20 cze 2011, 11:44

szkieletorek to już wiemy, dlaczego szkieletorek :ico_haha_01:
Dokładnie ;) Pewien znajomy tak na mnie mówił kiedyś.Tylko on to mówił w sposób taki miły nie złośliwie.
wczoraj wieczorem wkurzył mnie Przemek, ale zaczne od poczatku
No też bym siwe kurzyła, rodzice powinni mieć jedna wersje przy dziecku .

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

20 cze 2011, 11:59

wieczorem połozylismy sie wczesniej do łózka, było ledwo po 21.00 i Maja znów zaczeła wyrzucać smoczek z łóżeczka, podniosłam go, otworzyłam okno, zawołałam kota i udałam ze wyrzuciłam smoka przez okno

i Maja "przyjeła to" w miarę, ale sobie gadała coś do siebie, wołała mnie, pytała o "monio" ale mówiłam ze kot zabrał i nie płakała, tylko troszke gadała...
a Przemek -daj jej tego smoka bo ja chce spać, daj jej tego smoka i daj jej tego smoka :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: i wstał i dał jej tego smoka
choć nie płakała :ico_zly:
była śpiąca bo ziewała i milkła na pare minut mamrocząc coś pod nosem
i byłam pewna ze za góra 10 minut bedzie spała :ico_zly:
wkurzył mnie, strasznie mi podniósł ciśnienie :ico_zly:

uuu nie dobrze, i co powiedziałaś jemu, że zrobił źle??? No niestety rodzicielstwo polega na tym, że czasem trzeba zapomnieć o naszej wygodzie i tym, że chce się spać, a jeszcze jak mała nie płakała to byłaś bliska odstawienia smoka na zawsze. Pogadaj z meżem o tym spokojnie.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

20 cze 2011, 13:05

Ale wieje dzisiaj zimny wiatr... brrr... także długo Wiki nie poganiała po podwórku. Po godzinie ją wzięłam na siłę do domu, bo zmarzłam :ico_wstydzioch: Wiki na pewno było ciepło :ico_oczko:
Każda aukcja ma swój numer, czy takie można wklejać?
To nie jest link. To ja Wam tak będę wklejać :-D
no w sumie możemy się tak umówić :ico_oczko:
to aż się dziecku łezka w oczku
zakręciła taka szczęśliwa była :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
:-D jak już skończycie urządzanie, to wklej jakieś fotki :ico_sorki:
Eliza się obudziła dwa razy, ale wystarczyło, że dałam buziaczka i powiedziałam, że
jestem tuż obok :ico_sorki: i sama sobie zasypiała.
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok z kanapą :ico_sorki:
Elizka to już duża i mądra dziewczynka, także pewnie nie będzie większych problemów :-)

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

20 cze 2011, 14:48

Inia u nas słońca nie ma ale na całe szczęście wiatru też nie :ico_oczko:
Foteczkami na pewno się pochwalę :ico_brawa_01:
Elizka to już duża i mądra dziewczynka, także pewnie nie będzie większych problemów
Wiesz co chyba ja bardziej przeżyję tą rozłąkę :ico_wstydzioch:
Bo w sumie od urodzenia była z nami w pokoju i zawsze miałam ją pod ręką, a teraz
pępowinka odcięta :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: PalmaKaply, Semrush [Bot] i 1 gość