Dziewczyny czy Wy miałyście może robiony wymaz z pochwy na paciorkowca. Była dziś u mnie koleżanka która ma 3 miesięcznego synka i mówiła że to bardzo ważne żeby zrobic to badanie. Podobno 50% kobiet jest nosicielkami i wówczas zaraża się dziecko. Jesli wynik wyjdzie dodatni podają penicyline i jest wszysko ok. Mój gin póki co nic nie mówił o tym badaniu
sorki, ze sie wtrace, ale podczytuje Was i dzis zobaczylam, ze napisalas o tej bakterii.
Ja mieszkam w Niemczech, ale mialam robiony taki wymaz, bo tu zaleca sie kobietom, by ja wykluczyc noi u mnie wyszedl wynik pozytywny, podczas püorodu mialam kroplowke, w ktorej byl jakis antybiotyk, po porodzie to samo jeszcze, synek sie nie zarazil,pobierali mu krew i u niego bylo wszystko ok. A co do tej bakterii to jest ona niebezpieczna dla malenstwa
[ Dodano: 22-06-2011, 08:36 ]
na zasadzie 'nie wolno wiec tak robie' klnela caly czas
Ale ktos jej poradzil zeby to zignorowala, zeby po prostu udawala ze to na nia nie dziala i dziecku przeszlo..
sorki, ze znow sie wtrace, ale to co napisalas to prawda, ja mam ten sam problem ze swoim synkiem, jak mu mowilam, ze tak nie wolno, ze brzydko tak to on sie smial i zaraz mowil znowu wiec teraz staram sie nie reagowac, ignorowac, udawac, ze nie slysze, przyznam , ze ciezko jest udawac, ze nie slyszy sie takich slow, ale to chyba najlepsze rozwiazanie.