Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

01 lip 2011, 17:19

Jejus jak mi oczy lecą, ale bym pospała
u mnie to samo spanie łamie mnie od rana czekam na mój program i chyba o 20 się zdrzemnę.

Ta wredna pogoda chyba tak nie nastraja

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

01 lip 2011, 17:31

ja poszłam spać na godzinkę i od razu lepiej się czuję :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

01 lip 2011, 17:41

no ja bez szans na dżemki niestety, przy mojej małej nie ma jak.
Czekam na koleżankę i idziemy do parku, a ja chyba skiknę po receptę, bo koleżanka nie była u lekarza jednak i nie wzięła mi recepty

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

01 lip 2011, 18:00

Powiedzcie mi moje drogie jakiej firmy najlepiej kupić podgrzewacz do butelek, czy sterylizator też trzeba kupić, laktator ręczny czy elektroniczny, monitor oddechu, nawilżacz powietrza itp..... czy to wszytsko jest potrzebne i faktycznie z tego się korzysta i jakich firm to wszytsko kupić w razie czego aby było solidne

Mi udało się dziś kupić na promocji 2 butelki Lovi ze smoczkiem uspokajającym o pojemniości 125ml. za 25,00zł także chyba tanio :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

01 lip 2011, 18:52

Teraz jeszcze te moczopędne wariactwa biorę i chyba świra dostanę z tym sikaniem.
Ja ostatnio miałam chyba furagin czy jakos tak , latałam ciagle.
Ostatnio mój M. mnie zaskakuje i wyjątkowo naewt nie denerwuje. :ico_brawa_01:
nie zachwalaj nie zachwalaj hihihi, ja jak mojego zaczynam chwalić od razu się kłócimy i mnie czymś potwornie wnerwi, hihihi, ale Tobie życzę by już tak było cały czas:)
hehe tez tak mam :)
Powiedzcie mi moje drogie jakiej firmy najlepiej kupić podgrzewacz do butelek, czy sterylizator też trzeba kupić, laktator ręczny czy elektroniczny, monitor oddechu, nawilżacz powietrza itp..... czy to wszytsko jest potrzebne i faktycznie z tego się korzysta i jakich firm to wszytsko kupić w razie czego aby było solidne
Ja napisze na podstawie doświadczeń gdy bawiłam małe dzieci u innych oraz czy sama będę kupować czy nie.

Podgrzewacz , nigdy nie widziałam na oczy.Wstawiałam do garnuszka i gotowe. Uważam zbędny wydatek.
Sterylizator nie używałam nigdy , jeśli już chciałam oczyścić to wlewałam wrzątku i gotowe.
Laktator nie mogłam używać :) ale więcej dobrych opinii słyszałam o elektrycznym ,że się nie namęczysz. Ja nie będę kupować , chyba że po porodzie zajdzie taka konieczność to wyślę męża do sklepu i kupi. Jedynie co to może wybiorę sobie model jaki bym ewentualnie chciała.
Monitor oddechu to słyszałam że dobre ale dla wcześniaków chyba.Dla mnie zbędna rzecz.
O nawilżaczu powietrza słyszałam dużo dobrego ale to zależy czy macie suche powietrze w zimie ? Ja nie będę kupować bo taniej mnie wyniesie rozwiesić mokry ręcznik na kaloryferze.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

01 lip 2011, 20:00

Hej!

Ciasto upiekłam i trochę sobie podjadam :ico_oczko:
Jutro teściowie porzyjeżdżają to będzie do kawy.
podgrzewacz do butelek
generalnie jak się ma mikrofalowkę to zbędny zakup. Mleczka gotowego i tak się nie podgrzewa, a wodę można w mikro (ja nie wierzę w jego szkodliwe działanie :ico_haha_01: ), a nawet to lepsze rozwiązanie, bo można sobie wypracować na ile sek i będzie w sam raz.
Ja mam, ale przydawał mi się też w drodze, bo mam z przełączką do zapalniczki samochodowej.
sterylizator
nie miałam i nie kupię. Butelkę myłam, a potem wrzątkiem przelewałam.
laktator ręczny czy elektroniczny
kupiłam w ciąży z Zu zwykły ręczny, ale użyłam raz, na próbę i jakoś nie mam przekonania, teraz też nie zamierzam odciągać.
monitor oddechu
nie mam. Kupiłam najzwyklejszą nianię. Kiedyś nie miałam.
nawilżacz powietrza
mam, ale to dlatego,że u mnie masakrycznie grzeją w zimie i jest bardzo sucho :ico_olaboga: Kaloryfera się nie da skecić, bo całkiem zimny jest. Więc albo max albo zero. Ale u Zuzi i tak dodatkowo mam ręcznik na noc na kaloryferze.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

01 lip 2011, 20:40

hejka wieczorową porą
maż miał jechać na impreze do warszawy ale jednak nie mógł
wiec idzie z kolegami na męskie posiedzenie, pewnie wróći nad ranem
teraz poszedł z Mają na chwilke do sklepu a ja pieke ciasto z truskawkami i rabarbarem

co do kropelek- skłądy sparwdzałam na forach medycznych, jak sie wpisze nazwe leku i ulotka to wyskakuje skłąd, dawkowanie, producent itp można porównać wiec nie problem, nawet tłumaczenie ulotek z innych języków :ico_oczko:
ja wiem od znajomych ze z kolką niczym sie nie wygra jak sie nie znajdzie odpowiedniego sposobu, niektóre dzieci uspokaja suszarka do włosów, odkurzacz, inne ciepły kompres na brzuch a inne masaz oliwką,
Maja kolek nie miała ale jak miała kilka razy wzdecia to pomagało jej to ze leżała swoim brzuchem na moim brzuchu a ja siedziałam w fotelu i sie bujałam :ico_haha_01: po chwili bąki szły az pampek echo miał :ico_haha_01:


podgrzewacz do butelek, czy sterylizator też trzeba kupić, laktator ręczny czy elektroniczny, monitor oddechu, nawilżacz powietrza itp..... czy to wszytsko jest potrzebne i faktycznie z tego się korzysta i jakich firm to wszytsko kupić w razie czego aby było solidne
podgrzewacz do butelek- mi sie przydał, najzwyklejszy Canpol baby, bo wieczorem wstawiałam butelkę z odmierzoną iloscią wody i jak Maja sie obudziła w nocy wsypywałam mleczko wcześniej odmierzone :-D i w 10 sekund miała mleko pod nosem
w dzień czasem herbatke w nim trzymałam
sterylizator -zbędny wydatek, zlewałam wrzatkiem i co jakiś czas np raz w tygodniu gotowałam butelki i smoczki w garnku przez 10 minut
poza tym niektóre mikrofalówki mają te funkcje :ico_oczko: sprawdź swoją
laktator ja miałam zwykły ręczny z apteki za 25zł, powiem wam ze przydał mi sie podczas nawału :ico_sorki: złagodził ból i sciągałam nim pierwsze mleko podczas nawału bo leciało pod takim ciśnieniem ze Maja sie dławiła :/ ulga niesamowita, tym razem taki sam kupie
monitor oddechu nie miałam, choć nie powiem, spałam w pokoju z Mają jak na szpilkach i nasłuchiwałam czy oddycha, bo ona biedna ulewała strasznie, przez ten refluks, dlatego odbijałam po każdym nocnym karmieniu, tyle sie słyszy o śmierci łózeczkowej :ico_placzek: ale jak sie przestrzega kilku zasad mozna zminimalizować ryzyko zadławienia czy przyduszenia sie podczas snu :ico_sorki: wazny zdrowy rozsądek :ico_oczko: jak bardzo sie boisz to dla świetego spokoju kup :ico_oczko: albo pożycz jak masz od kogo
nawilżacz powietrza słyszałam ze dobra rzecz, jak sie ma suche powietrze, ja nie mam wiec luz :-D a najlepsze te ultradźwiękowe, ale na ścisłosc sa też takie pojemniki na grzejniki na wode gdzie mozna tez dac olejek eteryczny jak dziecko ma katar :ico_oczko: i to mnie bardziej przekonuje :-D

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

01 lip 2011, 20:52

ale na ścisłosc sa też takie pojemniki na grzejniki na wode gdzie mozna tez dac olejek eteryczny jak dziecko ma katar :ico_oczko: i to mnie bardziej przekonuje :-D
Tak te pojemniki to kojarzą mi się z dzieciństwem bo mieliśmy takie na kaloryferach.A jak sie doda jeszcze jakiś olejek co fajnie oczyszcza nosek czy drogi oddechowe to bajer za darmo;

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

01 lip 2011, 20:55

bo wieczorem wstawiałam butelkę z odmierzoną iloscią wody i jak Maja sie obudziła w nocy wsypywałam mleczko wcześniej odmierzone
aaa... u mnie był taki myk,że jak przestałam karmić piersią to Zuzia przestała się budzić w nocy i nikgdy jej butelki w nocy nie podawałam. Ale w sumie to dobry pomysł z tym trzymaniem wody w nocy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

01 lip 2011, 21:29

szkieletorek, takie skarpetki grzechotki to fajna sprawa, Wiki się lubiła nimi bawić :-)

elibell, Twoja Elizka to miała tak samo jak Wiki z tego co czytam... też zawsze wieczorem ją męczyła kolka, potrafiła płakać przeraźliwie 2-3 godz... MASAKRA, na samo wspomnienie mam dreszcze... ale na szczęście książkowo po "100 dniach" minęło :ico_sorki: Biedna Elizka, oby jej przeszła ta biegunka :ico_sorki:

Kocura Bura, Zuzia sama sprząta po sobie zabawki? Jak Ty ją tego nauczyłaś?
podgrzewacz do butelek, czy sterylizator też trzeba kupić, laktator ręczny czy elektroniczny, monitor oddechu, nawilżacz powietrza
ja z tych rzeczy, które wymieniłaś to tylko o podgrzewaczu myślałam, właśnie do nocnego karmienia, tak jak u izuś_85. Laktator kupię jak zajdzie potrzeba. Nawilżacza powietrza to ja z kolei nie polecam... kuzynka ma i od tego czasu boryka się z nalotem na ścianie... a to jest gorsze niż suche powietrze :ico_noniewiem:
2 butelki Lovi ze smoczkiem uspokajającym o pojemniości 125ml
125ml? a mnie się wydawało, że robią 150 i 250 ml...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość