o jej, a to nie jest tak, że po cc, dopiero po 5 dniu dostaje sie pokarm? Jakos tak słyszałam od mamus po cc. Bo po naturalnym to w sumie zaraz mleczko leci.Nadal walczy o laktacje ale udaje jej się ściągnąć dosłownie kropelki.
Ja tam w sumie się cieszę, nie znoszę szpitali i nie chciałabym tam zostać. No jak mus to mus, ale jak na ktg wszystko w porządku to nie ma po co.Dobrze ,że pojechałaś, ale dziwne,ze Cie nie zostawili, w Radomiu napenwo bys została na boskiej 3dniówce ;) ciesze sie,że wszystko ok :*
nie bój się ja nie taka prędka do rodzenia heh. Lekarz powiedział, że jeszcze tydzień musi malec posiedzieć w brzuszku, żeby ciąża była donoszona. Ale po niedzieli droga wolna, mogę rodzić hehe.nina0226, brakowało by tego żebys i ty mnie wyprzedziła :D
wiesz mi sie wydaje, że to w głównej mierze zależy od tego jak szybko dzidzi przypnie się do piersi i zacznie efektywnie ssać co oczywiście pobudzi laktację.o jej, a to nie jest tak, że po cc, dopiero po 5 dniu dostaje sie pokarm? Jakos tak słyszałam od mamus po cc. Bo po naturalnym to w sumie zaraz mleczko leci.
mi skarbie w pierwszej ciąży nie dolegało NIC!!! Dosłownie nic - nawet katar nie był wstanie mnie zmożyć
Jak myślicie kiedy po urodzeniu mogłabym zawitać na siłowni?
no i tego sie obawiałam, że usłyszysz od lekarza to samo co jaNo i tak kochahna Beti.... musimy z tym wytrzymac ... niesttey... lekarz powiedział mi, ze wysoko mam brzuch i jest ucisk na żólądek a przy drugiej ciązy brzuch tak szybko nie opada tylko dopiero przed samym porodem tak więc nie ma za bardzo na co liczyc.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość