o masakra... czyli skurcze co 4min to jeszcze za słabe skurcze. Można się pogubić w tym. Już sama nie wiem jak rozpoznać te właściweNie, nie rodzę skurcze są, ale jeszcze nie na tyle częste i mocne
A ja właśnie wstałam i o na tyle było z mojego dobrego snu. Dziś już budziłam się częściej, było mi duszno, potem zimno, potem duszno i tak w kółko. Koszmar! Nie mogłam już w łóżku wytrzymać, ale nie czuję się wyspana. Znowu będę chodzić jak nietoperz.
no tak ale nikt za nas tych porządków domowych nie zrobi, więc chcąc nie chcąc trzeba to wszystko jakoś ogarnąć. Mój mąż przez pierwszy tydzień po porodzie będzie miał wolne, ale później niestety wszystko wróci do normy i znowu dom będzie na mojej głowie.zauwazylam ze na prawde nie warto sie forsowac tuz po porodzie nawet poprzez takie blache sprawy np jak sprzatanie
Ale szczerze mówiąc zdziwiło mnie to, że mówisz, że już przestało z Ciebie lecieć. Ja to byłam święcie przekonana, że przynajmniej 3-4tygodnie równo leci i już się zastanawiałam jak ja się będę tyle czasu zabezpieczać... A tu proszę, wcale nie jest tak strasznie
[ Dodano: 09-07-2011, 06:44 ]
Tosiu pogratuluj serdecznie dla aniafs. Super, że wszystko odbyło się bez komplikacji, nacinania itp. Zazdroszczę