Dzien doberek
spac spac i jeszcze raz spac, maly cos nie spal za dobrze, kursowalam w te i nazad na pol przytomna, ale wczoraj juz o 19 po kapieli zasnal.
Dzis szaro i ponuro, chyba pogoda sie znow psuje, zobaczymy czy sie wypogdzi
izus, co za wiesci, gratuluje synusia

a jak maz na ta wiadomosc
Czyli jednak zdecydowałaś się jechać jeszcze do Polski przed rozwiązaniem

wieesz tak jakos mi sie chce jechac do mamy, teraz predko sie nie zobaczymy, Erysia tez widza nie za czesto, a ja nie chce, zeby nie wiedzial kim sa moi rodzice. A mam nadzieje, ze w podrzy nie bedzie tak zle, oby oby, bo nie wiem jak djade te 1200 km
marcz89 witaj i gratuluje corci
izabella, to tak patrze, ze u Ciebie wszystko juz gotowe
My dopiero lzeczko zlozylismy we wrzesniu, bo po co mial stac i sie kurzyc, posciel zalozylam tydzien przed pojsciem do szpitala.
Teraz tez tak zrobie, w pazdzeirniku skrecimy lozeczko, a posciel zaloze tez jakos tak blizej terminu
Lece zjesc sniadanko, ale nie mam pojecia co bym zjadla i co malemu zrobic
Erys juz siedzi i uklada autka na sofie, co on by zrobil bez tych autek, caly dzien sie nimi bawi, ma caly koszyczek
