Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

11 lip 2011, 22:55

Witam wieczornie!

Stwierdziliśmy z mężem że kupimy sobie rowerek stacjonarny, więc siedzę na allegro i szukam :-D :-D
Koroneczka pewnie każdy się gapił jak karmiłaś w markecie? Mnie strasznie stresują takie sytuacje, bo to jednak intymna czynność.
Stresowałam się strasznie i czułam na sobie wzrok każdej przechodzącej obok osoby :ico_sorki: Modliłam się, żeby Maksio szybko się najadł! Ale ludzie pozytywnie do tego podchodzili!

Nowa fajnie, że chrzciny udane, czekam na foty :-)

Emilia kurcze u nas to jeszcze prawie nic za małe na Maksia nie jest. Nosi 56 i 62 zależy jakiej firmy. Rzeczy z cocodrillo są mniej elastyczne, więc też rozmiar większe są dobre, z kolei z tup tupa wydają się większe 56 od 62 cocodrillo! 68 jeszcze nie nosimy

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

11 lip 2011, 22:58

Hej Kobietki i maluszki :-)
Doczytam was w wolnej chwili bo teraz to z czasem ciężko u mnie... Mały coraz mniej śpi i męczą go wzdęcia a My z moim K przygotowujemy się do ślubu i chrzcin...
Jestem właśnie po wizycie u gina i wszystko już ładnie się zrosło... dostałam receptę na tabletki ale nie wiem czy kupię zaproponował mi spiralę 350 złoty za starszego typu która może być na 10lat nawet albo nowszą za 1000 do 5 lat
Byłam nad zalewem dzisiaj ale odwagi na kostium jeszcze nie mam... co prawda brzuszka już nie mam ale za to są rozstępy na całych udach i pośladkach :ico_zly: może kupię sobie szorty do pływania... Nie wiem co wam jeszcze napisać :-D
Jutro was doczytam to napiszę coś więcej bo jestem do tyłu :-D

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

12 lip 2011, 08:45

czesc

u nas dzis slonecznie

Tosia uciela sobie krotka pewnie drzemke, w tym czasie ide sie umysc i ubrac malego

potem popakuje troche i jak P wroci z pracy o 17 dopiero, to pojedziemy do mamy, jestem zla, bo oczywiscie zmienili mu plan, mial pracowac do 15
zawsze pod gorke, albo to szkolenie, dwa dni wczesniej mu powiedza :ico_zly:
nic sobie nie mozna zaplanowac
aaa, no i niedziele mial miec wola, wczoraj sprawdzal plan i ma 2 zmiane :ico_zly:

milego dnia

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

12 lip 2011, 08:59

Witam,
u mnie dziś pochmurno ale ciepło bez duchoty. Mateusz śpi cały czas przez przykrycia bo jak tylko choćby pieluszkę na nogi położę to ten fajt i już rozkryty. Skoro mu tak wygodnie i ciepło (jak zimno to by się zwinął w kłębek) to nie przykrywam.
okazalo sie, ze w srode moj maz wyjezdza na szkolenie do Warszawy, przyjedzie w piatek wieczorem, wiec nas jutro po pracy zawiezie do mamy, dzis piore i pisze liste tego co zabrac
O, to też słomianą wdową zostajesz. Do 3 września jeszcze trochę czasu więc pewnie coś znajdziesz dla Tosi.Miłego pobytu u mamy.
Murchinson to gdzie Ty teraz jesteś, że żar z nieba? U mnie cały dzień pochmurno i leje :ico_sorki: chociaż duchota i tak jest.

W Polsce niestety nie w Afryce :ico_placzek: Chełm jest ok. 70 km za Lublinem.
my to 62 a i tak niektóre za duże :ico_noniewiem: bo sukieneczkę miała w rozm 62
ale wiesz jak to roznei z tymi rozmiarami bywa, prawie co firma, to inny rozmiar
z coccodrillo np nosi 68
I w obrębie jednej firmy rożnie z rozmiarówką. Ja kupiła 3-pak bodziaków w C&A rozm. 62 a jeden to nie wiem czy nie jest na 80 taki wielki.
Rzeczy z cocodrillo są mniej elastyczne, więc też rozmiar większe są dobre, z kolei z tup tupa wydają się większe 56 od 62 cocodrillo!
Te z tup tupa (szczególnie body) są bardziej elastyczne właśnie i dlatego wydają się większe. U nas 62 jest akurat.

Nowa :ico_brawa_01: dla Liwii za 2 miesiące, czekamy na zdjęcia. Te tabletki ma Emilia.
Mariola_Larose witaj po dłuższej nieobecności.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

12 lip 2011, 09:42

Hejka

My dziś wybieramy się do lekarza. Espumisan raczej kiepsko działa albo to nie problem tego typu, do bólów brzuszka doszła wodnista kupka :ico_sorki: Wczoraj Pawełek zasnął po północy dopiero i bardzo długo płakał, wierzgał i się wyginał. Dziś już dwie takie wodniste mega kupki zrobił. Mam nadzieję że lakarz coś zaradzi :ico_sorki:

Markotka oj jak kotki sikają to niedobrze, raz miałam takiego kota który sikał i nie dało się go tego oduczyć. Robił to chyba złośliwie. Mi się dzisiaj mój kot śnił że chciał zagryźć innego kota :ico_olaboga: przeraża mnie to zwierzę :ico_oczko:

Pytałyście o moją dietę, więc jak najbardziej trzymam się diety. Jedyne co ostatnio wprowadziłąm to czarne pożeczki ale to w produktach bezpiecznych więc nie powinno mu zaszkodzić.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

12 lip 2011, 10:23

Noc mielimy dzisiaj koszmarną :ico_sorki: Wieczorem Krzysiu ładnie zasnął po karmieniu i przespał 4,5h-wstał o 2:30, nakarmiłam go i nie spał aż do 6:00 :ico_szoking: cały czas stękał, marudził, co odłożyliśmy go do łóżeczka to był wrzask :ico_sorki:

Stresowałam się strasznie i czułam na sobie wzrok każdej przechodzącej obok osoby Modliłam się, żeby Maksio szybko się najadł!
No właśnie ja mam tak samo i myślę, że ten stres powoduje zanik pokarmu :ico_sorki:

Ania biorę butelkę jak gdzieś wychodzimy, żeby mieć rezerwę, ale jak tylko zaczynam podawać butelkę, to mam coraz mniej pokarmu :ico_sorki:

Emilia to ładnie męża załatwili w pracy :ico_sorki:

Motylek u nas też zdarzają się takie wodniste kupki, raz-dwa razy dziennie, ale po tym widać, że Krzysiu odczuł wielką ulgę :ico_sorki: Espumisan, żeby pomógł to przynajmniej 10 kropelek musiałabyś dawać, ale i tak może być marny efekt :ico_sorki:

Postanowiłam, że daję sobie czas do końca tego tygodnia jeżeli chodzi o karmienie piersią, będę odciągać i dawać Krzysiowi z butelki-przynajmniej będę wiedziała ile zjadł i czy się najadł, bo tak to nie wiem czy marudzi z głodu, czy z innego powodu :ico_sorki: Jak się nic nie unormuje, to przechodzę na butelkę, bo za dużo nerwów mnie to kosztuje :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

12 lip 2011, 10:38

Witam się i ja!

U nas dziś upalnie, jak tylko Maksio wstanie idziemy na długi spacerek! Dziś wracają moi rodzice, więc i do nich planuję zawitać, tylko nie wiem o której dotrą :ico_sorki:

markotka, stres jak najbardziej może mieć wpływ na pokarm i jego ilość, może rzeczywiście Krzysio marudzi bo niedojada, spróbuj podawać z butelki, ale nie rezygnuj z ociągania! Najważniejsze, że karmiłaś od początku i to co najlepsze Krzyś wyssał :-) Ja pokarmu mam dużo, czasem jak sobie odciągnę i za chwilę jeszcze Maksia nakarmię to mu starcza! Nie wiem od czego to zależy!

Murchinson, skoro mu tak ciepło to nie ma co na siłę przykrywać. U nas jest to samo. Czasem jak nie poradzi sobie kołdry zdjąć to budzi się cały spocony, więc przykrywam go flanelą najczęsciej!

Motylek22, U nas też są wodniste żółte kupki, tzn wygląda to tak jakby było trochę gęstego z grudkami i dużo żółtej wody. Takie właśnie coś wczoraj spoczęło w naszym łożu :ico_oczko:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

12 lip 2011, 17:58

a my w domu
meza wyjazd odwolali, bedzie za 2 tygodnie :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:
my wlasciwie spakowani, wiec maz nas jutro zawozi do mamy

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

12 lip 2011, 18:05

Hejka.

Wiecie ja wiem jak może wyglądać kupka dziecka i jak się zdaży jedna taka wodnista to nie panikuję ale Pawełek zaczął robić taką kupkę od dwóch dni i przy tym bardzo marudzić i dużo częściej się załatwiał. I dobrze zrobiłam że poszłam do lekarza bo złapał wirusa :ico_sorki: Jak do jutra mu się nie poprawi to mam przyjść jeszcze raz rano się pokazać a jakby było gorzej to do szpitala. Ale z tego co widzę to chyba będzie lepiej :ico_sorki: Przepisała nam tylko enterol i wapno, ewentualnie nawadniać floridralem. Ale chętnie pije z piersi więc narazie nie dopajam.

markotka, współczuję nocki :ico_sorki: Ja jednak obstawiam problemy z brzuszkiem a nie głód. Ale dla własnego spokoju warto sprawdzić ile dziecko zjada. Ja też wczoraj miałam wątpliwości czy przypadkiem Pawełek niedojadł i rozmroziłam odciągnięte wcześniej mleczko ale nie chciał więc wiedziałam że płacz jest z innego powodu.

Mój Pawełek dziś praktycznie cały czas śpi, z przerwami na jedzonko. ALe dużo byliśmy na powietrzu rano u lekarza potem plac zabaw, potem byliśmy u mojej mamy i spacerkiem do domku.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 lip 2011, 19:19

witam
ja dzisiaj nie miałam kiedy zajrzeć :ico_sorki: rano poszłam do koleżanki jej małą zobaczyć i taka fajniusia,ale cały czas spała więc nawet na ręce nie wzięłam :ico_sorki: wróciłyśmy to zrobiłam obiad,a potem poszłam zrywać porzeczki i sok już spuszczony teraz tylko słoiki zapełnić :ico_oczko:
Stwierdziliśmy z mężem że kupimy sobie rowerek stacjonarny, więc siedzę na allegro i szukam
znalazłaś?
ja muszę poszukać niani elektronicznej :ico_noniewiem:

Mariola_Larose wybaczamy nieobecność,na razie zajmij się ślubem i chrzcinami :ico_oczko:

emilia7895 nieźłe twojego załatwili z tą pracą :ico_sorki:
Ania biorę butelkę jak gdzieś wychodzimy, żeby mieć rezerwę, ale jak tylko zaczynam podawać butelkę, to mam coraz mniej pokarmu :ico_sorki:
przecież cały czas podawać butli nie musisz :ico_noniewiem: ja czasem daję po południu albo wieczorem i jakoś pokarm nie zanika :ico_noniewiem: no ale może u ciebie to zachwiało laktację :ico_noniewiem:

Motylek22 zdrówka dla Pawełka :ico_sorki:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość