







Byłam wczoraj cały dzień w BB, lało strasznie, wszędzie na mieście duże kałuże podtapiające samochody. Byłam w wordzie tam wczoraj i z samochodu nie szło wysiąść, a jak wysiadłam to chlupło na mnie wodą, że przemoczona byłam.U nas istne oberwanie chmuryWróciłam niedawno z miasta i bałam się że do domu nie dojadę bo ulice zamieniły się w rzeki
no chciałabym hihhi ale czas pokażeJadzia, Jej będziesz miała wszystkie dzieciaczki styczniowe?? fajnie
już jestemDziewczyny, gdzie sie podziewacie??
nie płacz kochana i nie denerwuj się , ja druga ciążą tak miałam ,że ciągle coś łapałamByłam u lekarza. Znowu mam opryszczkowe zapalenie gardłanormalnie nic tylko siąść i płakać
Jutro czeka mnie USG rano, wybieram się na nie z moim. Ciekawe jak zareaguje. Pewnie wzruszymy się mega oboje. To nasze pierwsze dzieciątko
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość