Cześć
Byliśmy dzisiaj cały dzień poza domem, pojechaliśmy sobie do Lichenia połazić i później nad jeziorko do Ślesina. Krzysiu prawie cały czas przespał, pod warunkiem, że byliśmy w ruchu, jak usiedliśmy w knajpie, żeby coś zjeść, to był ryk

Wydaje mi się, że zaliczamy właśnie pierwszy skok rozwojowy, bo mały je na raty, kiepsko śpi, budzi się ciągle i ma problemy z zaśnięciem, nawet po kąpieli, a wcześniej zasypiał i spał smacznie 5h, a teraz budzi się kilka razy po 20-30min snu, ale daję mu smoczka i zasypia po chwili.
Murchinson, męczę męża, żeby wymyślił coś, żeby koszyk miał sztywne dno, bo on to taki pomysłowy Dobromir i na pewno coś wykombinuje

wspomniał coś o docięciu pleksy i wkładaniu jej do koszyka. A Krzysiu body nosi 56, jedne są tylko za małe, kilka 62, ale większość jeszcze za duża, spodnie zdecydowanie 62, a półśpiochy 62 są już przykrótkie.
Krzys to taki pudzianek sie robi,
dokładnie
juz dwie nocki przespalismy w całosci od około 21 do 6 rana
rewelacja

zazdroszczę
Markotka a ile Krzysio waży??
jak byliśmy 13 na szczepieniu ważył 4860g, także teraz spokojnie 5kg albo i więcej

a z Maksia niezły kombinator

Jak coś wymyślicie z koszykiem, to mi też daj znać

A teściowa niezła agentka, moja się nie wtrąca, bo i nie przychodzi do nas-pokłóciła się z moim mężem. Moja mama też się jakoś nie wtrąca, ale ma dosłownie sraczkę jeżeli chodzi o małego

normalnie nie dopuszcza mnie do niego jak jest u nas, a jak już mam go na ręku, to ciągle mnie asekuruje i chodzi na mną krok w krok jak cień

a jak byłam w ciąży i musiałam leżeć, to nie było jej, żeby pomóc
czy Wasze dzieci lubia ogladac tv? bo Tosia jak jest przed tv to wpatrzona
tak, Krzysiu lubi, dzisiaj rano mąż włączył mu bajkę, to był nad wyraz zainteresowany
mala kluska wazy 6,4 kg
ładnie
Mateusz zaczepia tylko rączkami zabawki w leżaczku ten nad łóżeczkiem go nie interesują.
u nas odwrotnie, Krzysiu lubi zabawki z łóżeczka, a te z leżaczka go wnerwiają strasznie
A powiedz mi jak Twoje cycuszki wyglądały po tym boju? Bo moje są teraz pełne i jest ok, ale boję się, że jak przestanę karmić zostaną mi taki flaczki
też się tego obawiałam, no i niestety ale już teraz moje piersi nie są takie fajne

przyzwyczaiłam się do tego, ze jak miałam dużo pokarmu to były normalnie jak silikony, a teraz już takie miękkie, bo pokarmu już prawie nie mam

Nie są obwisłe, ani brzydkie, tylko już nie takie twarde. Miałam nadzieję, że zostaną w takim rozmiarze już, ale widzę, że maleją
aniawlkp86, nie zazdroszczę nocki

chociaż ja prawie codziennie tak śpię, chodzę spać ok. północy i później rano odsypiam jak Krzysiu jest grzeczny, albo mąż w domu i się nim zajmie, dzisiaj pospałam do 10:30
wielką blachą szarlotki, mniam
już pędzę

uwielbiam szarlotkę
[ Dodano: 2011-07-24, 20:59 ]
Dziewczyny czy Wasz dzieci chętnie piją wodę? Krzysiu jak poczuje w smoczku butelki wodę, to zaciska usteczka i się nie napije, więc daję mu z łyżeczki, wtedy dziubek otwiera, ale krzywi się jakby sok z cytryny pił

a przecież jak jest na MM, to musi pić dodatkowo, bo pierś dostaje już tylko raz w ciągu dnia i raz w nocy, bo tylko tyle pokarmu mi zostało, a i tak się nie najada, bo starcza mu zaledwie na 1,5h
[ Dodano: 2011-07-24, 21:07 ]
któraś z Was pytała o plamienia przy tabletkach dla karmiących, ale nie pamiętam już która, ja biorę Azalię od półtora tygodnia i właśnie zaczęło mi się jakieś plamienie, albo okres się rozkręci. Gin mówił, że może być normalnie okres, a może nie być wcale przez cały czas brania.