Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

23 lip 2011, 16:19

Szkieletorek ja też bym w życiu nie wzięła używanego materacyka, a jeszcze jak nie
wiadomo jak był użytkowany to tym bardziej :ico_nienie:

Izabela oj niewiele zostało, Leoś ma mało miejsca i tak daje mi czasem w kość :ico_noniewiem:
Łóżeczko fajne i z szufladą :ico_brawa_01:
Ja już też mam upatrzone i chyba będziemy zamawiać bo czas oczekiwania ok.2tyg.
Później wkleje fotkę.

Elibell ja kupię ochraniacz wodoodporny na łóżeczko, że jak młody siknie albo uleje
to materac będzie ok, przy Elizie się sprawdziło :ico_sorki:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

23 lip 2011, 16:46

Dzieki dziewczyny ciesze się że sie podoba, cena tez nie wysoka bo tylko 179,00zł +27 przesylka a jak zamówi się u tego kolesia materac jeszcze to tylko jeden koszt przesyłki jest.

Mi Oliwka coraz częściej szaleje, i raz czy dwa zdarzyło się że jak dostałam kopa to mnie zabolało, ale uwielbiam jak szaleje, przynajmniej wiem że wszytsko jest ok.
ja kupię ochraniacz wodoodporny na łóżeczko, że jak młody siknie albo uleje
to materac będzie ok, przy Elizie się sprawdziło
ja kupiłam ceraty na łózeczko które pod materac się zakłada jedna kosztuje 5zł, na to założyłam prześcieradło frote z gumka i nic nie widać, a i ochrona jest

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

23 lip 2011, 18:24

Mi Oliwka coraz częściej szaleje, i raz czy dwa zdarzyło się że jak dostałam kopa to mnie zabolało, ale uwielbiam jak szaleje, przynajmniej wiem że wszytsko jest ok.
Tak samo u mnie. Czasem aż boli jak mała fika ale wole to niż kiedy jest spokojna i nie rusza się bo się wtedy martwię czy wszystko ok.
ja kupiłam ceraty na łózeczko które pod materac się zakłada jedna kosztuje 5zł, na to założyłam prześcieradło frote z gumka i nic nie widać, a i ochrona jest
No tez o tym myślałam ale boje się że to nie przepuszcza powietrza jak folia i dziecko się będzie pocić.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

23 lip 2011, 20:24

Cześć!

szkieletorek, pytałam M. jak to u niego było z tym ortopedą na nfz. Dostał skierowanie w styczniu, a w przychodni ortopedycznej w szpitalu wyznaczyli mu termin na marzec- 2 miesiące. Albo kazali pzyjść z samego rana i próbować się zarejestrować (bo zapisani ludzie czasem nie przychodzą) i jemu się tak właśnie udało, był ostatnią osobą jaką zapisali. No, ale i tak w końcu zrezygnował, bo znowu czekanie na usg było :ico_olaboga:
Ale Ty jesteś w ciąży, więc korzystaj i powołuj się na swój stan!

szkieletorek, a łóżeczko zamówiłaś to wymarzone? Bo chyba na Drewex polowałaś, tak? :ico_oczko:

izabelllla123, łóżeczko bardzo fajne, ja też mam podobne po Zuzi, takie proste właśnie i jasne, z szufladą :-)

A u mnie dziś trochę pechowo- telewizor szwankuje, spec przyjdzie w poniedziałek, dziurę w firance wyapliłam żelazkiem :ico_olaboga: na szczęście z boku, więc wystarczy obciąć z 10 cm. No, ale muszę do krawca zanieść :ico_olaboga:

Tyle,że pogoda ok i dwa pranka wyschły na balkonie.

[ Dodano: 23-07-2011, 20:25 ]
ale uwielbiam jak szaleje, przynajmniej wiem że wszytsko jest ok.
ja też mam tak samo :-D
No tez o tym myślałam ale boje się że to nie przepuszcza powietrza jak folia i dziecko się będzie pocić.
mam takie samo zdanie. Zuzi założyłam folię jak zaczęła spać bez pieluchy.

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

23 lip 2011, 20:44

a łóżeczko zamówiłaś to wymarzone? Bo chyba na Drewex polowałaś, tak
mi się coś Gluck kojarzy chyba :-)

Ale nie jeste pewna.
No tez o tym myślałam ale boje się że to nie przepuszcza powietrza jak folia i dziecko się będzie pocić.
moja mama używała takich cerat i bardzo sobie chwali, położna też mi polecała. Ale czy u mnie zda egzamin to nie wiem ufam bardziej doświadczonym :-D

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

23 lip 2011, 22:01

a łóżeczko zamówiłaś to wymarzone? Bo chyba na Drewex polowałaś, tak
mi się coś Gluck kojarzy chyba :-)
Ale nie jeste pewna.
Tak polowałam najbardziej na Gluck.
Zamówiłam z tej właśnie firmy ale nie takie jak marzyłam.Bo marzyłam o białym bądź kremowym ale wtedy nie pasowałoby kompletnie do starej szafy więc wybrałam jasne , bez żadnych rysunków czy dodatków. Zwykle tylko że ponoć jest to dobre jakościowo i drewno bukowe ponoć wytrzymałe.A jak będzie to się okaże w praniu.
No tez o tym myślałam ale boje się że to nie przepuszcza powietrza jak folia i dziecko się będzie pocić.
moja mama używała takich cerat i bardzo sobie chwali, położna też mi polecała. Ale czy u mnie zda egzamin to nie wiem ufam bardziej doświadczonym :-D
Ja pamiętam jak bawiłam małą i ona spała bez pieluszki a zdarzały się jej wpadki to kurde stres i podkładanie ręczników a i tak zawsze materac cały mokry . Wtedy sobie myślałam o tych podkładach czy ceratkach ale oni nie chcieli więc ja nie będę czyjemuś dziecku kupować.Ale uważam to za świetny pomysł i na pewno sama wykorzystam .
Ale Ty jesteś w ciąży, więc korzystaj i powołuj się na swój stan!
No właśnie tez tak pomyślałam , w każdym razie spróbować zawsze warto.

A mnie się kurcze wczoraj w nocy krew z nosa puściła.Ale podobno to normalne w ciąży. Dziś tez lekko mi leciało.
Jutro mam wizytę u Gina więc znów zobaczymy małą.
Teraz czekam aż P się wykapie i idziemy coś zjeść bo głodna jak wilk jestem.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

23 lip 2011, 22:03

Jutro mam wizytę u Gina więc znów zobaczymy małą.
w niedzielę???
Ja mam w pon- M. idzie ze mną, nawet sobie urlop wziął :ico_szoking:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

23 lip 2011, 22:39

Jutro mam wizytę u Gina więc znów zobaczymy małą.
w niedzielę???
Tak . On chyba pracoholikiem jest.Nie raz rozmawialiśmy z P o tym że kurcze kasy chyba mu nie brakuje więc po co w weekendy pracuje ?Jak chodziłam na monitoring to tez bardzo często w niedziele byłam.
No chyba że tak bardzo lubi ta prace, nie wiem .
Dla mnie najważniejsze że mi pomógł zajść i teraz jestem pod jego opieką.
Ja mam w pon- M. idzie ze mną, nawet sobie urlop wziął :ico_szoking:
Oooo no nieźle.Mój nie wiem czy by wziął urlop , chociaż chyba tak bo ja sama bym nie pojechała.Ale zawsze jak umawiam się na kolejną wizytę to ustalamy według zmian Pawła i jak nam będzie odpowiadać więc jest ok.

Ja zjadłam sobie kanapeczkę z naszym chlebkiem i naszymi pomidorkami.Kurcze jakie one pyszne, można by same je jeść. Od chyba 3 lat nie mieliśmy własnych jarzynek bo ciągle były powodzie a teraz coś tam urosło i cieszymy się bardzo.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

23 lip 2011, 22:44

no właśnie czy to nie pomyłka nastapiła??
Jutro mam wizytę u Gina więc znów zobaczymy małą.
chyba o poniedziałek Ci chodziło co???

Jakoś mi słabo, leze już na wyrku, ale już taki czuję ucisk na żebra i wszystko, że oddychac mi cieżko czasem
Dzionek udany, po obiadku do koleżanki posżłyśmy to mała miała zabawy sporo i na nocnik robiła ładnie, nawet u koleżanki, ale się cieszę, ze mamy postępy z nocnikowaniem - nareszcie - 3 dzień!!!

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

23 lip 2011, 22:46

szkieletorek, no to szalony doktorek :ico_brawa_01:
Ale dzięki temu nie ma problemu,żebyś z mężem szła.
Jak byłam w ciąży z Zu to M. ze mną chodził, bo ginka zawsze po południu przyjmowała, zresztą i ja wtedy pracowałam.
A teraz to zazwyczaj przed południem albo rano chodzę. A druga sprawa to wydaje mi się,że M. teraz to jakś mniej zaangażowany w ciążę jest :ico_noniewiem:
Więc go nie namawiam. Był ze dwa razy i teraz idzie.

Dobrej nocki!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość