hej dziewczyny
U mnie znów prądu nie było do 17, oczywiście nie wiedziałam o tym, że nie będzie
My dziś po szczepieniu, Liwia była bardzo dzielna, troszkę tylko zapłakała, pielegniarka mówiła, ze są dzieci, które podczas szczepienia w nóżkę jak mają Emlę w ogóle nie płaczą
Młoda spała tak jak ostatnio po szczepieniu prawie cały dzień, ale wstała z płaczem, bo z kupą się męczyła, w sumie dziś nie robiła wcale, ale z zaśnieciem po kąpieli nie było źle, oby nocka była spokojna
Ja korzystajac z tego, ze mała śpi miałam duzo czasu dla Poli, byłyśmy na zakupy, a potem szalałyśmy z ogródku
koroneczka ,
markotka u mnie dziś też w końcu wakacyjna pogoda
Wiecie jak u nas poczta fajnie listy polecone doręcza? Sąsiad przekazał mojemu mężowi list, bo leżał na masce jego samochodu

dla Filipka za ząbek, szkoda tylko, ze akurat na wczasy trafiło
A ja sobie wyliczyłam, i wyglada na to, że gdzieś w połowie listopada (licząc urlop wypoczynkowy) wracam do pracy
