Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

13 sie 2011, 10:47

matikasia, no ja narazie ten nocnik woże (zobacze za kilka dni jak to bedzie)
dzis juz bylismy na zakupach oczywiscie bez wpadek a w nocy to chyba z 7 razy piotrek ją wysadzał :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

13 sie 2011, 15:59

Hmmm wy juz o szkole myslicie a ja jeszcze myslami jestem aby do Pl pojechac hehehe - teraz troche sie pochwale bo nie wiem czy juz pisalam :-D moj syn tutaj w anglii za rok idzie do nowej szkoly :) i dostal sie do szkoly bisnessu (normalnie duma mnie rozpiera) na dodatek jest jednym z 3 najlepszych uczniow w calej szkole - nikt nie wierzy ze jest tu dopiero niecale 3 lata i juz ma takie wyniki :ico_szoking: co spotkam kogos z kim Adi gada to wszyscy mowia ze on w ogole nie ma akcentu emigranta ze mowi nawet lepiej jak anglicy heheheh, a on sam twierdzi ze mysli juz po angielsku a nie po polsku hahahahaha dobre co???

Co do Niki no to dzisiaj na poczatku dnia bylo zle :ico_noniewiem: plakala strasznie jak tylko nocnik zobaczyla, myslalam ze oszaleje, wlozylam jej wiec tetrowke ale posikala sie w nia bez jekniecia nawet sie nie przyznala ze jest mokra wiec mysle sobie o panno nie ma tak dobrze - no i sciagnelam i chodzila w samych majtkach, jak przyszlo do sikania to placz w nieboglosy nogi wyprostowane ze nie moglam ja na nocnik posadzic w koncu jakos sie udalo ale naprwde na sile no i poszlo - udalo sie :ico_brawa_01: , byly brawa i pochwaly no i w koncu zaskoczyla hehehe i sama juz biega po nocnik, ciekawe jak jutrezjszy ranek bedzie wygladal :ico_noniewiem:

Buziaki mamusie

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

13 sie 2011, 16:28

Sabcia, moze sie przełamie, u mnie było to samo, ale jak raz jej sie "swiadomie" udało to od tamtego momentu tylko 2 wpadki pierwszego dnia a tak to bezwpadkowo :ico_brawa_01:
brawa dla niki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

13 sie 2011, 18:28

No jak narazie jest bez wpadek od rana

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

13 sie 2011, 19:07

Sabcia, :ico_brawa_01: my zaliczylismy dzis jedną ale na szczescie sie nie przestraszyła i dalej normalnie woła :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

13 sie 2011, 19:54

U nas Milenka też ma wpadki. Już 2 miesiące równo jesteśmy w ogóle bez pampka (tylko na noc), a jak zabiega się na dworku to leci woła sikuuuuuu, ale już jej leci po nogach :ico_haha_01:

Isia każdy robi sobie tam jak uważa i jak mu lepiej. Ja np. sobie nie wyobrażam wozić czy nosić gdzieś nocnika :ico_haha_01:

Sabcia ogromne gratulacje dla synka i dumnej mamy. To wielkie szczęście jak dziecko się świetnie uczy. Wszystko można w miarę zwalczyć, zmienić, ale jak się uczyć nie chce to już rady nie ma, bo na siłę się nie da. Także super, tak dalej.
Co do szkoły, to my już wyprawkę mamy.
Jak Milena urośnie to dopiero będzie wydatek......w sklepach oczopląsu można dostać...

My dziś byliśmy w kinie na Kubusiu. Warto iść, ale tak do 7-8 roku życia to maks, bo bardzo dziecinnie było :ico_haha_01:
Oczywiście wzięłam dzieci z osiedla także w piątkę śmigaliśmy.

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

14 sie 2011, 08:49

wiadomo że dziecko to tylko dziecko i wpadki sie zdażają ale gdy jest ich malusieńko trzeba sie cieszyc
u nas w nocy dzis spała ale rano kupka na nocnik poleciała (mimo iż miała pieluche wołała sisi) :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

14 sie 2011, 09:57

Witam!!!
Wczoraj wieczorek w ogrodku przesiedzielismy no i Nika nie da sobie wytlumaczyc ze w ogrodzie nie sika sie w majtki :ico_haha_02:

matikasia, u nas na cale szczescie wszystkie podreczniki, zeszyty i cala reszte kupuje szkola - wszystko zostaje w szkole do domu tylko homeworki przynosi takze cala kasa na wyprawke zostaje w kieszeni no i dzieci nie musza tyle dzwigac jedynie lunchbox :) - my jedynie co kupujemy to mundurek i buty do szkoly

[ Dodano: 15-08-2011, 19:14 ]
Kurde ale sie porobilo :ico_olaboga: moja mala jest chora ma 40 stopni goraczki :ico_zly: , wczoraj jeszcze bylismy na fajnym spacerku a w nocy sie zaczelo :( wlasnie moj mezus z mala pojechal do lekarza

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

16 sie 2011, 07:33

Witam po dłuuuuugim weekendzie :-D U nas bardzo pracowity i na pełnych obrotach. W piatek wynosiliśmy stare meble i zawoziliśmy do kolegi P. W sobotę przywieziono nam nowe i trzeba było je wnieść i poskręcać, poukładać wszystko i posprzątać. W niedzielę zaliczyliśmy lekarza (choć nie powinno się go tak nazywać), bo Zosia miała ropny katar i w pachwince dziwne pęcherzyki, a ja zrażona gronkowcem po porodzie wolę dmuchać na zimne. Nieststy ten konował, ktory miał dyzur w niedzielę powiedział, że na katar mam dać Zosi nasivin (choć wspomniałam, że brala i nie pomaga), a na wysypkach to on się nie zna :ico_olaboga: Dramat, że taki ktoś siedzi na dyżurze. Widać, że dopiero co skończył studia i na niczym się nie zda. Albo skończył te studia dzięki znajomościom albo ściagał - innego wytłumaczenia nie ma :-D Dzięki Bogu pamiętałam czym Zosia miała smarowane ranki w szpitalu i kupiliśmy ten środek. Dziś prawie nie ma śladu po pęcherzykach (wiec pewnie nie gronkowiec, bo ten znika po antybiotyku :-) ), a na katar zrobiłam młodej kilka inhalacji z soli fizjologicznej i olejku eukaliptusowego i też pomogło. Jednak dzis już pojedziemy do kontroli do naszej pediatry :-) Poza tym w niedzielę pękło nam akwarium (200 l) i woda się lała okropnie. Zalało szafkę na której akwarium stało i szafka zaczęła puchnąć i się ruszać. Była obawa, że się rozpadnie. Z wielkim bólem musieliśmy szukać nowego domu dla naszej malutkiej (35 cm) rybci (gibicepsa). Z chęcią przyjęli ją w ZOO i tym sposobem mamy własne zwierzątko w zoo :ico_brawa_01: Nie wspomnę już o tym, że się troche za stworzonkiem popłakałam :ico_puknij: a Zosia gdy to zobaczyła, to mnie zaczęła przepraszać :ico_noniewiem: Chyba bidulka myślała, że coś przeskrobała :-D
Musimy się pochwalić, że Zosia odpieluchowana. Pampek zakładany jest tylko na noc, choć rano budzi się z suchym pampersem i krzycząc siku biegnie do łazienki i na nocnik :ico_brawa_01: Przez weekend była jedna mała wpadka, ale poleciała tylko kropelka w majtaski, a resztę Zosia wstrzymała i skończyła dopiero w nocniku :ico_brawa_01:

Sabcia i jak Niki? To chyba pierwsza jej choroba z tego co pamietam :ico_noniewiem:

isia :ico_brawa_01: dla Olisi, szybciutko się uczą te nasze dzieciaczki i jakie są dumne z siebie. Zosia jak zrobi siusiu lub kupkę, to podnosi nocnik i każdemu po kolei pokazuje i każe bić brawo :-D Potem razem wylewamy zawartość do ubikacji, myjamy nocnik, a mała spuszcza wodę. Taka zwykła rzecz, a jak cieszy :ico_brawa_01: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

16 sie 2011, 08:30

Magda33, :ico_brawa_01: u nas oli tez juz odpieluchowana i pielucha tylko na spanie choc po nocy jest mokra
i gdy oli zrobi siku lub kupke mowi "lalala" :ico_brawa_01:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość