hej dziewczęta.
Katelajdka - przepraszam nie zaglądałam przez chwilęzajęłam się malowaniem i remontem pokoju bo wyjechały dziewczynki z dziadkami i praca pochłonęła mnie bez reszty. U mnie cisza nic się nie dzieje poza tym że mała się rusza wieczorami tak dotkliwie że umieram z bólu. Ja następną wizytę mam dopiero 23 sierpnia dzień po terminie. Ja straciłam nadzieję na poród w terminie lub troszkę przed znając życie 1 września urodzę jak trzeba będzie dzieci odstawić do przedszkola i stresować się tym pierwszym rokiem Marysi w 3 latkach.
Lady bird- ślicznotka z tej twojej małej i już chrzciny ale ci fajnie że tak się ze wszystkim uwinęłaś.
Te wasze maluszki tak szybko rosną spacery jak ja do tego tęsknie.
No dobra uciekam do sklepu muszę kupić koszyczki i dziś w końcu łóżeczko ze strychu ściągnąć bo już czas je rozstawić i przygotować. pozdrawiam i miłego dzionka.