Ja dziś się roztapiałam w domu z dziewczynami Na polu około 10 już było ponad 30 stopni w cieniu,a później nawet już nie sprawdzałam, za to u nas na piętrze temperatura urosła do 30,3... Biedna Martynka nie mogła sobie spokojnie pojeść,bo zaraz była cała mokra i ja też,a Karola bawiąc się na podłodze i nic specjalnego nie robiąc też miała całą koszulkę mokrą i włosy... Masakra Marzyłam,żeby do wody wejść i żałowałam,że nie mamy klimy w domu
A jutro ma być jeszcze cieplej
patrycjaaa, babcia na pewno sobie poradzi Ja wczoraj małej z ciekawości spróbowałam dać sztuczne mleczko. Smoka wzięła chętnie do buźki ale jak mleko poleciało to był płacz i rękami odpychała butelkę Dałam cyca to złapała i spokojnie sobie ciągnęła.
A jak chce laktatorem ściągnąć to też nic nie leci,a mleczko jest
NowaSejana, Martynka też nonono do góry podnosi, jak ma nonono w górę to chce rączki wyprostować ale jej się nie udaje i leci buzią w ziemię, szoruje buźką po podłożu i tak się przemieszcza do jakiejś zabawki zawsze się śmieję jak to widzę
Spróbuję kiedyś nagrać
A moja też teraz przekręca się na brzuszek jak ją tylko odłożę do wózka i muszę jej budkę odpinać,żeby wszystko widziała co się dzieje i tak sobie spacerujemy Wszyscy przechodnie zaglądają do niej i się śmieją
tabogucka, fajnie,że lekarz Cię nie zlekceważył i zlecił badania kurcze ja też jem mało czerwonego mięsa
Daj jutro znać po mierzeniu Szymusia!!
magda1614, wielkie za postępy Filipka!!
mam nadzieję,że tak będzieAniaaa, myślę że kazde dziecko ma swój czas do zaczęci ana rozmowy jak ci zacznie gadać to juz cały czas bedzie to tak jak mój ten starszy synek,jak nie mówił to 4 lata a jak zaczął to do dziś bez przerwy mu się buzia nie zamyka
a mi dziewczyny robią pobudki po 6 codziennie a jak tak lubię sobie pospaćNowaSejana, a ty wogóle to widze ze wczesnie wstajesz ja dopiero okolo 9.00
Pewnie trzeba trochę czasu,żeby Filipkowi żołądeczek się troszkę rozciągnął,bo jak jadł tak mało to teraz pewnie mu mała porcja wystarcza ale mam nadzieję,że szybko zacznie nadrabiać i będzie zajadał ze smakiem po 150ml za jednym razemA u nas po staremu synek na lekach nic w jedzeniu na razie sie nie poprawił ale juz się tak nie wygina w trakcie jedzonka zjada podobne porcje co przed lekami ale zobaczymy dopiero bierze leki 2 dni, w poniedziałek na wazenie idziemy ciekawe ile przytył?
No a tak to wkurza mnie moja przyszła sasiadka
a co takiego zrobiła ???
Co do kupek Martynki to robi tak dużo jak ma stan podgorączkowy,a jak jest normalna temp. to góra 2 zrobi. Zawsze robiła jedną dziennie,a wszystko się zmieniło jak miała temp. 38, 3 jakieś 3 tygodnie temu. Jedna kupka zawsze jest żółtawo-brązowa, normalny zapach ma i ładna,a reszta takie ciapy zielone i okropny zapach mają
No nic, musimy czekać do wtorku,żeby zrobić posiew i zobaczymy co z tym białkiem.
Oby już gonie było
Dziewczyny 10 września idziemy na wesele i nie mamy pojęcia co kupić. Chcemy jakiś fajny oryginalny prezent. Może coś doradzicie ??