Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

30 sie 2011, 09:05

WItajcie,
przepraszam, że nie zagladałam na forum, ale jestem już wykończona tym ciągłym praniem, prasowaniem, sprzątaniem. Dobrze, że moja pralka ma program sterylizujący i antybakteryjny, więc mogłam też prać w niskich temperaturach, bo nei wszystko nadaje sie do wysokich. W ogóle to byliśmy u naszej pediatry, bo Zosi nie mijał ten katar ropny i przepisała nam coś innego i jest juz poprawa. Powiedziała, że skoro nie ma gorączki ,ZOsia ma apetyt i jest wesolutka, to antybiotyku nie przepisze, bo sezon chorób przed nami, a co za dużo to niezdrowo :-D Nasza pani doktor stwierdziła, że ZOsia raczej nie ma świerzba, tylko to moze być reakcja alergiczna na coś (zmieniliśmy na kilka dni pampki :ico_noniewiem: ) lub mogło ją coś ugryźć i tak zareagowała, bo świerzb powoduje koszmarne swędzenie, a mała nie drapała się wcale i nei znika szybko, a Zosia na drugi dzień po zastosowaniu maści nie miała ani jednej krosteczki (maść ta ponoć działa na różnego rodzaju wysypki), poza tym dermatolog przepisała nam clemastinum, którego już się ponoć nie stosuje, bo nie działa, a dziecko może być po nim nadpobudliwe :ico_olaboga: i pediatra zmieniła nam na zyrtec. Mamy też przepsiany lek na uodpornienie, bo to co kiedyś Zosia brała nie działa, a ten mamy sobie chwalą. Zobaczymy. Kuracja miesieczna to około stówki, ale jak ma zadziałać, to spróbujemy :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

30 sie 2011, 11:47

Magda33 oj Wy to się macie z tym wszystkim....

Isia no fajowy smoczek :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

30 sie 2011, 11:59

Wy to się macie z tym wszystkim....
daj spokój :ico_olaboga: Mam nadzieję, że za rok w przedszkolu będzie już lepiej :-)
a tak w ogole to mamy już od kilku dni łóżeczko, Zosia zachwycona i nawet w ciągu dnia bierze zabawki do łóżeczka i tam się bawi :ico_olaboga: :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

30 sie 2011, 12:21

Magda33 to czekamy na fotkę :ico_haha_01:
Nasza też śpi całą noc i nie przychodzi do nas. Może raz na tydzień woła żeby ją zabrać do nas.

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

30 sie 2011, 12:32

fajnie wam, ja z oli śpie na łóżku, nie chce w łóżeczku spac
dzis zasneła w hustawce wiec spróbowałam ją przełożyć i koniec spania było :ico_zly: o taka zła na siebie jestem :ico_zly: mogła spać w hustawce - w miare wygodnie miała

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

30 sie 2011, 12:59

isia moja Zosia też nie chciała spać w łóżeczku, kupiliśmy jej tą sofę, której zdjecie kiedyś wkleiłam, spała na niej, ale częściej przychodziła do mnie, poza tym dołem zimno ciągnęło, wiec nie chciałam żeby marzła i najczęściej spałam z nią w jej pokoju :-D a teraz od kilku dni, gdy ma nowe łóżeczko ze słonikiem (gdy już zamówiłam, to chciała z tygrysem :ico_olaboga: ) i tam spędza najwięcej czasu. Wiec i Olisia będzie spała sama, jak przyjdzie na nią czas. Ciesz się, że już jest odpieluchowana, bo u nas katastrofa. Chodzi w dzień bez pampka, a jak chce siku lub kupkę, to wola pampersa założyć :ico_noniewiem: jak nie założę to wstrzymuje i płacze, więc mięknę, bo nie chcę żeby ją jeszcze brzuch rozbolał. Kiedyś jej to chyba minie. Ostatnio pytam: Zosiu, czy Ty w końcu zrobisz siuku na nocnik, a ona do mnie: no niestety nie :ico_olaboga:

matikasia muszę zrobić fotkę i wrzucę :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

30 sie 2011, 13:27

Zosia widzę ma takie teksty jak Milenka.
Dziś Gosia, córka sąsiadki wchodziła do domu z tarasu i mówi Pani Kasiu chcę pić, a Milenka idzie za nią i Pani Kasiu patrz....kwiatka mi pokazuje :ico_haha_01:
A cokolwiek się jej karze zrobić to się pyta CZEMU?? od Matiego się tak nauczyła.

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

30 sie 2011, 22:34

hej dziewczynki

nie krzyczcie na mnie , ale bardzo Was przepraszam za niebywanie na forumku
u mnie troszkę się działo , ale szkoda gadać :ico_noniewiem:
i do tego nawał obowiązków i przy kompie to siedzę jak pocztę odczytuję i przelewy robię :ico_wstydzioch:
nie jestem w stanie doczytać wszystkiego wybaczcie :ico_sorki:

Magda33, widzę że Was choroby nie opuszczają i ciągle coś nowego , ale oby to juz koniec był

matikasia, powrót do pracy i do obowiąków po takiej przerwie ciężko pewnie ?

isiawarszawa, zdjęcie w podpisie rewelacja :ico_brawa_01:
mojego też lepiej nie ruszać jak uśnie , bo pobudka murowana :ico_noniewiem:

wasze pociechy odpieluchowane a u nas i cycuś i pielucha :ico_wstydzioch:
wogóle nie chce robić na nocnik , a jak na dworze latał w majtkach to nie przeszkadzało mu że ma mokro , ciężko będzie

gada też jak najęty , ma taki swój język i klepie głupotki np od wczoraj uroił sobie że nawywa się Adaś Dym i chodzi i mówi Asiaś Bym

ale jest tak radosnym dzieckiem ,że rozbraja swoim śmiechem wszystkich a płacze jak naprawdę coś mu się dzieje poważnego , ale to jest raz na tydzień albo i mniej
w sobotę był u nas męża siostry syn , starszy o rok od Karolka i wył niemiłosiernie o wszystko , normalnie po 4 godz wszyscy odetchneliśmy jak odjechał :ico_oczko:

co jeszcze
jutro idziemy na szczepionkę zaległa już od 3 mcy,

a i co ważne po testach z krwi wyszło nam ,że mały uczulony jest na ....jabłko ......
do tego pies, byliny, orzechy, białko jaja

no dobra kładę się spać ,
obiecuję że częściej Was odwiedzę :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

31 sie 2011, 08:59

wiolaw, jak dobrze że jesteś, martwiłam sie
co tam sie u ciebie działo? :ico_noniewiem:
a u nas i cycuś i pielucha
przyjdzie czas i na niego :)
płacze jak naprawdę coś mu się dzieje poważnego , ale to jest raz na tydzień albo i mniej
no widzisz :) u nas tez mało oli płacze ale za to dużo krzyczy jak sie denerwuje- ale kuzynkosąsiadka nasza mimo że mieszka klatke dalej to u nas ją słychać kilkanascie razy w ciągu dnia conajmniej
wiec super dla lolusia :ico_brawa_01:
a i co ważne po testach z krwi wyszło nam ,że mały uczulony jest na ....jabłko ......
do tego pies, byliny, orzechy, białko jaja
oj szkoda ze taki alergik :( to musi być przechlapane - nie wiem bo my nie mamy wcale uczuleń

[ Dodano: 31-08-2011, 10:47 ]
sprzedaliśmy łóżeczko :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

31 sie 2011, 14:06

widzę że Was choroby nie opuszczają i ciągle coś nowego , ale oby to juz koniec był
oby, oby...choć wątpię, bo żłobkowanie dopiero się rozpoczyna...no chyba, że pomoże nowy specyfik uodparniający :ico_oczko:
my nie mamy wcale uczuleń
my na szczęście też :-)
sprzedaliśmy łóżeczko
:ico_brawa_01:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości