stawiam
za ostatni ( mam nadzieje) tydzien
Ale pędź już na porodówkę .
pogoda u nas paskudna wieje jak cholera
u mnie to samo w momencie przyszły chmury i wariacki wiatr.
U nas koło południa było to samo. Ciemno się zrobiło , ja szybko chowałam pościel do domu pranie suche ale tylko postraszyło .Choć my na deszcz czekamy bo sucho bardzo .
My w domku od 18 wczorajszego dnia, więc wychodzi ze akcja zajęła nam dobę, bo tak koło 18 dzwoniłam do męża że odchodza mi wody i jechaliśmy do szpitala pierwszy raz sprawdzić co i jak. Ale opiszę przy dłuższej chwili wolnej wszystko
Kurcze jak się czyta wasze relacje to się ma wrażenie że poród to pestka i przyjemność.
Mała wczoraj lekko zazdrosna
Minie jej .Wiesz dla niej to tez szok bo choć pewno jej mówiłaś tłumaczyłaś to dla dla niej to wyglądało tak że zawieźliście ja do kogoś po dobie jak wraca do domu jest inny mały pupilek wasz któremu poświęcacie dużo uwagi. Ale przyzwyczai się na pewno i będzie go pilnować i bronic przed innymi.
Znajoma teraz co rodziła mówiła że synek bardzo się buntował o siostrę , zazdrosny cholernie a teraz jest taki że nie da jej dotykać , jak tylko płacze to smoka jej wkłada a ma 1,5 roczku.
marcz89, ciekawe ktora z nas pierwsza sie rozpakuje
ja mysle ze ty bo masz blizej termin a tym ze ci powiedzieli ze nie ma oznak porodu sie nie martw , czasem jest tak ze dziewczyny maja rozwarcie od 30tyg wszystko gotowe a tu dzidzia po terminie wychodzi i to jeszcze wywolywana , a czasem porod atakuje z nienacka
hi hi wiec moze sie zaczac w kazdej chwili u Ciebie i tego Ci zycze
Oj tak często słyszałam o takich ciążach że np kobieta miała od 4 miesiąca skurcze , szyjka sie skracała miała rozwarcie i musiała leżeć do końca ciąży i być na lekach a potem urodziła po terminie tak że to co lekarz mówił nie musi wcale oznaczać że się dziś nic nie zacznie.
[ Dodano: 12-09-2011, 16:01 ]
A do mnie dziś przyszło wszystko co zamówiłam.Czyli miałam 3 kurierów heh tato się śmiał ze mnie.
I tak mam kocyki jeden mniejszy a drugi duży i jest boski taki grubszy i no super.Co prawda zapłaciłam 42 zł dla mnie to dużo ale chciałam jeden taki większy mieć.
Butelki z TT ten zestaw co dziewczyny o nim pisały fajny się wydaje. Znajoma mnie nastraszyła że kupiła taki zestaw w Anglii i ze kicha bo po bokach maja oznaczenie o pojemności ale bezbarwne i ciężko się dopatrzeć tego .Ale te maja czarne i jest super. Aha ale powiedzcie mi czy te butelki i smoczki mam wygotowywać , wyparzyć czy wystarczy umyć w ciepłej wodzie ?
Mam tez rożek dla męża szczególnie no i masę masę rzeczy .Jestem obładowana po uszy i muszę teraz to poprać poukładać .Ale uśmiech nadal mi nie chodzi z buzi.Chyba dziś się położę w jej łóżeczku heheh
A Olusia moja właśnie zasnęła obok z kocykiem ktory kupiałam.