hmm, wydaje mi sie ze ten placz to ewidentnie dlatego, ze mama go zostawiaNie pomogę bo nie wiem. A może Marcel płacze bo widzi jak inne dzieci płaczą przy rodzicach?

okazało się, że polo market robi klientów w koniaja też muszę się za rajstopkami dla małej rozejrzeć i dla Hani
u nas też straszne wiatrzysko, ale mimo wszystko jest ciepło.wiatr co głowy urywa i mało co wózka mi nie przewrócił.
no tak, Ty masz blisko. Jak mój ojciec miał sklep z rajstopami i skarpetami, to często jeździł do Łodzi po towar.Chyba pojadę do Woli
ooo, superprzyszla mi wlasnie przesylka z bobovity
do mnie też jeszcze nic nie przyszło.A do mnie nadal nie, trudno.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość