szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

23 wrz 2011, 21:58

Kocura śliczne zdjęcia w podpisie.
A wieści jak nie było tak nie ma .

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

23 wrz 2011, 23:32

Kocura inia i Kinia zdjęcia w podpisie macie bombowe, Maciuś jaki już duży chłopaczek, a Piotruś jaki usmiechniety na zdjeciu i ma taki fajny nosek, mój też ma taki śmieszny nosek i go ciągle w niego całuję hihihi, no i Leoś cudeńko, jak patrze na te nasze szkraby to łezki mi się kręcą, wszystkie bym utulała jakbym miała mozliwość:)

inia i SANDRUSIA dziękuję, już myslałam że to ze mną coś nie tak jest. Moja też lgnie do braciszka a mi się wydawało że to że czasem taka niedelikatna to może forma zazdrosci, ale tak to by go zagłaskała zatulała i też czasem się nie może doczekac jak skończe karmić by go odłożyć i z nią się bawić:)

Kurde no ciekawe co z izabellla może serio na porodówce, jak tak to mam nadzieję, że szybko jej pójdzie:) czekam na wieści:)

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

23 wrz 2011, 23:41

Witam sie wieczorkowo :-)

Hehe pierwszy raz tak pozno :-) wykapalam sie, od razu czlowiek lepiej sie czuje, zjadlam jogurt, ogarnelam kuchnie i klade sie spacku, wlasnie wszamalam ciastka i maly wierci sie niesamowicie, az boli :ico_olaboga:

Ten moj ginek nie powazny, powinnam miec teraz wizyte co tydzien,a mam dopiero przyjsc 04.10, a ostatni raz bylam 15.09, bo oni znow ida na urlop, ilez to mozna razy sie urlopowac, co miesiac urlopy robia,mogl chociaz mnie gdzies na zastepstwo pokierowac, a tak troche sie martwie czy nic sie u mnie nie dzieje, nie wiem co mam robic, czy isc po niedzieli do innego lekarza czy czekac do wizyty :ico_noniewiem:

Kocura_Bura sliczne zdjecie, jaki Macius juz duzy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

inia, no to fajnie, ze chociaz z praniem sie juz uporalas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: nie martw sie tym, ze nie zagladasz do nas,masz teraz mniej czasu, poswiec uwage dla dzieci, a jak bedziesz miala czas to wtedy zagladniesz
A wieści jak nie było tak nie ma .
no wlasnie nie ma,moze faktycznie jest na porodowce,moze jutro sie odezwie :ico_noniewiem:

Lece spac,dobranoc :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 wrz 2011, 07:41

Witam moje Kochane

Wrociłam do domu własnie ze szpitala skurczyki nadal mam ale to nie poród, szyjka ma jeszcze 3/4 długosci do skócenia się więc na razie chyba nie urodzę, gin mnie ściągnał na badania krwi, moczu i innych dziadostw, a pojechałam bo wymiotowałam krwią. Przepraszam że nie odpisałam na sms-ki ale spedzilam cały dzień z głową w toalecie a telefon został w domku. A nie chciałam dziś o 7 wam odpisywać na smsy zeby nie pobudzic w końcu jest weekend :-)

Obiecuję że jak tylko pelecę ze skurczami do szpitala lub wody mi odejda od razu do którejś z Was napiszę. Ale to przeurocze że się o mnie martwiłyście.

Dziś czuję się potwornie źle, skurcze nadal mnie męczą, wymioty i biegunki. W szpitalu dostałam kroplówke na mdlości i spałam po niej cały czas.

Myslalam że jak wrócę to SANDRUSIA rozpakowana juz bedzie a tu nic

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

24 wrz 2011, 07:49

izabelllla123, no to nieciekawie Ci się końcówka ciąży zapowiada z takimi "atrakcjami" trzymam mocno kciuki żeby wszystkie dolegliwości przeszły a skurcze szły w parze z pozostałymi przejawami porodu

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 wrz 2011, 07:52

Kaja, dziekuje serdecznie :ico_sorki: :ico_sorki: ja tam jestem optymistką nie mam juz daleko 10 dni nawet nie wiem jakbym się musiała czuć żebym nie dała rady wytrzymać.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

24 wrz 2011, 08:24

Dzien doberek

u nas za oknem sloneczko, pralka juz sie pierze.
Ma przyjechac tesciowa na spoznione urodzinki Erysia wiec musze jechac kupic torcik i zrobimy jakis obiadek :-)

izabella, wspolczuje takich dolegliwosci, oby sie lepiej cos ruszylo, bo sie wykonczysz :ico_olaboga:

Mnie w nocy tez troche pomeczyly,ale juz nie takie mocne jak wczoraj, ale za to dzis rano zlapal mnie takie bolacy i jeszcze z krzyza, rano tez mnie pogonilo :ico_noniewiem: i teraz tez odczuwam bol, akurat teraz ten gin musial zrobic sobie urlop :ico_puknij: chyba wybiore sie do innego gina

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 wrz 2011, 08:28

wspolczuje takich dolegliwosci, oby sie lepiej cos ruszylo, bo sie wykonczysz
dziękuję Pati :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Mnie dzis czeka sprzatanie mieszkania, pralka już kończy krótkie pranie, zaraz wywalę wszystko na słonko. Sliczna u nas pogoda sie zrobiła od wczoraj :-)

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

24 wrz 2011, 08:33

Sliczna u nas pogoda sie zrobiła od wczoraj :-)
u nas tez, slonko swiecie wiec tez wywale na podworko, a u nas mabyc dzis 27 stopni, oni chyba oglupieli z ta pogoda :ico_olaboga: i jak tu nie chorowac, juz czlowiek sam nie wie jak ma sie ubierac :ico_olaboga:

Ja dzis duzo nie robie, bo tesciowa przyjezdza wiec tylko przetre lazienke i poodkurzam wszedzie i to na tyle, nie mam dzis sily, znow wstalam z bolem glowy, zaraz chyba kawe wypije i ide sniadanko robic, maly tez nie dal pospac, jak tak to trzeba go na sile budzic do przedszkola, a dzis wstal sam przed 7 i nie chcial juz spac :ico_olaboga: :ico_olaboga: nawet polezec juz nie moglam :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

24 wrz 2011, 08:41

nie mam dzis sily, znow wstalam z bolem glowy
mnie od wczoraj glowa boli i strasznie mi się w niej kręci, jak kładlam sie spać to miałam uczucie jakbym przesadziła z piciem, tak mi wszystko wirowało.
nawet polezec juz nie moglam
ja z M. wyszlam ze szpitala 6.10 i chcę sprzatnąć i isc na drzemke po południu, chociaz na godzinę. Wogóle teraz to bym tylko spała i spala..... prawie jak na poczatku ciązy się czuję :-D
Mnie w nocy tez troche pomeczyly,ale juz nie takie mocne jak wczoraj, ale za to dzis rano zlapal mnie takie bolacy i jeszcze z krzyza, rano tez mnie pogonilo i teraz tez odczuwam bol,
malo przyjemne uczucie, współczuję Ci Pati strasznie. No a do porodu masz jeszcze troszkę. chociaz lezała ze mna na sali laseczka miala termin na 18.10.2011 a urodziła wczoraj bo wstała po obiad i odeszły jej wody, a poszła leżec do szpitala bo miala problemy z jelitami :ico_szoking:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość