Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

02 paź 2011, 07:30

Witam moje Kochane

Melduje się 2w1

Za narobienie smaku grochówką przepraszam, wczoraj miałam lekkie urwanie głowy zakupy, sprzatanie klatki zwierzetom, gotowanie obiadu, sprzatanie samochodu, tankowanie, potem jechałam do znajomych. Dlatego mało mnie było na forum

A i wczoraj miałam KTG, i takie same wyniki jak 2 tygodnoe temu, tetno Oliwki ok, a skurcze nadal regularne co 7 minut ale nic nie oznaczają.

Dziś będe na forum sporo, bo M. o 14 mi znika na imprezę paintballową. Tylko wczesniej na obiad gdzieś musimy wyskoczyć na miasto :-)
może smaka tylko porobiła i na porodówkę pojechała
tak mi sie wydaje że ja w ciązy sobie jeszcze pochodzę, chyba ze faktycznie weźmie mnie w momencie :-) jeszcze tylko 2 dni do terminu :ico_chory:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

02 paź 2011, 11:19

izabelllla123, szkoda bo nie ukrywam że wolałabym was zobaczyc obie a nie ciebie 2 in 1 :ico_haha_01: :ico_haha_01: to znaczy się ta wersja tez jest ok tylko już chciałabym poznać tą malusią "Izunie" :ico_oczko:
a i witam z :ico_kawa: dzisiaj bez żadnych proroczych snów :ico_oczko:

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

02 paź 2011, 11:22

Pogoda dzisiaj zupełnie nie sprzyjająca... Stąd chyba wczoraj moje humory :ico_noniewiem: Za chwilę będę się zabierać na obiad, bo potem do Bielska jedziemy. Kompletnie na nic chęci nie mam. Katar dalej schodzi i zaczynam kaszleć. Po syrop podjechać muszę.

Miłego dnia !

szyszeczka, link nie działa.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

02 paź 2011, 11:41

a ja tak z innej beczki myślałyście już dziewczyny o macie edukacyjnej??

Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

02 paź 2011, 12:20

Cześć dziewczyny,
ja jeszcze nie myślałam o macie zostawiam to na koniec bo jeszcze dużo podstawowych rzeczy mi brakuje.
Rozmawiałam z mężem i chyba najpierw odnowimy- wytapetujemy duży pokój a dopiero później będziemy dla maleństwa kupować. Odkładamy to tapetowanie caly czas a zaraz nas śniegi zastaną no i ja brzuch mam jeszcze nie za duży to coś pomogę.
Mój właśnie poszedł do MC Donalda po obiad :) nie chce nam się dzisiaj gotować a później jadę z nim na mecz, popatrzę jak gra i posiedzę trochę na powietrzu. Milej niedzieli dziewczynki. Będę wieczorem.

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

02 paź 2011, 17:53

Cześć dziewczynki :-)

Mąż wrócił także jesteśmy już w domku :ico_sorki:
Niewyspana jestem do za żadne skarby nie mogłam sobie znaleźć odpowiedniej pozycji na moim starym łóżku a dodatkowo alergia na kota mi się uaktywniła :ico_noniewiem:
No ale w domu od razu mi przeszło :ico_sorki: :-)

Poczytałam Was ale połowy nie pamiętam :ico_olaboga:
Co do maty to mam dwie jedną od szwagierki a drugą po Emilii także wypiore je i będą jak znalazł :-) a Emilkowa fajna jest bo to jest duży prostokąt jak już Borys będzie ciut starszy :-)

izabella kobieto maszeruj na porodówkę :-)
szyszeczka, widzę że Twój mąż to piłkarz :-) a remintu niezazdroszczę :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

02 paź 2011, 18:03

kobieto maszeruj na porodówkę
nie mam pojęcia co mam robić żeby tam pójść, z największą checią chciałabym mieć to już za sobą.

Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

02 paź 2011, 18:45

szyszeczka, widzę że Twój mąż to piłkarz :-) a remintu niezazdroszczę :ico_noniewiem:
A no piłkarz, piłkarz. Ale ja wolałabym, żeby już przestał grać bo martwie się jak go sfaulują i go kostki bolą albo kolana albo nie daj Boże jakieś złamanie.

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

02 paź 2011, 18:45

izabella zartuje :-) niestety tego nie da sie przyspieszyc. trzeba wrzucic na luz bo mam wrazenie ze im bardziej sie chce miec to za soba to tym dluzej sie czeka

Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

02 paź 2011, 18:51

Aga26 a z Emilką wszystko dobrze?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Tysonchole i 1 gość