Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

02 paź 2011, 20:38

Iza, jeszcze nie urodziłaś? Śmigaj już tam na porodówkę.
A jak (odpukac!!!) nie rozpakujesz się w terminie, to jakieś wywołanie? kiedy?
no porodówka cos mnie nie wzywa juz zła jestem :ico_zly: a jak nie urodze w terminie mam iść w czwartek 6 października do gina a tydzień po planowanym terminie porodu czyli 12 pażdziernika mam przyjść do szpitala i co dalej nie wiem :ico_olaboga:

[ Dodano: 02-10-2011, 20:41 ]
mam nadzieję że jednak Oliwka sama wyskoczy wcześniej i nie trzeba będzie ingerować :ico_chory:

[ Dodano: 02-10-2011, 20:46 ]
Izuś a gdzie zdjęcie Konrada?? prosze zaraz mi tu w wolnej chwili wrzucić :-D

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

02 paź 2011, 20:55

My już po wizytach rodzinnych, dzieciarnia śpi :ico_sorki: Nawe szybko się uwinęliśmy z nimi :-D

Fajnie,że Wam się podoba zdjęcie Zuzi- zrobione w dzień jej urodzin, moja czterolatka :-)

Kwiatunio, fajnie,że już wyszłaś do domku :ico_brawa_01:
Czyli tak samo jak ja, cc we czwartek koło południa i w niedzielkę do domku.

Izuś żeby mój Bączek przespał 6 godzin :ico_sorki:
No i dobrze,że cyce dobrze :ico_oczko: Ja też miałam problem na początku, ale fajnie,że to wszystko sama się ustawia. Samo jak samo, no że Maluchy nas programują, hehe...
A i z Majeczką się ułoży. Na początku to chyba zawsze dom wariatów :ico_haha_01:
Ja już mam prawie wszystko pod kontrolą :ico_oczko:
mam nadzieję że jednak Oliwka sama wyskoczy wcześniej i nie trzeba będzie ingerować
no tak by było najlepiej i tego Wam życzę :-)

Dziewczyny, kupiłam wczoraj chustę na allegro, taki sponton trochę :ico_haha_01:
Mam nadzieję,że zakumam o co biega :ico_haha_01:

Do jutra, dobrej nocki!
Ja zmykam do spanka, bo ostatnia nocka kiepska, oj kiepska... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

02 paź 2011, 21:47

Witajcie laseczki :-)

my jak pojechalismy o 13.30 to wrocilismy przed 20, bylismy w ZOO potem poszlismy na spacerek po miescie, potem na zamek i cos zjesc o tak zleciala nam niedziela. A pojechalismy 70 km od naszego domu, troche sie balam, bo dzis cos brzuch mnie bolal, strasznie mnie na dole kulo i balam sie, zeby przypadkiem tam nic sie nie zaczelo :ico_oczko:
Nalazilam sie za wszystkei czasy, juz nie mialam sily przebierac nogami, Erys zaodowolony, tak sie wybiegal, ze padl w domku jak kawka, usnal w 10 minut i sam powiedzial, ze chce juz spac :-D

Ja tez klade sie spac, teraz jakos mnie tak zmulilo, ze :ico_szoking: ledwo siedze, tak kimac sie chce

Kocura_Bura, sliczna fotka corci, ladna z niej dziewczynka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
:ico_sorki: :ico_sorki: gratulacje
Kiedy masz wizyte?
dzieki, we wtorek raniutko, jakos przed 9
Pati gratuluje donoszenia ciązy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dzieki
Pati ja nie rozumiem czemu jej nie powiedziałaś że nie masz z kim dziecka zostawić?? Może jak się pyta o to to czeka aż się zapytasz czy nie zostanie z Erykiem? No bo tak to trochę wygląda
Pati mi się też wydaje, że teściowa czeka żebyś Ją poprosiła by została z Erysiem
ja jej prosic nie bede, przeciez ona dobrze wie, ze nie mamy z kim zostawic malego, to ja mam ja prosic, wedlug mnie to ona sama powinna nas spytac albo zaproponowac, ile razy poruszalam temat a ona nic, druga to by spytala sama
Gratuluję donoszonej ciąży :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
rowniez dziekuje

jula, rowniez gratuluje 38 tygodnia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

SANDRUSIA, fajnie, ze malutki ok, teraz wszyscy musiscie sie przyzwyczaic do nowej roli, nie martw sie, ze nas nie doczytujesz, wazne, ze zagladasz w miare mozliwosci i cos napiszesz

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

03 paź 2011, 07:32

Hello

Melduje się ze zyję, nadal 2w1 spakowana :-D


Pati85, to fajnie spędziliście dzień :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no teraz juz trzeba uważać bo nie wiadomo gdzie i kiedy zaczniemy rodzić :ico_szoking:
sliczna fotka corci, ladna z niej dziewczynka
popieram, bardzo ladna dziewczynka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
no tak by było najlepiej i tego Wam życzę
dziekuję Kochana :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

03 paź 2011, 08:34

Hej hej Kochane

gratki każdej która kolejny tydzień zaczeła ostatnimi dniami, bo ja mimo że wasz na bieżąco czytam nie wszystko zapamiętuję ostatnio.

izabelllla123, no a Ty Kochana pogadaj z corcią niech już szykuje się powaznie do wyjścia na nasz świat:):)

U mnie powolutku - mąż jeszcze do soboty na urlopie więc jest ok, ale ten miesiac szybko zleciał, jejuś mam wrażenie że wczoraj rodziłam, a to za chwilę miesiac mija. Dorian wspaniały, choć przedwczoraj mieliśmy mega cieżką noc, ale za to dzisiejsza cudna, mimo że goście byli u nas ale widac dobrzy ludzie bo spał ślicznie, zero nerwów na obcych ludzi:) Elizka też popisy przed ciocią i wujkiem robiła hihihi. Jejuś uwielbiam te moje dzieciaczki - z córy jestem ogromnie dumna, że daje sobie radę w tej nowej sytuacji i czasem chyba lepiej jak my:)

Sprzedałam jedną część ciuszków po Elizie - no w sumie czekam aż pani je odbierze, ale pisała że chce na 100%, nie wiele zarobie, bo mam 2 spore worki ubranek i ugadałyśmy się na 60funtów, ale na dniach musze porobić zdjęcia kolejnych worków i wystawić na ebay, trzeba się wyzbyć niepotrzebnego:)
Dziś zabieramy Elizke na kulki, już w tamtym tygodniu miała obiecane ale samochód pojechał do warsztatu niestety, a jutro ruszamy załatwiać urzędowe sprawy, trzeba pozgłaszać wszedzie o zmianie sytuacji rodzinnej i finansowej.

Izuś żeby mój Bączek przespał 6 godzin
moje marzenie!!!! ale nierealne póki co, młody maks co 3h na cyca się budzi

pamietam z elizą jak pierwszy raz przespała 6h to ja z bólem głowy wstałam jakbym kaca miała, hehe za długo spałam:):)

a zdjęcie Zuzki rzeczywiście superowe - śliczna z niej dziewczynka:)w ogóle mamy wszystkie piekne dzieci:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

03 paź 2011, 08:53

no a Ty Kochana pogadaj z corcią niech już szykuje się powaznie do wyjścia na nasz świat:):)
cos mnie sluchac nie chce zbytnio :ico_zly:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

03 paź 2011, 08:56

izabelllla123, no tak nasze szkraby nawet w brzuchach mają swój tok myślenia, mój syn tak samo nie chciał mnie słuchać, trzeba było czekać aż sam się zdecyduje do nas dołączyć:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

03 paź 2011, 09:23

no tak nasze szkraby nawet w brzuchach mają swój tok myślenia, mój syn tak samo nie chciał mnie słuchać, trzeba było czekać aż sam się zdecyduje do nas dołączyć:)
niestety trzeba czekac, nawet nie chce mi sie pisac tylko bym spała cały czas

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

03 paź 2011, 09:40

Konradek grzeczny, ładnie śpi
No to oby tak dalej .
Dziewczyny, kupiłam wczoraj chustę na allegro, taki sponton trochę :ico_haha_01:
Mam nadzieję,że zakumam o co biega :ico_haha_01:
Ooo pochwal się jaką . I jak dotrze to zdaj relacje jak ci poszło wiązanie i jak noszenie wygląda i czy małemu się podoba.
:ico_sorki: :ico_sorki: gratulacje
Kiedy masz wizyte?
dzieki, we wtorek raniutko, jakos przed 9
No to daj znać jak tylko wrócisz . A ty coś mówiłaś że po 38 tyg będą ci masaż robić.
ja jej prosic nie bede
Ale nie prosić tylko jak ona gada tak do ciebie to powiedzieć raz dosadnie a nie krętymi drogami aż sama się domyśli bo może ona tak samo myśli jak ty że nie będzie się narzucać.Ja bym powiedziała, nie prosiła się kilka razy tylko raz delikatnie ale dosłownie powiedziała o co mi chodzi i albo powie że nie albo że tak . A tak to sytuacja taka niejasna troszku .

A Izabella nadal tutaj . Ah te nasze szkraby , uparciuszki .

[ Dodano: 03-10-2011, 09:48 ]
My wczoraj pojechaliśmy po obiedzie do Olci.Ale to nie jest moje dziecko które ja bawiłam.Rany jak ona się zachowuje przy rodzicach to mnie rozpacz bierze i P też był zdziwiony. No ale tak jest jak sobie dają wchodzić na głowę. Nie moja sprawa.Ja jestem tylko dumna że ze mną była grzeczną dziewczyną .
Potem szybko do domu bo znajomi i rodzina zjeżdżają się na siatkówkę .P szybko rozłożył i mecz do 19 aż się ciemno zrobiło. Później kolacja i wieczór do spania.

W tym tyg P ma 2 zmiany więc popołudnia siedzę sama w domu brrrr nie cierpię tego.
Teraz pojechał pryskać truskawki a ja szybko biorę się za ogarnięcie kuchni , oskrobię ziemniaczki na obiad , rozmrożę mięsko i będę piekła ciasteczka.
Nie mogłam się zdecydować które upiec bo mam kilka przepisów które lubię więc robię 3 rodzaje . Tak że pewno utknę w kuchni na dobre pół dnia. Ale lapka wezmę sobie potem na dół więc będę na bieżąco.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

03 paź 2011, 10:41

Witam

ja od 4 rano na chodzie, bo dostalam skurczy, juz wybieralismy sie na prodowke.
Najpierw byly co 10 minut, pozniej co 8 i co 5 , cisnelo mi na odbyt wiec poszlam do toalety za potrzeba. Po 6 sie uspokoilo, a przed 7 znow sie zaczelo z tym , ze dostalam juz i biegunki a skurcze byly co 5 minut, ale znow ustalo. Tzn. brzuch mnie pobolewa jak na okres ale skurczy jako takich nie czuje. Ale caly czas gniecie mnie na odbyt, mam wrazenie, ze chce mi sie kupe. Dzwonilam do poloznej, mowila, zeby poczekac skoro przeszly skurcze, ale jak sie znow cos takiego powtorzy, albo odejda wody to mam natychmiast jechac.
Czulam normalnie jak maly idzie w dol,a tak bolalo, ze az mi nogi dretwialy bolu noi niestety krzyzowe beda, pewnie bez znieczulenia sie nie obedzie.

Wlasnie gotuje zupke dla Erysia, zaraz bizore sie za obida, poprasuje troche bo mam nie duzo i chyba zaloze przescieradelko i baldachim, ale jeszcze musze sie zastanowic, w sumie to moge zrobic to pozniej tez.

NA brzuszkach wstawilam fotke z wczoraj :ico_oczko:
Ale nie prosić tylko jak ona gada tak do ciebie to powiedzieć raz dosadnie a nie krętymi drogami aż sama się domyśli bo może ona tak samo myśli jak ty że nie będzie się narzucać.Ja bym powiedziała, nie prosiła się kilka razy tylko raz delikatnie ale dosłownie powiedziała o co mi chodzi i albo powie że nie albo że tak . A tak to sytuacja taka niejasna troszku .
ja tam jej mowic nie bede, niech synek poprosi

A w ogole to sie z nim poklocilam, nie gadam z nim i nie chce, zeby byl przy mnie przy porodzie, niech sie zajmie swoim biznesem skoro tylko dla niego tak sie liczy i takie wazne jest, brak slow

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Sherriwette i 1 gość