Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

03 paź 2011, 12:48

Hejo!

Sprzątnięte , wyprane, zaraz śmigamy na spacer :-)
Ja mam obiad od wczoraj, karkóweczkę w ciemnym sosie z grzybkami, może dokupię kluchy parowane do tego :-)

Nowa, kurcze żadnych zdjęc domku na kompie nie mam, ostatnie z etapu jak stały same mury, ale obiecuje zrobić :-)

Wiola, dobrze, że u Was już lepiej :-) Oby ząbki się szybko pojawiły :ico_sorki: A Młody pewnie posmakował innych pyszności i mleko już mu tak nie wchodzi :-)
na szczęście dentinox pomaga.
Nam też :ico_sorki: Prawie natychmiast po posmarowaniu się uspokaja :ico_sorki:

Emilia, cudne zdjęcie :-) Też chce jakieś fajne zdjęcie w sepii Maksia zrobić, bo będzie mi pasowało do wystroju mieszkanka :-)

Mąż ma wolne, jeździ i załatwia, popołudniu idziemy razem na sklepy farby kupić, może się w końcu na armaturę zdecydujemy. Mąż od tego tygodnia zaczyna sam malować- nie ma sensu płacić za to skoro może zrobić to sam, zwłaszcza, że kasa się kończy :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

03 paź 2011, 13:17

przegapilam, gdzie jedziecie? :ico_wstydzioch:
Do moich rodziców bo w niedzielę robimy chrzciny. Droga nie jest zła ale te korki przez remonty :ico_zly: Mateusz jak zwykle będzie spał, ja pewnie też koło Puław zasnę :ico_oczko:
Nam też :ico_sorki: Prawie natychmiast po posmarowaniu się uspokaja :ico_sorki:
Tak samo u nas działa bobodent -smarowanie i natychmiastowe działanie :-)

[ Dodano: 03-10-2011, 13:23 ]
Mąż od tego tygodnia zaczyna sam malować- nie ma sensu płacić za to skoro może zrobić to sam, zwłaszcza, że kasa się kończy :ico_sorki:
To trochę będzie miał roboty ale malowanie na ścianach z gładzią jest szybkie. Ja lubię malować ściany sama ale nie znoszę malowania sufitów.

Młody jak zasnął na spacerze tak teraz dosypia na balkonie. Śpi już 2 godzinę :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

03 paź 2011, 21:28

Prawie natychmiast po posmarowaniu się uspokaja
dokładnie jak u nas
Mąż od tego tygodnia zaczyna sam malować- nie ma sensu płacić za to skoro może zrobić to sam, zwłaszcza, że kasa się kończy
jak ma czas, to pewnie, w końcu malowanie nie jest trudne, sufity tylko najgorsze
Do moich rodziców bo w niedzielę robimy chrzciny.
a widzisz jakie gapy z nas :ico_wstydzioch: trzymam kciuki, żeby wszystko się super udało :-D

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

04 paź 2011, 06:51

Hej,
jakoś dojechaliśmy choć nie bez przygód. Mateuszek grzeczny tylko zęby dały o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie i mieliśmy 1,5 godz. przymusowy postój w połowie drogi. Smarowanie nie pomagało na tyle by mały się uspokoił i musiałam założyć mu pół paracetamolu. Po 15 min. zaczął przechodzić ból i mogliśmy jechać dalej. Mateuszek przez kolejne 70 km trzymał moją dłoń przy swoim policzku i nie chciał puścić więc ręka mi trochę ścierpła.
Dziś jedziemy do restauracji wybrać jedzonko i do cukierni po torcik.
Ale tu zimno :ico_szoking: , u nas dużo cieplej-już zapomniałam jakie tu różnice temperatur są.
Miłego dnia.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

04 paź 2011, 08:38

czesc

dziekuje za mile slowa, mam kilka zdjec z sesji, reszta w niedziele
kurcze żadnych zdjęc domku na kompie nie mam, ostatnie z etapu jak stały same mury, ale obiecuje zrobić :-)
tez chetnie zobacze :ico_brawa_01:
Do moich rodziców bo w niedzielę robimy chrzciny.
o, to juz :ico_szoking: :ico_wstydzioch:
w takim razie udanej imprezki :ico_brawa_01:

Murchinson, dobrze, ze jestescie na miejscu :ico_sorki: ahhh te zeby :ico_olaboga:
Mateuszek przez kolejne 70 km trzymał moją dłoń przy swoim policzku i
Tosia tez tak czesto zasypia i spi

wczoraj dalam Tosi wode z kubeczka i pila cos tam :ico_szoking: a jak jej sie podobalo :ico_szoking: potem byl wielki placz jak wzielam kubek, byla do przebrania :ico_oczko:

milego dnia

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

04 paź 2011, 09:19

Cześć!

Dziś kolejny ciepły dzięń- ponoć ostatni :ico_noniewiem:
Maksio śpi, czekam aż wstanie i idziemy na zakupy.
wczoraj dalam Tosi wode z kubeczka i pila cos tam :ico_szoking: a jak jej sie podobalo :ico_szoking: potem byl wielki placz jak wzielam kubek, byla do przebrania :ico_oczko:
Hihi :ico_brawa_01: dla Tosieńki!!! Ja też Maksiowi muszę kubeczek kupić, bo z butelki to on ewentualnie mleko wypije jak jest głodny, a tak to gryzie smoczek i nic wypić nie chce :ico_noniewiem:

Murchinson, udanej imprezki :-)

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

04 paź 2011, 09:37

hej

Dziś wstałyśmy wcześniej, tzn. Liwia wstała, ja jeszcze drzemałam, teraz młoda już drzemkę zalicza :-)
Dziś kolejny ciepły dzięń- ponoć ostatni
U mnie też ma być ciepło, ale weekend już chlodniejszy :ico_chory:
wczoraj dalam Tosi wode z kubeczka i pila cos tam a jak jej sie podobalo potem byl wielki placz jak wzielam kubek, byla do przebrania
:ico_brawa_01: niekapka???
Mąż od tego tygodnia zaczyna sam malować- nie ma sensu płacić za to skoro może zrobić to sam, zwłaszcza, że kasa się kończy
Pewnie , że tak, my z mężem też sami malowaliśmy, dla mnie najgorsze (najbardziej czasochłonne) jest klejenie taśmy, jak sie np kolory oddziela, ja osobiście lubię malować :-)

murchinson udanych chrzcinek

koroneczka, emilia fajne fotki w podpisie :ico_brawa_01:

Współczuje ząbkowania, U nas póki co w buźce nic nie widać :ico_sorki:
Pamiętam, że jak Poli pierwszy ząbek wychodził, to mnie się wyżynał ząb mądrości-masaakra :ico_olaboga:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

04 paź 2011, 09:51

niekapka???
nie, nie, zwykly plastikowy kubek Marcela :ico_oczko:
Pewnie , że tak, my z mężem też sami malowaliśmy, dla mnie najgorsze (najbardziej czasochłonne) jest klejenie taśmy, jak sie np kolory oddziela, ja osobiście lubię malować :-)
my sie wezmiemy za malowanie mieszkania w przyszlym roku :ico_oczko:

moja kluska od kilku dni wreszcie sie przekreca na brzuszek :ico_brawa_01:

i dzis przespala noc z tylko jedna pobudka na jedzenie, juz dawno tak dobrze nie spalysmy :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

04 paź 2011, 10:51

nie, nie, zwykly plastikowy kubek Marcela
hehe, to nieźle
moja kluska od kilku dni wreszcie sie przekreca na brzuszek
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dzis przespala noc z tylko jedna pobudka na jedzenie, juz dawno tak dobrze nie spalysmy
zazdroszczę, u nas ciągle dwie :ico_noniewiem: , do tego od 2 dni mała budzi sie kolo 4 i godzinę gada, śpiewa i szaleje w łóżeczku :ico_olaboga: .
Za to pięknie śpi mi w dzień, zasypia sama i drzemki ma od 1-2.5h, budzi się całkiem inne dziecko :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

04 paź 2011, 13:29

cześć :-D

Krzyś śpi, jak wstanie idziemy na spacerek, u nas cieplutko, ale to już końcówka :ico_placzek:

Murchinson biedny Mateuszek :ico_sorki:
dalam Tosi wode z kubeczka i pila cos tam a jak jej sie podobalo
super :ico_brawa_01:
moja kluska od kilku dni wreszcie sie przekreca na brzuszek
:ico_brawa_01:
i dzis przespala noc z tylko jedna pobudka na jedzenie, juz dawno tak dobrze nie spalysmy
:ico_brawa_01: same dobre wieści :-D
Za to pięknie śpi mi w dzień, zasypia sama i drzemki ma od 1-2.5h, budzi się całkiem inne dziecko
to już duży krok w przód :ico_brawa_01: nocki też zacznie ładnie przesypiać.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość