

hihi ja jak mój zaczął szkolenia to nie mogłam się przyzwyczaić a teraz znowu go nie ma i widzę że mam większy porządek w domuja zawsze byłam samodzielna i traktuje to jak plus ,przynajmniej nikt mi się nie wtrąca![]()
No jest kierowcą, więc o różnych porach znika do pracy. O różnych wraca...twój chłopek też w trasy wyjeżdża
No moja też jest teraz w kojcu bo ja już po prostu nie mam siłyJa tam się mało znam na takich domowych pieskach bo mój na podwórku non stop więc spacery i wyprowadzanie odpada
już nie będęIka nie dobra Ty!!! znowu mnie pączkami kusisz???
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość