Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

13 paź 2011, 10:57

Hej dziewczynki!

Nie mam coś ostatnio czasu dla Was :ico_noniewiem: Ale się poprawię :-)
Nadal na tapecie budowa itd. farby kupione, będziemy malować, ale nie możemy jeszcze kupić płytek, bo 3 transza jeszcze nie nadeszła :ico_noniewiem: Mam nadzieję, że nie b edziemy za nimi czekać!

Patrycja, moje kuzynki też tak karmiły swoje dzieci wszystkim od początku, ale masz rację, że nie idzie dziecku odmówić jak samo się wpycha do talerza. Ale wszystko z rozsądkiem, najważniejsze, że nic mu nie było :-)

Aniu, to Hania teraz ma fajne zajęcie :-) fajna taka lala, szkoda, że takich nie było jak ja się lalkami bawiłam :-)

Markotka, dobrze, że z Krzysiem już lepiej :-) Oby się szybko wykurował :ico_sorki:

Mariola, próbuj podawać Małemu, może to chwilowy wstręt do warzywek- Maksio dostaje prawie same warzywka i bardzo je lubi, jabłuszkiem od czasu do czasu też nie pogardzi, ale nadal niewiele tego podaję.

Nowa, a możę Liwkę brzuszek bolał po czymś co zjadłaś Ty?

Emilia, mało wiem o tym wibrotreningu :ico_noniewiem: ale opinie słyszałam raczej pozytywne. Tylko nie wiem czy to nie jest przereklamowane :ico_noniewiem: Poczytam o tym więcej to powiem co o tym sądzę :-)

W przyszłym tyg zaczynam pracę :ico_sorki: Zostawiałam Małego z moją mamą teraz przez ostatnie 2 dni na kilka godzin, żeby się przyzwyczaił. Obiadek lub kaszkę chętnie od niej zjadł, mleczko moje też wypił , ale jak nie było mnie za długo, ani mojego mleka wypić nie chciał, mm to aż pluł jak mu moja mama zrobiła, wystarczyło, że ja przyjechałam, dałam cycuszka i było dobrze. Ja nie wiem co to będzie :ico_sorki: Wczoraj poszłam na miasto z koleżankami, zostawiłam K moje ściągnięte mleczko ( na świeżo). Dałam mu cycuszka o 17 i wyszłam. Mąż koło 20stej go wykąpał i chciał podać mleczko - za Chiny ludowe wypić nie chciał, pomarudził pomarudził i zasnął. Wypił cycuszka dopiero jak wrócłam :ico_sorki: ojj trudny egzemplarz! Bardzo za mną tęskni jak mnie nie ma :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

13 paź 2011, 12:09

Cześć,
u mnie słońce ale chłodno 9 stopni więc tylko szybkie zakupy zaliczyliśmy.
Młody wczoraj mało spał w dzień bo tylko 2 godz. więc domagał się kąpieli wcześniej i o 19 spał. Wstał 5.30 ale przed 7 zasnął i wstaliśmy o 8.30.
Aniu fajna ta lala i super że Hani się tak podoba.
jak jabłuszko spowodowało ból brzucha
To u nas jest ból brzucha po jabłku.
Nowa to trzymam kciuki za egzamin męża.
to macie 2 lekarki w przychodni?
U nas jest 3+lekarz rodzinny. Ja zawsze zapisuję do tej samej.
Nie mam coś ostatnio czasu dla Was :ico_noniewiem: Ale się poprawię :-)
Nadal na tapecie budowa itd.
Jak skończycie domek to będziesz miała więcej czasu na forum. Daleko masz z pracy do mamy albo do siebie? Bo może będziesz mogła wyjść w czasie pracy i nakarmić małego gdyby była taka potrzeba. Maksio się przyzwyczai, że mamy nie ma cały czas.
U nas nadal problem z jedzeniem czegoś więcej niż mleko. 3 razy na czubek łyżeczki i plucie, a po zupach wymiotuje.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

13 paź 2011, 12:21

Hej :-)

u nas słoneczko świeci, ale chłodno jest. Dzisiaj jeszcze posiedzimy w domu. Mąż właśnie pojechał do Wrocławia, bo jego pracownicy mieli wypadek samochodowy :ico_olaboga: na szczęście nikomu nic się nie stało, auto skasowane i nie mają jak wrócić, więc mąż ich przywiezie :ico_sorki:

W Carrefour jest promocja na pampersy active baby-podwójne opakowanie za 89,99zł
pokażę wam tą lalkę i wózek do niej
Hania ma swojego dzidziusia :ico_haha_01:
markotka, dobrze ze Krzysiowi przechodzi
wiesz, w sumie to kaszle i katar ma ja miał, gardło tylko nie jest już czerwone :ico_sorki: dzisiaj powinniśmy mieć szczepienie, ale odczekam aż mu całkiem przejdzie.
Mąż jest na egzaminie na prawko na motor
daj znać jak mu poszło :-)
to macie 2 lekarki w przychodni
jest 5, ale 2 są rozrywane i ciężko się do nich zarejestrować.
jedziemy na marchewce na razie, od wczoraj nie podaję, za are dni spróbujemy znów
brzuszek musi się przyzwyczaić do nowości, a tych kupek tyle było może przez to, że wcześniej był zastój i się coś odblokowało.
masz racje - moje dziecko i moje decyzje
nie musisz się tłumaczyć :-) ja po prostu Krzysiowi nie dam na pewno frytek, przyprawionych sosów itp rzeczy przez najbliższy rok, ale każdy robi jak uważa, młody pije mleko, chętnie wcina dania ze słoiczków i tyle mu wystarczy :-)
u nas z mlekiem jest podobnie
też mieliśmy etap, że Krzyś nie chciał pić mleka, ale zauważyłam, że zimne chętniej pił-ciepłego nie chciał nawet łyczka, wtedy też kaszkę mu dawałam, teraz mu przeszło i znowu chętnie pije mleczko.
A u nas to nie wiem czy nie trzydniowka
może być już chyba w tym wieku, bo koleżanki córka ma 4,5 miesiąca i niedawno miała właśnie trzydniówkę.
W przyszłym tyg zaczynam pracę
może być ciężko jak Maksiu do piersi przyzwyczajony :ico_sorki: a może odstaw go już od piersi a dawaj odciągnięte mleczko swoje? Moja mama przychodzi zajmować się Krzysiem jak ja robię paznokcie, żeby się nauczyła "obsługi" młodego :-D

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

13 paź 2011, 12:50

Koroneczka, Ania moich zupek nie chce i ze słoiczka też mu idą ciężko
może inne będę podawać bo marchewka mu nie podchodzi

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

13 paź 2011, 13:31

U nas nadal problem z jedzeniem czegoś więcej niż mleko. 3 razy na czubek łyżeczki i plucie, a po zupach wymiotuje
a marchewkę dawałaś jeszcze ugotowaną?


Mariola a próbowałaś ziemniaczka z dynią albo szpinakiem?

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

13 paź 2011, 14:12

witam
my sobie u mamy jesteśmy
teraz mała drzemie i jak wstanie i zje to do koleżanki pójdziemy,bo u nas piękna słoneczna pogoda,tylko że troszkę chłodno,a rano było -1 :ico_sorki:
zapomniałam wam się wczoraj pochwalić,że Hania ma kolczyki :-D byliśmy wczoraj u kosmetyczki przekłuwać bo Hania chciała (chrzestna jej sprezentowała),trochę płaczu było,ale teraz wszystkim pokazuje jakie ma piękne kolczyki :-D

Mariola_Larose, to dawaj zupki bez marchewki :-)

Koroneczka Maksiu na pewno się przyzwyczai że ciebie ciągle nie będzie i problemu nie będzie :ico_oczko:
ja po prostu Krzysiowi nie dam na pewno frytek, przyprawionych sosów itp rzeczy przez najbliższy rok,
ja sobie poczekam,aż mała rok skończy i wtedy zaczniemy tak jak z Hanią :-)
Mąż właśnie pojechał do Wrocławia, bo jego pracownicy mieli wypadek samochodowy :ico_olaboga: na szczęście nikomu nic się nie stało, auto skasowane i nie mają jak wrócić, więc mąż ich przywiezie :ico_sorki:
dobrze,że nikomu nic się nie stało :ico_sorki:

NOWA jak mąż wróci to napisz czy zdał :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

13 paź 2011, 14:26

U nas nadal problem z jedzeniem czegoś więcej niż mleko. 3 razy na czubek łyżeczki i plucie, a po zupach wymiotuje
a marchewkę dawałaś jeszcze ugotowaną?
Tak.
zapomniałam wam się wczoraj pochwalić,że Hania ma kolczyki :-D byliśmy wczoraj u kosmetyczki przekłuwać bo Hania chciała (chrzestna jej sprezentowała),trochę płaczu było,ale teraz wszystkim pokazuje jakie ma piękne kolczyki :-D
To zrób zdjęcia i nam też pokaż.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

13 paź 2011, 14:59

hej

Mąż zdał :ico_brawa_01: ma już z głowy, teraz będzie nowego skutera szukał :ico_noniewiem:

My po zakupach, zahaczyłam o H&M i kupiłam sobie sukienkę i apaszkę :ico_brawa_01: , , mała zasypia, coś mi kicha, mam nadzieję, ze to nie na katar, teraz Pola chodzi mi zasmarkana.

Z jedzeniem będziemy uważać i powolutku wprowadzać, ale mała dalej stękała mi przy cycu, jakby kupy zrobić nie mogła, kupiłam jej soczek ze śliwki i dałam troszeczkę, u Poli śliweczki zawsze działały :ico_sorki:

Oj u nas też będzie ciężko rozstać się z cycem :ico_olaboga: , mała z butli mleka jadła może ze 3 razy, średnio jej smakuje, ale my mamy jeszcze trochę czasu :ico_sorki:
Mąż właśnie pojechał do Wrocławia, bo jego pracownicy mieli wypadek samochodowy na szczęście nikomu nic się nie stało, auto skasowane i nie mają jak wrócić, więc mąż ich przywiezie

dobrze,że nikomu nic się nie stało
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
zapomniałam wam się wczoraj pochwalić,że Hania ma kolczyki byliśmy wczoraj u kosmetyczki przekłuwać bo Hania chciała (chrzestna jej sprezentowała),trochę płaczu było,ale teraz wszystkim pokazuje jakie ma piękne kolczyki
:ico_brawa_01: dla dzielnej Hani, Pola nie raz mówi, ze chciałabym kolczyki, ja jej na to, ze to będzie trochę boleć i wtedy odpuszcza, na nią jeszcze nie czas :-)
jest 5, ale 2 są rozrywane i ciężko się do nich zarejestrować.
U nas jest 3+lekarz rodzinny. Ja zawsze zapisuję do tej samej.
u mnie na wsi jest jeden pediatra :ico_oczko: , przyjmuje 3 razy w tyg., ale specjalnych kolejek nie ma i mam blisko, a w razie czego jeździmy prywatnie :ico_sorki:
Nadal na tapecie budowa itd. farby kupione, będziemy malować, ale nie możemy jeszcze kupić płytek, bo 3 transza jeszcze nie nadeszła Mam nadzieję, że nie b edziemy za nimi czekać!
Juz bliżej niż dalej, niedługo będziecie się cieszyć nowym gniazdkiem :-)

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

13 paź 2011, 15:23

Poczytam o tym więcej to powiem co o tym sądzę :-)
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

a Maksio pewnie sie przyzwyczai, wlasnie jak daleko masz prace od mamy?
W Carrefour jest promocja na pampersy active baby-podwójne opakowanie za 89,99zł
dzieki, u nas nie ma ale wlasnie dzwonilam do mamy aby mi kupila, w sobote jedziemy do niej :ico_brawa_01:
dzisiaj powinniśmy mieć szczepienie, ale odczekam aż mu całkiem przejdzie.
my w zeszlym tygodniu mielismy isc ale Tosia jeczszcze od czasu do czasu zakaszle, wiec pojdziemy w przyszlym tyg jak bedzie ok
zapomniałam wam się wczoraj pochwalić,że Hania ma kolczyki
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Mąż zdał :ico_brawa_01:
gratuluje

a my mamy druga dolna jedyneczke :ico_brawa_01: juz wiem skad to mardzenie rano

dalam dzis Antosi troszke ziemniaczka z mojego talerza - smakowal jej - mam nadzieje ze nic jej nie bedzie, bo solony byl przeciez

dziewczyny przedszkolakow, czy okazji jutrzejszego dnia kupujecie nauczycielkom cos? :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

13 paź 2011, 15:58

a my mamy druga dolna jedyneczke juz wiem skad to mardzenie rano
gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dalam dzis Antosi troszke ziemniaczka z mojego talerza - smakowal jej - mam nadzieje ze nic jej nie bedzie, bo solony byl przeciez
nie powinno :ico_sorki:
dziewczyny przedszkolakow, czy okazji jutrzejszego dnia kupujecie nauczycielkom cos?
u nas była składka po 10 zł więc mam z głowy :ico_sorki:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości