ZIMA 2011/2012, czyli Grudzień 2011, Styczeń, Luty 2012:)

[Aga26]

Mad gratuluje rozpoczęcia 7 miesiąca
Ja stawiam bo dzisiaj z mężem obchodzimy 5 rocznicę ślubu

Dobra idziemy się ubrać i zmykamy do sklepu

[ Dodano: 14-10-2011, 08:52 ]

A na obiad naleśniki sobie zrobię, czyli cały dzien na słodko

ja wczoraj robiłam naleśniki

[Kaja]

krokiety to ja wczoraj robiłam tak mnie naszła ochota że z samego rana leciałam do sklepu po składniki na farsz

a syrop to z samej cebulki robię i Olka jak widzi że jest przeziębiona to bez gadania pije gorzej z Magdą bo ta to zawsze cuduje ale jak trzeba to też wypije

Jadzia widzę że lubisz takie ręczne robótki a tak zapytam może masz jakieś schemaciki na czapeczkę i buciki dla takich maluszków bo mam ochotę zrobić coś ale ja bez schematu to noga robótkowa jestem a w necie znajduję sporo ale najczesciej po chińsku i nie bardzo się umiem połapać w tym

[ Dodano: 14-10-2011, 09:02 ]
Aga26, gratuluję

[eSKa]

Hej i ja rankiem wpadam
Aga26 wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i męża
Nie pamiętam czy wam pisałam ale mnie ostatnie dni taka ochota na ... winko, drineczka lub jakiś słodziutki likierek nachodzi że masakra
Ale alkoholowi w ciąży mówię wielkie NIE i tylko oczami piję

Aga jak gardło będzie cię naprawde bardzo bolało to weź apap, zobaczysz jaka ulga

Jejku dziewczyny wy tu o krokiecikach, naleśniczkach a mi się wcale nie chce gotować dziś pójdę na łatwizne i zrobię frytki z paluszkami rybnymi (pyszne paluszki rybne są w biedronce)

[Mad.]

Cześć dziewczyny witam się gorącą herbatą z cytryną

Ja dzisiaj też będę piec, szybkie ciasto z jabłkami i cynamonem
Nastrój dziś mam lepszy, więc i zapał do sprzątania powinien być i prasowania ciuszków hehe.

Ojj faktycznie 7 miesiąc - no to ciasto jabłkowe będzie w sam raz myślę ?

Mad, teraz mi sie przypomnialo, Wy teraz jakos w październiku ślub bierzecie? Czy cos pokreciłam?

Dobrze kojarzysz, bo wspominałam o 22 październiku, że jak pójdzie gładko to weźmiemy ślub. Niestety nie było kiedy jechać bo akt urodzenia narzeczonego do BB i załatwiać formalności. W grudniu to ostatni dzwonek będzie, później czekać do narodzin będzie trzeba. No zobaczymy jak to będzie Ale pamięć Cię nie zawodzi hehe

Na przeziębienie dobrze jest się wysmarować we wszelkich zgięciach nalewką z bursztynów. Typowo leczniczo się ją robi. Stawia na nogi w mgnieniu oka.
A co do kataru... leczony i nie leczony trwa 7 dni. Ale by sobie ulżyć, pomagał mi Prenalen i Apap. Wszystko schodziło

[ Dodano: 14-10-2011, 09:22 ]
A w moim suwaczku z dzidziusia już mały pączuszek

[Jadzia]

Nie pamiętam czy wam pisałam ale mnie ostatnie dni taka ochota na ... winko, drineczka lub jakiś słodziutki likierek nachodzi że masakra

heheh mnie na szampana albo na drinka jakiegoś ostatnio tak naszło no ale cóż

a tak zapytam może masz jakieś schemaciki na czapeczkę i buciki dla takich maluszków bo mam ochotę zrobić coś ale ja bez schematu to noga robótkowa jestem

no właśnei n ie mam tz. na buciki mam w jakiejś gazetce ale z niego nie wychodzą te buciki coś tam pomieszane jest

[eSKa]

A ja dziś pół nocy we śnie złodziei goniłam No tragedia, wstałam taka nieprzytomna, najchętniej to bym się teraz do łóżka wpakowała Ale z koleżanką jestem umówiona więc du.pa

[Mad.]

mnie ostatnie dni taka ochota na ... winko, drineczka lub jakiś słodziutki likierek nachodzi że masakra

Mi się też ostatnio marzył drineczek, albo małe zimne piwko... No ale mogę tylko patrzeć na butelki i nic więcej

[Aga26]

To za mną ostatnio Breezer chodził

Ciasto mam już w piekarniku, pieczarki już usmażóne, kapusta się gotuje. Zaraz mam zamiar jeszcze zabrać się za bułeczki z jesiennego wątku

[Kaja]

ulala ale Wam się dzisiaj włączyło pieczenio gotowanie a mnie się leń włączył jakiś ale zaraz się ubiorę i biorę za robotę tylko chyba najpierw polecę na pocztę i do sklepu

[eSKa]

Na przeziębienie dobrze jest się wysmarować we wszelkich zgięciach nalewką z bursztynów. Typowo leczniczo się ją robi. Stawia na nogi w mgnieniu oka.

no proszę tego nie wiedziałam a mam takie bursztynki do nalewki bo teściowa z nad morza mi kiedyś przywiozła tylko nie wiem czy się nie przeterminowały

Ja całe dopołudnie zjeździłam bo załatwiałam kwiatki dla przedszkola z okazji dnia nauczyciela i musiałam je z kumpelą odebrać, zawieźć do przedszkola i jeszcze skombinować dzieci żeby je rozdały ale poszło super i wsyzstko załatwione Jestem w radzie rodziców i zadeklarowałam że biorę to na głowę wiec innego wyjścia dziś nie miałam ale po drodze kupiłam sobie 2 pączusie (bo mi smaka narobiłyście ) i już ich nie ma jeden zjadłam ja a drugi Kubuś

Teraz idę tańczyć z mopem bo dziś wieczorem robię u siebie babskie spotkanko wiec mieszkanko trzeba troche uporządkować (co nie znaczy że mam brudno i bałagan ) no ale same wiecie, podłogi i kurze to ja nie codziennie wycieram (raz na tydzień wystarcza)