Tak jak i ja, by potem móc sobie go oglądać na zdjęciach, patrzeć jak rosnął.sama musze uwieczniać stopniowo rosnący brzuszek
Kaja, fajny brzuszek

Coś mnie znów głowa pobolewa. Chyba z ciśnieniem coś nie tego...
wiesz, ja mialam wizyte u GP a przyjela mnie polozna...u nas jest troche inaczej niz w UK....zreszta pierwsz ciaze mialam tez zupelnie inaczej tutaj prowadzoną....ale sama czuje, ze jest inaczej niz z Filipem....jego czulam w calym brzuszku, Mala jest jakby tylko na samym dnie....kopniaczki tylko pod pepkiem...nic wyzej...no i moja waga nie leci tak szybko jak przy Filipku, co mnie cieszy...martam ja tym poloznym w UK nie wierze
mi wymacaly ze Marcel bedzie maly nie wiecej niz 3700
a urodzil sie 4200
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], PalmaKaply i 1 gość