Awatar użytkownika
Gwona
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 29 sie 2010, 19:23

28 paź 2011, 20:59

Blanka26 Nie wiem właśnie. Dzisiaj nagle gorączki popołudniu dostała no i do końca dnia już na rękach spędziła :ico_olaboga: Oby jej nurofen pomógł. A te krostki straszne nie wiem skąd się wzięły,nic nowego jej nie podawałam żebym wiedziała mniej więcej z czego jej wyskoczyły. :ico_szoking: Wszystko mnie już wykańcza,mam dość! :612:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 paź 2011, 21:08

Wszystko mnie już wykańcza,mam dość! :612:
wyobrażam sobie

nurofen na pewno małej gorączkę zbije, ale może złapała jakąs infekcję. Jak będzie ją dalej sypało jedź do lekarza. Moja Olcia miała tak raz, ze wysypka wystąpiła w połączeniu z gorączką i to była silna reakcja alergiczna organizmu. ale ją akurat szczepionka uczuliła. ech nie chcę tego wspominać :ico_zly:
Na pewno nic nowego nie jadłą????przypomnij sobie. A tę zupkę z gołąbkiem jadła dziś po raz pierwszy????Przyrządzasz ją z warzyw ze swojego ogródka???wiesz takiego maluszka może wszystko uczulić.

Awatar użytkownika
Gwona
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 29 sie 2010, 19:23

28 paź 2011, 21:39

Blanka26 Jadła ją drugi raz <powiedzmy,że jadła> pierwszy raz dostała ją z ryżem a dzisiaj z kaszką. Warzywa były sklepowe. Nie wiem co jest grane bo klatka piersiowa wygląda okropnie. Szczepień żadnych teraz nie robiłyśmy...już sama nie wiem od czego to wszystko :ico_olaboga:

agusia22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2159
Rejestracja: 16 gru 2008, 12:35

28 paź 2011, 22:15

Inuno zdrówka dla Mikołajka.
Kurteczka śliczna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Aniaaa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Martynki za 7 miesiac

Gwona, biedna Nadia :ico_pocieszyciel: Nie wiem od czego to moze miec :ico_noniewiem: oby szybo przeszlo :ico_sorki:

Ja kurteczki nie kupuje Roksance.Mam tylko kombinezon.

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

28 paź 2011, 22:20

Te zupki mam już zrobione i zamrożone. Rozmrażam codziennie. Więc nie wydaje mi się,że teraz mogę soli dodać.
a jak podgrzewasz jej to na przykład dosolić? mój Mikołaj jak zaczynaliśmy wprowadzać jedzenie to marchewkę ze słoiczka wciągał błyskawicznie a jak mu ugotowałam to pluł.. trochę dosoliłam i dziecko zadowolone :ico_haha_01:
A ja walczę z gorączką Nadii,moja bidulka tak się męczy.
:ico_olaboga: ojoj.. zdrówka życzę, mam nadzieję, że szybko Mała wyzdrowieje :ico_sorki:
pozew mam już gotowy. Składam go w poniedziałek
powodzenia życzę :ico_sorki: dobrze, że podałaś wszystko, nie ma co drania kryć :ico_zly:
Inuno, a gdzieś Ty taką kurteczkę wymacała. jaki to rozmiar
na allegro wpisałam kurtki zimowe i znalazło :P Rozmiar na 6 miesięcy :D a że mój jest chuderlak to będzie w sam raz :D podeślę Ci na pw kilka linków ;)
Wszystko mnie już wykańcza,mam dość!
oj wierzę :ico_sorki:

[ Dodano: 28-10-2011, 22:24 ]
Ja dla Mikołaja mam też kombinezon, ale Mały go nie znosi, płacze, wyrywa się, szkoda mi się go zrobiło, a że z kasą krucho to poszukałam i znalazłam coś ładnego, ciepłego i taniego. Na razie będzie w kurteczce chodził, jak zaczną się mrozy i śnieg no to niestety kombinezon będę zakładać :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 paź 2011, 22:41

Gwona, na razie odstaw tę zupkę i wróć do słoiczkowych dopóki alergia nie zginie. Po jakimś czasie zrób znów próbę. Dużo składników dodajesz do zupek własnoręcznie robionych????warzywa mogą nie uczulać, ale nawozy na których są pędzone tak. póki co dawaj to czego jesteś pewna, że małej nie szkodzi
na allegro wpisałam kurtki zimowe i znalazło :P Rozmiar na 6 miesięcy :D a że mój jest chuderlak to będzie w sam raz :D podeślę Ci na pw kilka linków ;)
dzięki oglądałam, tylko, że u nas to minimum rozmiar 80, bo mały ma troszkę ciałka :-)
ale nie wiem czy w ogóle będę kupować. mam strasznie dużo wydatków w tym miesiącu :ico_olaboga:
a kombinezon mam extraaaa. jednoczęściowy, od środka podszyty takim cudownym milutkim misiem. Ogólnie Mateusz nie cierpi sie ubierać, a w tym kombinezoniku widzę jest mu przyjemnie :-)

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

28 paź 2011, 23:03

jestem padnieta....


Gwonazdrowia dla malutkiej.... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


a trzydniowka to nie moze byc???ja nie wiem ale moze dziewczyny bede wiecej wiedziec na temat objawoow....


padam a tu jesczez co najmniej godzine czekania na mame i M.

[ Dodano: 29-10-2011, 09:27 ]
Inuno jak tam Mikolajek??? Nie ma juz biegunki???

Awatar użytkownika
Gwona
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 29 sie 2010, 19:23

29 paź 2011, 15:24

Za mną ciężka noc :ico_olaboga: chodzę dziś nie przytomna. I w dzień jest ciężko mała spała 20 min. i teraz też udało mi się ja uśpić po ciężkich trudach. Dziś gorączkę jeszcze ma. Fakt,że już spadła ale dalej jest marudna strasznie. Jeszcze jedna taka nocka huśtania na rękach a padnę chyba. Idę porobić coś w domu...bo bajzel dookoła.

[ Dodano: 29-10-2011, 15:26 ]
tabogucka No właśnie chyba to nie jest trzydniówka. Przy trzydniówce dziecko wymiotuje i wylatuje drugą stroną. Także to chyba nie to. :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

29 paź 2011, 16:04

Przy trzydniówce dziecko wymiotuje i wylatuje drugą stroną
nic podobnego, trzydniowka to wprost przeciwnie tylko goraczka bez zadnych dodatkow, po 3 dniach wysypka wychodzi

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

29 paź 2011, 17:00

nic podobnego, trzydniowka to wprost przeciwnie tylko goraczka bez zadnych dodatkow, po 3 dniach wysypka wychodzi
dokłądnie
moja Olcia to miała i powiem, ze to jest przeokropna choroba. non stop gorączka przez 3 dni dochodząca do 41 stopni :ico_szoking: dziecko mi leciało przez ręce, była prawie niepzrytomna, nic nie jadła 3 dni, co zbiłam gorączkę to znów wróćiła jak leki przestawały działać.Płakałam nad nią, na pogotowiu lekarz nie rozpoznał się i stwierdził zapalenie gardła, przepisał antybiotyk, który Ola zwracała, bo nie mogła tego pić, pediatra przepisała zastrzyki :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: na trzeci dzień Olcię wysypało, a pediatra, zeby nie wyjść na taką co nie zna się na chorobach stwierdziła, że to uczulenie na zastrzyki :ico_szoking: po tej wysypce, która zeszła tego samego dnia co się pojawiła Olcia była zdrowiutka jak rybka :-)
a lekarze....no comment :ico_olaboga: :ico_puknij:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość