no właśnie alantan mi się skończył ale mama bambino z cynkiem i rzeczywiście troszkę pomogło
a ja sie wkurzyłam bo mieliśmy dziś po autko jechac, znalazłam ogłoszenie ,mąż się z kobitką umówił ,ze przyjedziemy i weźmiemy ,żeby zaklepała bo on dopiero o 16 będzie mógł . Ona na to ,że ok ,że pierwszy zadzwonił i jej mąż też dopiero po 15 będzie ,teraz dzwonimy a ona mówi ,że jakiś handlarz za 5 minut będzie i bierze w ciemno

no szlag by trafił

a tak sie cieszyłam ze będę miec autko swoje

juz mam dosc szukania samochodu bo M nic tylko jak wroci z pracy to siedzi z lapkiem i grzebie w necie . z reszta zaraz nam sie kasa rozejdzie i pupa blada z tego bedzie
