Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

08 lis 2011, 11:08

Witam,
młody właśnie usnął. Dziś wstał o 7 :ico_szoking:
Aniu dziękuję do mnie już dotarła książka.
Emiliachętnie się poczęstuję Tosinym torcikiem. U nas ryku przy jedzeniu nie ma ale musi zobaczyć co mamy na talerzu :ico_oczko:
Koroneczka zdrówka życzę.
Biorę się za sprzątanie i gotowanie póki Mateuszek śpi.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

08 lis 2011, 12:01

Aniu dziękuję do mnie już dotarła książka.
cieszę się

moja po drzemce,niedawno wstała

facet już nam świnke obrabia i zaraz będzie co robić więc zmykam

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

08 lis 2011, 12:11

aniawlkp86, dziekuje za ksiazke

[ Dodano: 08-11-2011, 11:13 ]
Tosia nie chce jesc zupek ani obiadkow
dzis chcialam jej dac marcheweczke z ziemniakami, sprobowala , pokrzywila sie i zamknela dziobek :ico_noniewiem:
przynioslamm marchewke z jabluszkiem, zjadla caly maly sloiczek

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

08 lis 2011, 13:29

hej,

aniawlkp86, ja tez poprosze ksiazke :-)

emilia7895, :ico_brawa_01: dla Tosi. A obiadkami sie nie przejmuj, Mati od Murchinson tez za duzo nie chcial a teraz ladnie je.

A ten moj chudzielec dalej mlekiem pluje. Wije sie na wszystkie strony jak tylko smoczek przy buzi widzi zeby go przypadkiem mlekiem nie dotknac.
Ja sie o zoltko martwie a wiecie czym go wczoraj R karmil jak myslal ze nie widze? Grzana kielbasa! :ico_sorki: szczescie w nieszczesciu ze byla drobiowa. Jak weszlam do pokoju na to i zrobilam awanture to sie dowiedzialam ze Filip zjadl juz solidny kawalek.
Nic mu na szczescie nie bylo bo po wczorajszym koszmarnym dniu chyba wyrzucilabym obu do drugiego pokoju

[ Dodano: 08-11-2011, 12:32 ]
emilia7895, Filip tez do tej pory budzi sie nieraz z ropkami w kacikach ale ja mysle ze to zwykle spiochy jak ma kazdy. W ciagu dnia mu nie wychodza jedynie po spaniu a okulistka kazala juz nie masowac i nic nie podawac bo to tez niezdrowe

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

08 lis 2011, 14:01

Dzieńdoberek :-)

U mnie dziś znowu gorzej, bo głos tracę i wszystkie mięśnie bolą :ico_olaboga: coś mi nie chce przejść.

Maksio śpi, u mnie kumpela była na plotach i właśnie wyszłą, więc nawet nie byliśmy jeszcze na spacerku.

Aniu, u nas nocka podobna do Twojej, Młody obudził się koło 1 bo się we własne śpioszki zaplątał :ico_sorki: nogi miał podkurczone pod brzuszkiem a nóżki śpioszków zwisały swobodnie- nie wiem jak on to zrobił :ico_olaboga: obudził więc nas by go wyswobodzić, hehe :ico_haha_01:
Ja też o książkę poproszę :ico_oczko:

Emilia, Maksio też na początku nie chciał, a teraz słoiczki i obiadki to jesgo ulubione potrawy :-) Tosia przyzwyczai się do nowych smaków.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

08 lis 2011, 15:34

hej

U mnie śliczna pogoda :ico_brawa_01:

Pola dziś w domu, bo rano strasznie kaszlała, znów nas wizyta u lekarza czeka :ico_noniewiem:

Liwia od wczoraj kicha, pewnie się zaraziła katarem:ico_olaboga:


emilia u nas od wczoraj bunt na zupki, całe słoiczki lądują w misce psa, dziś dwa smaki próbowałam i d...a, a na cyca się po prostu rzuca :ico_olaboga:
Kombinezony śliczne zwłaszcza ten od Wójcika, ale doszłam do wniosku, że wytarczy nam, to co mamy :ico_sorki:


:ico_buziaczki_big: dla Tosi za pół roczku

patrycja Twoj mąż widzę, odważny z nowymi smakami, najważniejsze, ze Filipkowi nic nie było :ico_sorki:

ania udanej roboty przy świniaczku :-)

murchinsonfajnie Mati pospał :ico_brawa_01: , za to Liwia wstała dziś po 6 :ico_olaboga: , w ogóle pobudki, ehh szkoda gadać :ico_olaboga:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

08 lis 2011, 16:13

My po spacerze. Gorąco jak na tę porę roku bo 15st.
Tosia nie chce jesc zupek ani obiadkow
dzis chcialam jej dac marcheweczke z ziemniakami, sprobowala , pokrzywila sie i zamknela dziobek :ico_noniewiem:
przynioslamm marchewke z jabluszkiem, zjadla caly maly sloiczek
Skąd ja to znam-witam w klubie.
A obiadkami sie nie przejmuj, Mati od Murchinson tez za duzo nie chcial a teraz ladnie je.
Hmm, to zależy co mu podaję-jak banan, marchewka i królik to każdą ilość, z resztą to 1/2-3/4 słoika maks. A dziś pobił samego siebie-dałam mu wołowinę z warzywami+żółtko i...wszystko wylądowało na mnie co miał w buzi, koniec jedzenia. Tatuś kupił słoik i podobno czytał etykietę no ale jak czytał tylko z przodu to nie zauważył że są pomidory, których młody nie znosi. Teraz tatuś będzie zjadał 3 różne słoiki.
Nowa zdrówka dla Was. Jecie ten dżemik co kiedyś pisałaś na odporność.
Koroneczka oby szybko przeszło.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

08 lis 2011, 20:35

cześć :-)

dawno mnie nie było. W sobotę miałam klientki na paznokcie cały dzień, a wieczorem wściekłam się na męża i do wczoraj ciągle się kłóciliśmy, dopiero po południu doszliśmy do porozumienia :ico_sorki:
Krzyś w nocy śpi lepiej, bywa że nie obudzi się wcale, a czasem 1-2 razy ale na chwilkę i śpi dalej, no ale dostaje Viburcol. W dzień spanie mu się pozmieniało, 3-4 razy śpi po 40-60min i po południu jedna dłuższa drzemka 2-3h, dzisiaj zasnął chwilę po 17 i jeszcze śpi-tak jest od kilku dni i na noc spać chodzi o 20-21, ale standardowo budzi się 5:30-6:00 na jedzonko, później śpi max do 7:30.

Emilia Krzysiu z kolei chętniej je obiadki niż owoce, jak mu dam jakiś deserek to strasznie się krzywi i czasem zje pół, soczki owocowe już chętniej pije. A jak Marcel w przedszkolu po przerwie?

Murchinson oglądałam w sklepie spacerówkę i wtedy mi się podobała, teraz w użyciu już mniej :ico_noniewiem: na wiosnę mam zamiar sprzedać cały wózek, bo gondoli już nie używamy, fotelik będzie za mały, spacerówka mi nie odpowiada, więc po co to trzymać i kupimy jakąś fajną spacerówkę.

Ania ja też poproszę o przepisy :-D

Koroneczka zdrówka życzę :ico_sorki: jutro idziesz do pracy czy przedłużasz zwolnienie?

NOWA a kiedy do pracy idziesz? Mnie powrót przeraża i ryczeć mi się chce, że może mnie ominąć wiele ważnych wydarzeń-pierwsze świadome słowa, samodzielne siadanie, pierwsze kroki... :ico_noniewiem:

Nie pamiętam co jeszcze :ico_sorki:

Pisałyście, że dzieci nie chcą czasem jeść mleka, Krzyś czasem rano nie chce mleka albo wieczorem, to wtedy robię mu kaszkę i zje ze smakiem.

Mąż pojechał do Wrocławia, kończą chłopaki pracę, ale nie wiem kiedy wrócą :ico_sorki:

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

08 lis 2011, 23:26

NOWA, o rety Was tez nie opuszczaja te wszystkie dolegliwosci. Zdrowiejcie. Ty Koroneczka, tez wracaj do zdrowia

markotka, to i tak Krzys duzo spi w dzien. Mi Filip znow o 11 spi 30 min ale za to popoludniu jak zasnie z tata to 3 godz czasem i to jeszcze budzic musze.

Do teraz walczylismy z malym zeby zasnal. Kasza na kolacje tez juz pluje i wrzask bo glodny a butli nie chce. Najadl sie wlasnie chleba i usnal. Co ja mu bedze pozniej dawac jesc jak mu juz ie chleb znudzi.

I ja uciekam spac. Jutro neurolog mam nadzieje ze tym razem nie pomylilam terminow :ico_haha_01:

[ Dodano: 08-11-2011, 22:28 ]
Murchinson, Filip uwielbia zupki z pomidorami ale sama pomidorowa juz nie. Dla mnie tez moglyby istniec same pomidory i jeszcze moze cebulka do smaku a pomidorowej nie znosze :ico_oczko:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

09 lis 2011, 12:39

Chyba sie wsciekne napisałam takiego długiego posta i mi wciełooo :ico_zly:

No wiec witam sie bardzo, nie miałam czasu pisc, Filip miał urodziny, wiec jakos zleciało, stawiam sponionego :ico_tort: :ico_tort:
Dawid znowu mi sie rozchorował, dostał kataru, byłam u lekarza, powiedziała ze mały jest strasznie zaflegmiony, ale naszczescie oskrzela czyste.
Pokazałal mi jak mam go oklepywac prawidłowo, no i strasznie mu oczka ropieja, tez kazala kanaliki masowac.

Tośka sto latek dla Ciebie :ico_brawa_01: :ico_tort: za pół roczku, spoznione ale szczere.

Nowa zdrowka dla was dziewczyny, oby wszystko szybko poszło, te choroby wykancaja.

Patrycja mysle ze Filipkowi niedlugo sie przebija zabki, ale jak nie to powinnas isc do tego lekarza, znajoma moich tesciow miała dziecko ktremu w wieku 10 miesiecy szły dopiero pierwsze zęby, wyladowała malutka w szpitalu bo tak zle to znosiła ale wszystko dobrze sie skonczyło.

Aniu ja tez poprosze o tego linka :-D
A papek z grudkami jeszcze nie dawałam, ale sprobuje.

Markotka my z moim tez sie ostatno ciagle kłocimy :ico_olaboga: ale ja nie potrafie sie tak na niego długo gniewac, nawet jak che byc obrazona to potem zapomne ze miałam sie nie odzywac i sama zaczynam do niego gadac, a głownie powody kłótni to : kasa, sex i dzeci :-D

Murchinson musze sprobowac to zółtko dac bo tez jakos mi to z głowy wyleciało :ico_wstydzioch:

Koroneczka dla was tez zdrowka bo wiem ze chorowaliscie.

No a u nas tez ładna pogoda, ale juz podobno od jutra ma byc zimniej i gorze, nie wiem moze to i lepeij zeby było chłodniej moze te choroby jakos nie beda tak atakowac.

A jeszcze przed choroba byłam z Dawidem na szczepienu, mały wazy 9300kg, ale nie wiem ile ma cm bo go nie mierzyła.
Nie wyglda na takiego grubego, Filip to wygladał na takiego pucka, w wieku Dawida wazył 10kg.

A Dawid mi strasznie zle spi, nie moze oddychac przez katar i ciagle mi kaszle w nocy, juz głowe ma wyzej a nadal go dusi, czesto nawet wymiotuje flegma wiec ja cała noc czuwam bo boje sie ze sie zakrztusi :ico_olaboga:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość