dziewczyny, a kiedy to było dokładnie jak żeśmy sie mierzyły?? Bo myślałam że zapisałam w kalendarzu ale niestety nie.
Teraz mam 103 cm
[ Dodano: 12-11-2011, 16:01 ]
A, już znalazłam- równiutki miesiąc temu. Przybyło mi przez miesiąc 2 cm
To są obwody z tamtego miesiąca, tak dla porównania,czyli 4 tyg temu :
Beatka78 - 101cm
Mad. - 115cm
margolcia - 99cm
Gabi - 97cm
Ika202 - 90cm
agaa22 - 101cm
szyszeczka - 95cm
Aga26 - 104cm
eSKa -98cm
Jadzia-94cm
Mad., jej myślałam że faktycznie wyjeżdżasz i nic nam nie mówisz 
hehe a nie wiem czy pamiętasz na wiosnę umówiłyśmy się razem z Izabellą na wspólny spacer 
margolcia mnie schizy z porodem ostatnio dopadają
jej nawet nie wiesz jak bym chciała już małego mieć przy sobie. Żebym wiedziała że jest cały i zdrowy
Jadzia a jak się czujesz?? Przeszło Ci już po tym upadku??
Powkładałam rzeczy małego (a raczej poupychałam) Mam dla małego 7 szuflad i kurcze zmieściłam tylko ciuszki 56-62 reszta w szafie w pudełku jest poskładana
Ciasteczka upiekłam i powiem Wam że idą jak woda ale są pyszne 
Roztopiłam też miód z masłem i cukrem do piernika, jak wystygną to dodam resztę, zagniotę i mam spokój
Jakoś ostatnio usiedzieć nie mogę. Stale bym coś robiła
najchętniej bym się wzięła za szorowanie ścian ale mąż będzie na mnie krzywo patrzył więc zostawie to sobie na poniedziałek 
A co do brzuszka to na dzień dzisiejszy czyli 29tc3d czyli 30 tydzień mam 107cm
Muszę jeszcze przed poniedziałkową wizytą na wagę wstanąć ale mam poważne obawy
hehe a nie wiem czy pamiętasz na wiosnę umówiłyśmy się razem z Izabellą na wspólny spacer margolcia mnie schizy z porodem ostatnio dopadają
jej nawet nie wiesz jak bym chciała już małego mieć przy sobie. Żebym wiedziała że jest cały i zdrowy Jadzia a jak się czujesz?? Przeszło Ci już po tym upadku??
Powkładałam rzeczy małego (a raczej poupychałam) Mam dla małego 7 szuflad i kurcze zmieściłam tylko ciuszki 56-62
reszta w szafie w pudełku jest poskładana Ciasteczka upiekłam i powiem Wam że idą jak woda
ale są pyszne Roztopiłam też miód z masłem i cukrem do piernika, jak wystygną to dodam resztę, zagniotę i mam spokój
Jakoś ostatnio usiedzieć nie mogę. Stale bym coś robiła
najchętniej bym się wzięła za szorowanie ścian ale mąż będzie na mnie krzywo patrzył więc zostawie to sobie na poniedziałek A co do brzuszka to na dzień dzisiejszy czyli 29tc3d czyli 30 tydzień mam 107cm
Muszę jeszcze przed poniedziałkową wizytą na wagę wstanąć ale mam poważne obawy
dziś już dużo lepiejJadzia a jak się czujesz?? Przeszło Ci już po tym upadku??
boli ,ale już nie tak i chodzi mogę [ Dodano: 12-11-2011, 16:40 ]
zmierzyłam się równe 100cm
chyba 4 cm więcej ale ja mam krzywy brzuch bo mała ciągle z prawej strony siedzi śmiesznie to wyglądaa i dowiedziałam się niedawno ,ze męża brat cioteczny u którego byliśmy na weselu w sierpniu zostanie tatusiem
tak wiec moja Lenka będzie miała towarzystwo ,nie wiem na kiedy dokładnie ma termin ale chyba coś czerwiec- lipiec 
Witam 
!
Nie pisalam przez pare dni bo znowu mialam niezly kolowrotek
Podejrzewaja u mnie cukrzyce i musialam powtarzac badanie i robic dodatkowe....Pierwszy wynik wyszedl lekko podwyzszony, wiec czekam do poniedzialku na nowe wyniki....i wtedy beda decydowac co robic...ogólnie, diabetolog stwerdzil, ze jesli to jednak jest cukrzyca ciazowa to beda ja kontrolowac dieta, bo tutaj po 36 tc nie rozpoczyna sie terapii insulina...
a poniewaz wszystkie badania musialm robic w szpitalu, w którym bede rodzic w dublinie, to po badaniach poszlismy jescze z mezem i Filipkiem na zakup...i, dzieki temu dla Malej juz mam wszystko lub prawie wszystko(brakuje mi na przyklad smoczków-i tych, do butelek, choc jesli bede karmic piersia to i tak na poczatku nie beda potzebne no i zwyklych smoczków do uspokajania, ale z tym tez nie ma pospiechu) i wiekszosc dla siebie tez juz jest...
a nie wiem, czy wam sie chwalilam, ale popralam i poprasowalam wszystkie ciuszki, kocyki, pieluszki itp itd i juz wszystko czeka na Mała w szufladach...Ubranek mam dwie spore szuflady, wiec calkiem ok, bez szalenstw....
Gabi, ja nie moge uwierzyc, ze masz taki malusi brzuszek:)))) Sliczny!!!!!
!Nie pisalam przez pare dni bo znowu mialam niezly kolowrotek
Podejrzewaja u mnie cukrzyce i musialam powtarzac badanie i robic dodatkowe....Pierwszy wynik wyszedl lekko podwyzszony, wiec czekam do poniedzialku na nowe wyniki....i wtedy beda decydowac co robic...ogólnie, diabetolog stwerdzil, ze jesli to jednak jest cukrzyca ciazowa to beda ja kontrolowac dieta, bo tutaj po 36 tc nie rozpoczyna sie terapii insulina...a poniewaz wszystkie badania musialm robic w szpitalu, w którym bede rodzic w dublinie, to po badaniach poszlismy jescze z mezem i Filipkiem na zakup...i, dzieki temu dla Malej juz mam wszystko lub prawie wszystko(brakuje mi na przyklad smoczków-i tych, do butelek, choc jesli bede karmic piersia to i tak na poczatku nie beda potzebne no i zwyklych smoczków do uspokajania, ale z tym tez nie ma pospiechu) i wiekszosc dla siebie tez juz jest...
a nie wiem, czy wam sie chwalilam, ale popralam i poprasowalam wszystkie ciuszki, kocyki, pieluszki itp itd i juz wszystko czeka na Mała w szufladach...Ubranek mam dwie spore szuflady, wiec calkiem ok, bez szalenstw....
Ja tez co roku z Filkiem lepie pierniczki:) tez z tego samego blogu-robimy te "szybkie"....Sa pyszne a tanie i rzeczywiscie szybkie w przygotowywaniu:))))Ciasteczka upiekłam i powiem Wam że idą jak woda
Roztopiłam też miód z masłem i cukrem do piernika, jak wystygną to dodam resztę, zagniotę i mam spokój
Ja dalej nie mam centymetra, a buuuuuudziewczyny, a kiedy to było dokładnie jak żeśmy sie mierzyły?? Bo myślałam że zapisałam w kalendarzu ale niestety nie.
Gabi, ja nie moge uwierzyc, ze masz taki malusi brzuszek:)))) Sliczny!!!!!
martam21, trzymam kciuki żeby badania wysżły dobre
Co do ciuszków to ja właśnie dzisiaj skończyłam prasowanie Borysiowych rzeczy
Jutro poproszę męża to pójdzie do piwnicy i wyciągnie śpiwór do wózka, maty edukacyjne po Emilce i takie tam pierdołki to w przyszłym tygodniu je popiorę i poskładam w szafce I takim sposobem będę miała wszystko gotowe Zostanie mi tylko spakowanie torby do szpitala ale to dopiero po nowym roku 
Jadzia, Borys z prawej strony brzucha wypina mi pupkę non stop no i strasznie mi się na boki rozpycha
Co do ciuszków to ja właśnie dzisiaj skończyłam prasowanie Borysiowych rzeczy
Jutro poproszę męża to pójdzie do piwnicy i wyciągnie śpiwór do wózka, maty edukacyjne po Emilce i takie tam pierdołki to w przyszłym tygodniu je popiorę i poskładam w szafce
I takim sposobem będę miała wszystko gotowe Zostanie mi tylko spakowanie torby do szpitala ale to dopiero po nowym roku Jadzia, Borys z prawej strony brzucha wypina mi pupkę non stop
no i strasznie mi się na boki rozpycha 
ja sprawdziłam i 12.10 miałam 102cm czyli po miesiącu przybyło 9cm
Jadzia, dobrze że już lepiej
martam21, miejmy nadzieję ze jednak nie masz tej cukrzycy ciążowej bo po co jeszcze dietę trzymać
Ja poodkurzałam i kurze pościerałam i normalnie nie mogę usiąść taki mam brzuch twardy leżę właśnie i już nospe z magnezem zapodałam masakra z tym moim brzuchem nie dość że wielki rośnie to jeszcze nic zrobić nie mogę bo od razu bunt
Jadzia, dobrze że już lepiej
martam21, miejmy nadzieję ze jednak nie masz tej cukrzycy ciążowej bo po co jeszcze dietę trzymać
Ja poodkurzałam i kurze pościerałam i normalnie nie mogę usiąść taki mam brzuch twardy
leżę właśnie i już nospe z magnezem zapodałam masakra z tym moim brzuchem nie dość że wielki rośnie to jeszcze nic zrobić nie mogę bo od razu bunta mi maz zaczał głowe suszyc, zebym juz spakowala torbeJutro poproszę męża to pójdzie do piwnicy i wyciągnie śpiwór do wózka, maty edukacyjne po Emilce i takie tam pierdołki to w przyszłym tygodniu je popiorę i poskładam w szafce
On sie bardzo boi, ze sam bedzie musial mnie pakowac gdyby cos ie zdarzylo...a nie wiem, czy by sobie poradzil, hehehe...przy Filpie spedzilam ponad tydzień w szpitalu i mial mi dowieźć pare bodziaków i spioszków, no i byl problem....bo nyly z tyłu szuflady Ja tez Mała czuje po prawej stronieJadzia, Borys z prawej strony brzucha wypina mi pupkę non stop
_________________
A propos plci dziecka...tez mam jakies schizy, ze to nie jest dziewuszka...Ale dam sobie spokój z kolejnym usg...co bedzie to bedzie:))) nie mam zadnego parcia...i, dlatego unikam mówienia o niej/o nim po imieniu:) raczej mówie "Mala" albo "dzidzius"....choc pewnie ciezko bedzie zrozumiec to Filipkowi:))))
u mnie nie jest źle bo od ostatniego mierzenia przybyło mi 3cmja sprawdziłam i 12.10 miałam 102cm czyli po miesiącu przybyło 9cm
fajnie by było jak by moja waga była adekwatna do rosnącego brzuszka Zastanawiam się gdzie się to moje kilogramy zbierają bo w spodnie jak wchodziłam tak wchodze nadal, cyce mi bardzo nie urosły (chociaż fakt zrobiły się dużo cięższe), brzuch też nie rośnie w zawrotnym tempie
A raz kozie śmierć...idę sprawdzić ile ważę...
[ Dodano: 12-11-2011, 17:38 ]
No i jest 13kg na plusie
Margolcia dzieki za info.
co do schizy na temat plci to cie rozumiem
mialam to niedawno nawet wam pisalam
ale ostatnie usg potwierdzilo ze inaczej byc nie moze
wiec mysle ze i u ciebie jest caly czas Amelka tym bardziej ze widzialm to na twoim pierwszym zdjeciu z usg
Aga nie martw sie 13kg na plusie to wcale nie tak duzo
ja osbie teraz uswiadomilam ze mam jeszcze sporo rzeczy do kupienie
typu pieluchy, smoczki ,butelki, laktator bo moze sie przydac sliniaki, mata, kosmetyki do kapieli i waciki i pewnie sie cos jeszcze znjdzie
czyli po niedzieli czeka mnie wyprawa na zakupy
ja to mysle spakowac torbe pod koniec grudnia
co do schizy na temat plci to cie rozumiem
mialam to niedawno nawet wam pisalam
ale ostatnie usg potwierdzilo ze inaczej byc nie moze
wiec mysle ze i u ciebie jest caly czas Amelka tym bardziej ze widzialm to na twoim pierwszym zdjeciu z usg
Aga nie martw sie 13kg na plusie to wcale nie tak duzo
ja osbie teraz uswiadomilam ze mam jeszcze sporo rzeczy do kupienie
typu pieluchy, smoczki ,butelki, laktator bo moze sie przydac sliniaki, mata, kosmetyki do kapieli i waciki i pewnie sie cos jeszcze znjdzie
czyli po niedzieli czeka mnie wyprawa na zakupy
ja to mysle spakowac torbe pod koniec grudnia
Ja butelek mam tone po filipie, niektóre jeszczse w ryginalnych pudelkach...aventy i TT...LAktator udalo mi sie kupic elektryczny Medela, tylko dokupilam do niego butelki, mam tez ręczny TT ale pozyczylam go szwagierce...ona nie uzywa, wiec jak Medela sie nie spisze to bedziemy jechac na TT...Mata po filipku tez:)))a osbie teraz uswiadomilam ze mam jeszcze sporo rzeczy do kupienie
typu pieluchy, smoczki ,butelki, laktator bo moze sie przydac sliniaki, mata, kosmetyki do kapieli i waciki i pewnie sie cos jeszcze znjdzie
czyli po niedzieli czeka mnie wyprawa na zakupy
ja to mysle spakowac torbe pod koniec grudnia
_________________
Wczoraj kupilam tylko kosmetyki E45 dla Malej, Ty pewnie Beatka znasz je, bo sa tutaj bardzo popularne...przy filipie uzywalam Oilatum ale teraz E45 spróbujemy...Maja podobny sklad, tez sa hipoalergiczne a duzo tansze....
reszta wyjdzie w praniu:)))
Maz placki kartoflane piecze a ja niby sie ucze, choc wcale mi to nie wychodzi...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość