Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

13 lis 2011, 14:04

to ja sie przyznam ze juz dogrzewamy,wlaczam czasem na 15 min,szczegolnie rano ..mieszkanie mamy cieple,od poludnia salon ..tez podobnie jak Elibell mamy ostatni domek z szeregowca wiec z jednej strony nikt nas nie ogrzewa ,nic nieocieplone a w sumie dobrze jest,teraz powinno byc jeszcze cieplej bo wykladzine zmienilismy a pod nia jej podklad ktorego wczesniej nie bylo,..
tylko ja wlasnie z tych co rekawka dlugiego w domu nie ubiora i basta,normalnie niepotrafie :ico_wstydzioch: musi byc mi swobodnie

Ulenka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2555
Rejestracja: 31 sty 2009, 20:04

13 lis 2011, 15:22

pytam was o to bo sama nie wiedzialam czy to drogo czy nie, mi wydawalo sie ze drogo, no bo liczac godzina to funt a jak bede chciala zima na cala noc wlaczyc 10 h to jakies 10 funtow razy 7 dni to za tydzien 70 :ico_olaboga: , jesli tylko w nocy a wiadomo ze zima przyjdzie to i w dzien bedzie trzeba wlaczyc, to mi sie zdaje ze sporo wyjdzie, ja tez lubie jak jest cieplo i szczerze powiedziawszy to ja juz miesiac temu przed wyjazdem grzalam troche rano i wieczorem chociaz po tej godzince lub 40 minut
no i nie wiem co teraz z tym fantem zrobic, szukac czegos tanszego czy te kluczykowe po prostu tyle kosztuja :ico_noniewiem: , ja niby z dwoch stron mam sasiadow, ale maz mowi ze chlodno w domu troche jest jak nie wlaczy grzania choc troche rano i wieczorkiem

[ Dodano: 13-11-2011, 14:38 ]
troche sie czuje jakbym z deszczu pod rynne wpadla, bo przeprowadzilismy sie blizej miejsca pracy tylko przez wzglad na wyokie koszty dojazdu, ale nie wzielam pod uwage ze mnie ogrzewanie tyle wyniesie, no coz cale szczescie caly rok tyle nie grzeje
musze popatrzec moze faktycznie mamy drogiego dostawce a moze faktycznie kluczykowy tyle kosztuje

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

13 lis 2011, 15:59

miesiąc temu my więcej grzaliśmy niż teraz. Są dni, że wcale nie trzeba wlączać.
My mamy mieszkanie w domu wolnostojącym, więc każdy pokój ma 2 ściany z boku domu. Plusem jest, że pod nami mieszkają ludzie, więc nas podgrzewają myślę...


Ula, a dlaczego ty chcesz grzać w nocy?? I to 10 h?? To niezdrowo bardzo i jak dla mnie niekomfortowo. nie potrafię spać jak mi gorąco. Ja grzeję, tzn piec się włącza sam rano, zanim wstaniemy troszkę nagrzeje. A potem wedle potrzeb. Zwykle wieczorkiem podgrzewam godzinkę, by w nocy mocno temp nie spadła. I nie spada. O 4 rano, jak mierzyłam D temperaturę było w domu 21st.
Jak mam 23 st (jak dzieci były małe czasami tak miałam w PL) to oddychać się nie dało. ja tak nie mogę z kolei :ico_haha_01:

Na początku sezonu chyba bardziej spadała temp. Teraz trochę wyschło może, to nie ma takich wahań.

W lato 20Ł wystarczało nam na miesiąc na karcie/kluczu... i to z zapasem jeszcze. a wiadomo, gotowanie, woda ciepła do kąpieli 5 osób, mycie garów po 5 osobach itd. Myślę, że nie mamy złej stawki.

Ulenka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2555
Rejestracja: 31 sty 2009, 20:04

13 lis 2011, 16:56

Marta ja mowie o zimie jak mroz przyjdzie, w tamtym roku, wlasciciel wlaczal nam 2 godz wieczorem godzine w nocy i godzine rano i uwierz mi na slowe ze spalam w dresie i grubych skarpetach, zimnica jak dibali byla,
ja nie mowie ze teraz tyle grzac, ale jak bedzie tak zimno jak w tamtym roku w grudniu to az sie boje na sama mysl

w tamtym roku jak wracalam z pl to w luton snigu ani grama a u mnie do polowy lydki i mroz jak cholera jesli teraz tez tak bedzie, to na bank wieksza czesc nocy bede musiala grzac, no chyba ze to mieszkanie bedzie duzo cieplejsze niz tamte, no nic wszystko w praniu wyjdzie, na razie tez maz tylko nad ranem wlacza troche i wieczorem, ale mowi ze jest chlodno jak w nocy wstaje do lazienki

[ Dodano: 13-11-2011, 15:58 ]
ja bron cie panie boze tez nie lubie jak goraco w domu w nocy, lubie cieplo ale bez przesady, ale w tamtym roku tak marzlismy ze boje sie ze i w tym roku tak bedzie dlatego, teraz mi tez duzo na ogrzewanie nie idzie bo wiadomo ze pogoda jeszcze nie jest najgorsza, tak sadze ale w zimie to chyba wydaje mi sie normalnie ze w nocy sie grzeje

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

13 lis 2011, 17:00

ja to nauczona chłodku, dla mnie najlepsz temperatura to do 18, ale że dzicie sa to staramy się 21 utrzymywać. i rano nawet że czuję że chłodno to wole wstać i dopiero włączyć piec, bo mi się lepiej wstaje w chłodzie niż jak nagrzane a mnie głowa boli od tego. No ale każdy lubi to co lubi, jedni ciepełko wola inni jak jest chłodniej:)

Ulenka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2555
Rejestracja: 31 sty 2009, 20:04

13 lis 2011, 17:00

Marta i reszta dziewczyn wogle jaka temperatura w twoim regionie teraz jest? chodzi mi na zewnatrz? ppytam by porownac z nasza?

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

13 lis 2011, 17:09

Ulenka,my w zimie tez w nocy wlaczamy grzanie,jak mroz jest to koniecznie bo jak sie wychlodzi to ciezko nagrzac pozniej..wiec u nas sie sprawdza powiedzmy wlaczac kilka razy dziennie a na troche...tak w nocy to np. 2-3 razy po 15-30 min w razie zimnicy..

dzisiaj jest u nas cieplo,pokazuje 14 stopni :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

13 lis 2011, 17:17

no jak już jest serio zimno to i u nas piec chodzi cały czas lepiej lekko grzać jak wyziębić i nagle właczać i znów wyziębić po wyłączeniu wtedy więcej sie traci gazu

Ulenka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2555
Rejestracja: 31 sty 2009, 20:04

13 lis 2011, 17:30

elibell no wlasnie ja jestem podobnego zdania ze w czasie mrozu latwiej i taniej utrzymywac stala i ciepla temperature non stop niz wychladzac i ogrzewac, bo ciezko nagrzac jak sie wyziebi, my tak na starym mieszkaniu mielismy i tragedia, najpier goraczka pozniej zimno, az do zimnicy, po kilku godz znow sie wlaczalo ledwo mieszkanie sie nagrzalo i koniec grzania i tak w kolo tyle ze to wlasciciel nam tak wlaczal

tu z kolei moj zegar moge tylko na dwie rozne godziny ustawic wiec musze jakos logicznie to ustawic zeby w nocy nie wstawac, ale jeszcze mam nadzieje czas na to jest, mam nadzieje ze zima w uk bedzie lekka krotka i przyjemna :-D

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

13 lis 2011, 18:37

Uleńka, oj też mam nadzieję, że całą zime będzie jak dziś hihihi, bez mrozu i słonko;)

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość